Zaczynam A6W- znowu, ale ostatnio dobrze mi poszło skończyłam na 33 dniu.. teraz niestety mam mniejszą motywacje, zobaczymy.. Dzień 1- zaliczony, aż się zdziwiłam, że mnie tak boli ale to dobrze. Z niczego ładniejszy brzuszek się nie weźmie. Do tego hula-hop- siniaków sobie narobiłam.
8 dni bez słodyczy
Dzisiaj waga pokazała 56,4kg juppppi nowy rekord..
12.07:
ś: płatki fit
o: 3 kromki pełnoziarniste z twarożkiem i ogórkiem
p: galaretka z brzoskwinaimi
k: jogurt brzoskwiniowy
Ruch:
6km-rower (do pracy)
2h sprzątanie
20min-hula hop
1 dzień A6W
13.07
ś: owsianka
o: 4 kromki z twarożkiem waniliowym z rodzynkami
p. grejpfrut
k: jogurt
Ruch:
6km- rower
2h sprzątanie
20min- hula hop (może jeszcze coś wieczorem dokręce)
A6W- 2 dzień (jeszcze przede mną)
wiem, że ten jadłospis taki dziwny trochę ale cały dzień w pracy jestem i nie mam czasu na gotowanie, a twarożek uwielbiam:)
RozstrzelaneMysli
13 lipca 2011, 23:22Gratuluję spadku wagi! Powodzenia w a6w :))