Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Długa przerwa w prowadzeniu pamiętnika// Akcja -
10!! :D


Witajcie moje Kruszynki :*

Oj nie pisałam sporoo czasu, aczkolwiek na vitalię zaglądam nawet kilka razy dziennie i śledze Wasze poczynania. Mimo iż nie piszę wpisów i nie komenuję ciągle jestem tutaj, jestem z Wami :) Codziennie przeglądam pamiętniki najbardziej motywujących mnie Vitalijek, które maja podobne problemy z sylwetką jak ja :)

A co u mnie ? Ogólnie jestem z siebie zadowolona. Od początku studiów prowadze mniej więcej taki styl życia jaki sobie zaplanowałam : częste zdrowe posiłki (dużo nabiału, chude mięso, ryby, niestety w świeta  w grudniu i wielkanocne sobie pofolgowałam co dało się we znaki ale juz zrzuciłam nadmiar :D ). jeżeli chodzi o aktywnośc fizyczną jest jej niestety znacznie mniej niż w wakacje, czego przyczyną są zajęcia porozrzucane po całym dniu... raz, bądź 2 razy w tygodniu chodzę na fitness, codzienne ćwiczenia w mieszkaniu zajmują ok 40 min, czsem biegam ( teraz jak będzie ładna pogoda będę znacznie więcej biegać i wracam na basen oczywiscie ) :) Od pazdziernika straciłam niestety tylko 7 kg... czyli naprawdę mało, poniewaz tyle samo straciłam w ciagu 1,5 miesiac w wakacje... ale i tak ciesze sie ze spadku, powoli byle do celu :) Czuję się znacznie lepiej ze sobą, znajomi są pod wrażeniem, jestem pewniejsza, lecz neistety to jeszcze nie jest to. Pożegnałam się juz z nadwagą ( no moje BMI jest ponad 24 ale zawsze to juz nie nadwaga :D :) ale niestety jeszcze nie jestem na 100 pro. zadowolona ze swojego wyglądu.. głównie niestety chodzi mi o moje dolne partie ciała... jestem z nich bardzo niezadwolona... najgorzej jest mi odchudzic nogi ;/// Stąd jak w tytule moja akcja - 10. Już tłumaczę o co chodzi, a mianowicie chciałabym jeszcze zrzucic ok 10 kg, 10 cm z uda ( obecnie mam 60 cm) i 10 cm z łydki ( obecnie mam 42), Dla porównania powiem, iż w talii mam 65 cm... także z "góry" jestem w miarę zadowolona, ale te nogi.... są moim największym kompleksem ;///
Jeśli któraś z Was miala podobny problem, a udało się to prosze poradzcie mi... Jestem maxymalnie zmotywowana, będę wallczyc o piękne smukłe nogi, czekam na ten dzien kiedy bez krempacji założe szorty bądź mini i mijający mnie przechodnie będą z zadroscia patrzyc na moje nóżki :) czekam na ten dzien z niecierpliwością :D

Buziaki dla wszystkich :* pewnie sobie nie zdajecie sprawy, ale motywujecie mnie, mimo iż się tak nie uaktywniam, czytam Was i dajecie mi siłę :*

 

  • cambiolavita

    cambiolavita

    2 maja 2013, 02:45

    Kochana, ja mam dokladnie taki sam problem z nogami! Ale niestety to jest niemozliwe, by przy spadku 10kg, schudnac z uda 10cm, a juz tymbardziej z lydki! MI osobiscie spadlo z uda 14cm,a z lydki 10cm przy spadku wagi 23kg! Tutaj jest moja tabelka z wymiarami: http://vwww.vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8036804 . Ja sie podjelam specjalistycznych zabiegow: kawitacja, liposukcja ultradzwiekowa, ale nie pomoglo :( I nie licze juz na wiekszy spadek w lydce niz 2cm, bo mam tam raczej wielki miesien niz tluszcz :( Taka budowa...

  • veronica12345

    veronica12345

    1 maja 2013, 12:22

    Nie Ty jedna masz problemy z nogami . Powodzenia ; )