Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słoniochód we własnej osobie :D


Bry wieczór, ale dosłownie "bry" :p
Jak u Was? jaka pogoda? 

Koniec kwietnia a pogoda jak w lutym. Co to ma być... czasem zawieje aż arktyczne powietrze! Dziś myślałam, że nie wyjdę z synkiem na spacer (moją jedyną aktywność jak na razie), ale po południu choć trochę się poprawiło to zaliczone 40 minut spaceru, lepsze to niż nic. Tylko gardło trochę zaczyna pobolewać, niestety słaba dupa ze Mnie i wszystko zawsze łapie :P cholerna odporność.
Kobietki mam do Was pytanie czy witamina C 1000mg działa jakoś na tabletki anty? Nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi, a Mój ginekolog nie odbiera. A w drugie maleństwo wpakować się na razie nie chcę :P
Znacie może teściowo-babcie które wpychały by jak najwięcej w dzieci? bo wtedy jest siła i moc. On jeszcze nie stoi bo nie ma siły, on jeszcze słaby bo mało je - cała wina po stronie złego karmienia tj. starania sie unormowania jedzenia w stałych godzinach, ilościach takich jakiś potrzebuję oraz wszystkiego co mu potrzebne witaminy i zróżnicowane jedzenie aby mu dostarczało. Albo "on otwiera buzię to jest jeszcze głodny" dziecko po prostu takie jest, że jak ktoś je to i Ono chce ;) Cały czas wciskanie czegoś. Nie chcę aby mój syn miał problem później z wagą jak Ja. Wiem jakie są teraz dzieci okrutne i złośliwe i wiem jak ja się czułam. Ech.. uroki mieszkanie z teściową :P
Chcecie zobaczyć Słoniochoda? :D wstawiam fotki swojej sylwetki - nie są zrobione idealnie bo robiłam sama więc proszę o wyrozumiałość. Jestem niska 156cm, waga czwartkowa 71,3kg więc nie ciekawie. Brzuch po ciąży również tygrysi w pasach ;) ale dupa jest najgorsza. Muszę nad nią popracować, zresztą jak nad całym ciałem. PS. przepraszam za majtki, ale specjalnie ubrane do zdj, aby lepiej było widać tłusty tyłek i mieć później porównanie :P 







FOTOMENU:


Śniadanie; 2kromki chleba 7 ziaren z białym serem i dżemem


IIśniadanie; 2 pomarańcze z dynią i słonecznikiem


Obiad; 2 ziemniaki z 2 sadzonymi i pomidorem


Kolacja; dwie kromka ziarnistego z pomidorem, rzodkiewką i papryką



  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    28 kwietnia 2016, 12:14

    Skąd ja to znam, nie mieszkam z teściową ale obok niej także wszystko musi wiedzieć i też nie raz mnie krew zalewa jak się osłucham jaj dobrych rad :) jedzonko bardzo smaczne ale troszkę mało.? Popracujesz trochę i będzie dobrze :) powodzenia :)

    • Tygrysica.

      Tygrysica.

      28 kwietnia 2016, 12:22

      1300kcal bite kochana jest. Jak miałam 5 posiłków dziennie miałam więcej, a tez 1300kcal. Ale cały czas byłam w kuchni... meczace dla mnie to było. Dlatego 4 posiłki dla mnie są dobrę i czuję się najedzona, to chyba najważniejsze? Na teściową nie mogę powiedzieć bo bardzo dobra kobieta i kochana, tylko jak to teściowe chcą dobrze, a wychodzi inaczej. Ech :)

  • wiolaprzybylska

    wiolaprzybylska

    27 kwietnia 2016, 10:57

    współczuję mieszkania z teściową.....fakt wagę masz mniejszą niż ja...musisz zacząć ćwiczyć iiiiii nie mów mi że nie masz czasu ,bo dziecko,dom 30 min na pewno znajdziesz....na youtube jest sporo filmików zacznij od jakiś łatwych...spalających...nawet skakanka, pajace...przysiady...do tego dieta...dużo wody i za pół roku pochwalisz się mega zmianą....

  • karolaa1987

    karolaa1987

    26 kwietnia 2016, 11:21

    Grunt to dobrze ustawiona dieta. Jak dodasz trochę ćwiczeń to prędko zauważysz efekty które dadzą Ci kopa do dalszego działania! Przy większej nadwadze dziewczyny schodziły do pięknej sylwetki więc Ty również sobie poradzisz! Ja w Ciebie wierzę :)

    • Tygrysica.

      Tygrysica.

      26 kwietnia 2016, 13:03

      No dieta Vitali więc raczej jest dobrze ;) Trzymam się jej, jak nigdy żadnej. Tylko te ćwiczenia, masakra, po pierwsze nie lubie po drugie mogę dopiero jak dziecko uśnie wieczorem wtedy już brak sił? Ja wiem, że dla chcącego nic trudnego. Tak ciężko Mi się zabrać ;) a wiadomo, że same spacerki nie załatwią sprawy.

    • karolaa1987

      karolaa1987

      26 kwietnia 2016, 13:25

      Masz dietę a to już dużo! Trzymasz sie jej jak żadnej innej, MEGA PLUS! Będzie super! Nawet jak uda Ci się poćwiczyć jeden raz w tygodniu, to za kilka tygodni może uda Ci się dwa razy! Jestes na dobrej drodze. Teraz tylko trzeba wytrwałości i czasu. Będzie dobrze :) Będzie super, zobaczysz ;)

    • Tygrysica.

      Tygrysica.

      26 kwietnia 2016, 20:13

      Dajesz kopa kobieto, potrafisz zmotywować. Dziękuje :*