Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobotnia kawka...


Kawka już za mną ze śniadaniem, waga bez zmian waleczni żołnierze dalej błyszczą 111.1 😄, ostatnio w sklepie zapłaciłam 66.66zl ciekawe liczby mnie ostatnio spotykają.  Obiadek warzywa z patelni i kotlet z piersi kurczaka.


Podwieczorek gorzka plus Milka plus herbatnik malataki plus ziemne orzeszki

To co na talerzu wyszło mi 212kcal. 

. Kolacja razowiec z makrelą miał być a tu mąż przywiózł zestaw frytki kurczak surówka aż łyżka no zjadłam nie może się marynować 😅 . Przekąska 2 jabłka w południe. Zaraz zliczę w fitatu. Noi 2000 zachowane dziś można już tylko pić a jest 17 😅😅😅.  Pokusy odpracowane 15 min szybki taniec 👏👏👏. 

Analizując wagę to w całym mcu poleciało już 1.3 kg dobre i to mając na względzie brak aktywności zaplanowanej w postaci tańców... Cieszę się że ubyło nie stawiam już wymagań sobie ile ma spaść bo wiadomo w czasie to już tak szybko nie idzie. Po za tym też nie nakręcam się w głowie łał schudłam 20  bo tak naprawdę widać ze coś schudłam ale ważne jest żyć zdrowo i rozsądnie jeść niż zachwycić się sukcesem i odpłynąć. Bardziej nastawiam się na cele pośrednie dwie cyfry i te 80 kg potem, może brzmi to niewiarygodnie ale nie myślę za często a raczej rzadko że już tyle za mną, szczerze to nawet ciężko mi w to wierzyć że to się dzieje naprawdę 🥰🥰🥰. Jakby mi ktoś w styczniu powiedział że w grudniu będę ważyć ok 108 kg chyba bym się w głowę postukała 😅. A jednak ograniczenia są w naszej głowie od jakiegoś czasu kieruje mną taka sentencja,, kiedy się budzisz są dwie drogi.. wstać i te marzenia spełniać ..albo spać dalej i wciąż marzyć..,, życzę i wam spełnienia waszych marzeń....

dobrego dnia i promieni słonka 🌞

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    27 listopada 2022, 07:59

    Dobrze Ci idzie 😊 Brawo 😊

  • MrsNathalie

    MrsNathalie

    26 listopada 2022, 14:08

    Ahh, co do tego to też właśnie nie dowierzam że już tyle przede mną i jak sobie przypomnę początki, dość sceptycznie podchodziłam, tak ostrożnie w sensie... Cel też ustawiłam tak z dozą niepewności, że raczej mi się nie uda, a cel to górna granica prawidłowej wagi wg. BMI. A tutaj człowiek może się mocno zaskoczyć do czego jest w stanie dojść :)) Nie znaczy to zaraz, że ooo że się zrobiłam nie wiadomo jak pewna celu, ale teraz już wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych. A to dzięki temu, że wszystko poukładałam sobie w głowie i diety nie traktuję jako kary, tylko sposób życia na stałe :))) Pozdrawiam ❤️

    • waskaryba

      waskaryba

      26 listopada 2022, 14:33

      Podzielam twe słowa 🙂👏🥰

  • PACZEK100

    PACZEK100

    26 listopada 2022, 13:49

    Małymi krokami do celu:)

    • waskaryba

      waskaryba

      26 listopada 2022, 15:01

      Tak małe malutkie tylko do przodu 🌹🌹🌹

  • Zaburzona2022

    Zaburzona2022

    26 listopada 2022, 10:52

    Brawo za Twoje podejście. Takie mądre i zdrowe i przynoszące efekty. Wstawaj i spełniaj marzenia. Czas szybko leci i niedługo popukasz się w głowę patrząc na swoje 80 kg. Miłego dnia

    • waskaryba

      waskaryba

      26 listopada 2022, 15:01

      🌹🌹🌹

  • addictedd

    addictedd

    26 listopada 2022, 10:46

    Hej, pisze prace magisterska dotyczącą sposobów radzenia sobie ze stresem osób z różną wagą. Czy możesz mi pomóc i wypełnić ankietę? Jest ona w pełni anonimowa i pomoże mi w zebraniu danych do badań. Ankieta znajduje się pod linkiem: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSernljOncxv2ujQ8Zq7_VCH4iVXdN6LVth8xu2bfdf-T0Yncw/viewform?fbclid=IwAR0gMzeZ-SvlX3OikzlsmAOWZ-oT3JBTO8UxG9yA0pFVR2NnMZ_2nKAtr68 z góry dziękuję za poświęcony czas :)

    • waskaryba

      waskaryba

      26 listopada 2022, 11:00

      Już odp