Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze wrażenia :)


Wczoraj dostałam swoją dietę SD. Fajne, że mogę wymieniać potrawy. Bardzo staram się jeść powoli i spokojnie, żeby szybciej czuć sytość. Nie żreć tylko smakować. Nie napychać się - jeść. Na razie się trzymam i nie jest źle. Do wypicia dziennie mam 2,7 litra płynów. Sporo. Parzę rumianek, szałwię i tymianek w dużym dzbanku - ok. 2 litrów i wlewam w siebie nieustannie. Pozostałe 0,7 litra postaram się dopchać wodą. 6000 kroków dziennie idzie mi najłatwiej. Lubię chodzić. Nawet dziś między ulewą, burzą, huraganem a mżawką zaświeciło słońce - specjalnie na mój spacer ;)

  • agazur57

    agazur57

    11 lutego 2020, 10:06

    Dziennie robię z 10 km. Zrezygnowałam z komunikacji i wracam pieszo- niezależnie od pogody. Powodzenie

    • Użytkownik4021459

      Użytkownik4021459

      11 lutego 2020, 10:12

      10 km, świetnie! Obym i ja do takiego dystansu "doszła". tobie także powodzenia!

    • agazur57

      agazur57

      11 lutego 2020, 11:24

      Jak to się mówi- praktyka czyni mistrzem :)

  • damradee

    damradee

    11 lutego 2020, 08:20

    Trzymam mocno kciuki

  • justi_cb

    justi_cb

    11 lutego 2020, 05:10

    Trzymam kciuki! Ja też bardzo lubię tą dietę, bo mogę ja dostosować pod siebie. Spacery też kocham i nawet w deszczu zdarza mi się iść :P

    • Użytkownik4021459

      Użytkownik4021459

      11 lutego 2020, 09:07

      Dzięki, pięknie jest w deszczu! I ludzi nie ma...

  • Holly77

    Holly77

    10 lutego 2020, 19:19

    Trzymam kciuki za dietę! Jejku, dużo wody masz do wypicia. Brawo za kroki. Pozdrawiam!