Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze kolacja


Jeszcze kolacja i powrót do skrupulatnego liczenia kcal dobrze że jest fitatu z nim łatwiej o niebo, choć wiadomo że jest granica błędu. 

Bedę się starać omijać słodycze i min. 4 tańce w tygodniu, jedzonko 1950 i herbatki zielone ok 2 l takie słabiutkie 😉. 

Zamowilam sobie spodnie i powiem że w rozm już xl a wcześniej 4xl było. Niesamowicie te xl super dopasowane ale za 15 kg będą w sam raz. 

No nic działamy zaczynam już jutro wkoncu może za 3 tyg waga zmieni cyfrę, bo za tydz @. 

Czas na podróż nr 2 z przystanku 113.5/ obecnie do 99 kg. Jak ładnie wyglądają te dwie cyferki 🙆. Marzyłam o 108 na koniec roku ale trudno nie wyszło więc patrzę w przyszłość i idę po te 99, może już w maju będzie 🌹.

  • Migotka2019

    Migotka2019

    17 grudnia 2022, 16:34

    Pięknie Ci idzie cały czas. Wytrwalosci

  • ASIOREK71

    ASIOREK71

    17 grudnia 2022, 07:53

    Powoli małymi kroczkami do celu i damy radę ☺️

    • waskaryba

      waskaryba

      17 grudnia 2022, 13:40

      Tak próbuje dogonić liczbę 💯 i ja zgubić 🙆

  • PACZEK100

    PACZEK100

    16 grudnia 2022, 17:47

    Powodzenia!

    • waskaryba

      waskaryba

      17 grudnia 2022, 13:41

      Działamy, a może u ciebie te kcal jakiś utrzymywać na jednym limicie i w posiłkach i dniu, u mnie to działa..tak bym chciała żebyś i ty te 💯 ograła czego ci życzę z całego serca

  • Missai

    Missai

    16 grudnia 2022, 17:40

    Bardzo dobrze, że się nie gnębisz. Trzeba iść do przodu i robić swoje, aż się cele poosiąga;-). Zazdroszczę wzrostu, ale musisz już świetnie wyglądać w tych gaciach;D.

    • waskaryba

      waskaryba

      17 grudnia 2022, 13:41

      Tak czolo do góry i gotujemy a potem jemy u chudniemy 🌨️