No to mamy piateczek. Dzien milo zlecial. Troche na tym szkoleniu sie dluzylo ale potem juz bylo spoks. Musze przepisac notatki aby byly bardziej czytelne w koncu trzeba na ten test sie przygotowac a powiem wam ,ze masa nauki hehe czuje sie jak podczas sesji no ale coz czlowiek cale zycie sie uczy :)
Jesli chodzi o moje kolanko juz jest lepiej. Kupilam sobie masc przeciwbolowa i przeciwzapalna. Bylam do niej sceptycznie troche nastawiona bo dosyc tania byla ale powiem Wam ,ze zdala egzamin i kolanko juz nie boli. FELOGEL NEO zel jakby ktoras z was tez miala taki problem jak ja. Mi ogolnie pomaga.
Menu
Śniadanie: platki owsiane na mleku
II Śniadanie: kubus play i sucha bulka
Obiad: Kurczak z warzywami i ryż
Kolacja: jogurt naturalny zmieszany z pomarancza i lyzka platkow kukurydzianych
Ćwiczenia
30 minut biegu na biezni
godzina spinningu
Ogolnie zbiza sie dzien murarza, tynkarza Walewtynki :P Kupujecie cos swoim sympatia? Heh ja sie dlugo glowilam i wymyslilam ,ze kupie mu koszulke z nadrukiem jego ulubionej gry i pudelko raffaelo :)
Arizona1959
8 lutego 2014, 16:46Hej ,bardzo mi jest milo ,ze przyjelas moje zaproszenie,malo kiedy to Ja zapraszam ,ale kiedy raz do mnie napisalas,zerknelam na twoj pamietnik i tak bardzo mi sie spodobal...jest taki,fajny,swiezy,lekki i mlodziezowy,musisz byc fajna inteligentna dziewczyna,ktora ma poukladane wszystko w glowie...i wie czego chce.Uwielbiam,fajnych mlodych ,czuje sie w ich towarzystwie troszke mlodsza ,choc na troche...Zamieszczasz taka fajna muzyke taka, jaka uwielbiam,i wogole jakby to napisac nawosci dla mnie,np.ze jest dzien Murarza,Walentynki,to Ja pamietam ,tez obchodze choc mam juz swoje lata...Zycze Ci wspanialych Walentynek Tusiu,pozdrawiam .Arizona
keisaa
8 lutego 2014, 11:29Dziękuję za słowa otuchy! :) Dobrze, że maść pomaga, czasami lepsze okazują się produkty tańsze od tych droższych ;)
Meredy
8 lutego 2014, 11:28Tez mam ten problem,że nie wiem co kupić mojemu, a pomysłu tez brak:/
katarzyna19852014
7 lutego 2014, 22:50Dałaś mi do myślenia ? Co na walentynki kupic... hmmm
Monika3030
7 lutego 2014, 20:47To dobrze, że przestało boleć :) Ja tam nie mam komu coś kupować to przynajmniej problem z głowy :D