Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zainteresowania *mu
zyka *rękodzieło

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3716
Komentarzy: 65
Założony: 15 stycznia 2020
Ostatni wpis: 28 stycznia 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Tsyla

kobieta, 32 lat, Gorzów Wielkopolski

167 cm, 84.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 stycznia 2020 , Komentarze (3)

Moje girki... Czuję je dziś...

Ponad 13tys. Kroków xD

Dziś mały relaksik z kumpela i niestety wpadły 2 piwka :( a było tak ładnie. No cóż czasami mała wpadka się zdarzy heh

Plan na jutro trening :) trzymanie się dietki :) 

Oby tylko nogi nie bolały....

Padało dziś u nas i tak wiatr zacinał deszczem że miałam mokro w butach heh na szczęście już sieszuszyny xD

Dziś ponarzekam haha

Mojeeeee giiirkiiiii 🤣🤣🤣🤣

27 stycznia 2020 , Komentarze (11)

Nie było mnie tu kilka dni nie miałam czasu zaglądać.

Musicie mi to wybaczyć xD

Dziś już po treningu ... Potrzebowałam tego :)

Do tego 6 tys. kroków.

Zaraz zjem sobie malutki podwieczorek i będę brała się dalej za pracę domowe. Muszę wszystko porobić przed sobotnią imprezą.

A co tam u Was ??

Jak dieta, treningi ??

23 stycznia 2020 , Komentarze (14)

Niby nie dużo ale jednak spadek :)

Cieszy mnie to strasznie. Widać że jakieś efekty są ;)

Ogólnie ważenie jest jutro. Napewno wejdę na wagę z ciekawości ;)

Dziś był spacer. Już 8tyś. Kroków. Zaraz do pracy i tam napewno też się sporo nakręcę.

Jak mnie cieszy ten spadek. Małymi krokami do celu :)

21 stycznia 2020 , Komentarze (8)

Dzisiaj jestem już po zumbie :D

Znalazłam filmik z mocniejszym wyciskiem :P

Czuje jak dupsko mi się spociło haha

Dieta według planu :D co mnie bardzo cieszy :P wypiłam właśnie 2l wody, gdzie czasami 1l to był dla mnie mega wyczyn :D

Za niedługo do pracy wiec naszykuje sobie jedzonka i w droge moi drodzy  :P

19 stycznia 2020 , Komentarze (8)

Jeju ale dziś czuje nogi :D

Pozytywnie oczywiście :) Zrobiłam ponad 6 tys. kroków :P

Do tego 40 minut zumby ... Po prostu szaleństwo :D ale czuje się bardzo dobrze z tym bólem :D

Za niedługo idę robić kolacje, ale narazie dalej będę szukać dywanu do pokoju :P znalazłam kilka już, ale czekam aż mąż mi wymierzy jaki wziąść :D 

3-4 razy w tygodniu będę ćwiczyć. Taki mam plan :P

18 stycznia 2020 , Komentarze (11)

Miałam zrobić dziś trening ale chyba nie dam rady.

Kończę tapetować pokój. Biorę się za sprzątanie i chyba noc mnie z tym zastanie :)

Nie zdążę dziś. Zrobię go na spokojnie jutro.

Dieta Narazie idzie zgodnie z planem :)

No dobra przyznam się zjadłam kosteczkę czekolady od męża :)

Malutki grzeszek... 

Żałuj za grzechy hehe

Pokój wyszedł super ;) nie spodziewałam się tego.

Zrobiłam także dla ozdoby flower box :)

17 stycznia 2020 , Komentarze (4)

Weszłam dziś na wagę :)

- 1kg 

Malutki sukces :) cieszę się z niego bardzo 

Dziś prawie 9tys. kroków :)

Mąż mnie zabrał na obiad do miasta. Zjadłam sałatkę z kurczakiem. Mniami... Kurczak tak dobrze przygotowany że szok xD nie zjadłam całej i czułam się pełna heh

Jutro trening i oby tak dalej ze ze wszystkim :)

Dziś krótko i zwięźle :)

16 stycznia 2020 , Komentarze (2)

Co myślicie o zumbie ??

Chodzicie na nią. Ćwiczycie może w domu. Jakie są efekty??

Od jakiegoś czasu zaczęłam ćwiczyć z zumbą.  I dlatego pytałam.

Właśnie po całym dniu latania zasłużony odpoczynek :)

Należy mi się w końcu ...

Właśnie kończę butelkę wody :p nawet nieźle mi weszła hehe bo czasami zmieścić 1.5l to ciężko. Za niedługo będę szykować kolacje ale narazie brak wyraźnego pomysłu na to... 

Ehhh... czasami mam z tym mega problem.

Myślę żeby jutro się zważyć . Mam nadzieję że rano o tym nie zapomnę ;)

15 stycznia 2020 , Komentarze (4)

Mój pierwszy wpis tutaj :)

Miałam już kiedyś konto, ale porażki związane z odchudzaniem skłoniły mnie do opuszczenia konta.

Schudłam 17kg. Od pół roku waga się utrzymuje. 

Wracam znowu do diety, ale tutaj. Poprzednia dieta poprostu

 rośnie mi w buzi. I zamiast zjeść coś to odpuszczam. Mam nadzieję że teraz się uda osiągnąć kolejny cel :)

Trzymam za was kciuki też :)