Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
..Nowy Rozdział..


 

Wrzesień.. zapowieda się ciężki miesiąć, od dzisiaj dochodzą mi praktyki zawodowe. Praca+Praktyki=bardzo mało wolnego czasu, ale w przyszłym miesicu dojdzie jeszcze uczelnia.. nic trzeba sobie jakoś radzić. Byle do świąt:) Szkoda tylko, że nie będę mogła się trzymać mojego aktywngo grafiku: basen i rower na przemian, raczej pojdzie to w niekorzyść dla ruchu:/ ale obiecję, że będę ćwiczyła ( na tyle ile mi czas pozwoli). Hula-hop mnie całkowicie wciągnęło.. efektem są piękne malownicze śiniaki:)

Wczoraj dowiedziałam się ze zarówno w moim mieście jaki i najbliższum zamykają basen na 10 dni.. Tragedia, będzie mi tego bralowało:( chyba będę jeszcze dalej dojeżdżała chociaż te 2 dni w tygodniu.. Pocieszające jest to, że mają zacząć budować drugi.. może będzie mniej przepełnione.. i taaaniejj.

Moje wrześniowe postanowienie: minimum 2kg mniej, boczki i brzuch 2cm mniej