Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień diety w robocie...


Nie było tak źleeee. Myślałam, że będzie gorzej. 😁 Poniedziałek jest zdecydowanie najgorszy w tygodniu. Wczoraj zalałam półlitrówki wodą. Do każdej wrzuciłam liść mięty. Do tego 300ml herbatki. Jestem w szoku, że to wciągnęłam. Na rowerku do pracy i z wykręciłam ok 8 km (lvl spalanie tłuszczu). Myślę, że jest OK. 

  • Użytkownik5336349

    Użytkownik5336349

    16 maja 2023, 17:40

    Letys :))

  • Letys

    Letys

    16 maja 2023, 06:43

    Znajomi zaglądają Ci do pojemniczków?

    • Użytkownik5336349

      Użytkownik5336349

      16 maja 2023, 09:44

      Nie... A czemu? :)

    • Letys

      Letys

      16 maja 2023, 11:59

      Gdy ja nosiłam jedzenie do pracy to najczęściej pytali co tam mam ciekawego, bo każdy najczęściej miał kanapki😉.