Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
117.20


Kolejny dzień i to będzie kolejny dobry dzień. Pomimo choroby całej rodziny.

Poniewaz już za mną bieżnia 40 min jupii. 

menu najlepszy dietetyk smaku (ja) ustalił tak

Waze się do momentu zmiany cyfry na 115 🤣🍀🍀🤣

sn placki skyrowe

ob gnocchi szpinak mozarella 

Podw sernik fit 

kol keto naleśnik z sałatka brokułowa jajem i warzywa 

  • MrsNathalie

    MrsNathalie

    11 lutego 2025, 22:06

    Same pyszności ❤️ Gratuluję wytrwałości i tak trzymać 🍀❤️🥰

    • waskaryba

      waskaryba

      12 lutego 2025, 08:45

      My mamuśki nie znamy trudności nie do przejścia ☺️

    • MrsNathalie

      MrsNathalie

      12 lutego 2025, 15:04

      Oczywiście ❤️ 🥰

  • Cukiereczek26

    Cukiereczek26

    11 lutego 2025, 18:33

    Jestem pełna podziwu dla Twojej motywacji, mi nic się nie chce przez chorobę, mimo, że już trochę lepiej się czuję. U mnie dzisiaj też szpinak, ale świeży z makaronem i mozzarelą. Kupujesz rozdrobniony czy w formie brykietu? Zdrówka dla Was wszystkich

    • waskaryba

      waskaryba

      11 lutego 2025, 19:00

      Brykiet choć świeży pyszny, ale mrożony może dłużej lezec

    • waskaryba

      waskaryba

      11 lutego 2025, 19:02

      Nie chcem powielić sinusoidy zrywów i upadków zeszłego roku. Ostatnio przeglądałam wpisy to jakaś masakra co się odbiłam to upadłam. Nie chcę już tak. Czas tak leci za tydz koniec 4 mca. Jakiś zastój w wadze ale trudno trwam.

  • Sophia1729

    Sophia1729

    11 lutego 2025, 12:10

    Gratulacje :D

    • waskaryba

      waskaryba

      11 lutego 2025, 12:44

      Już robię co mogę by ruszyć do przodu

  • anita355

    anita355

    11 lutego 2025, 11:52

    Pozdrowienia dla Was. Brawo za bieżnię i to mimo choroby;-)

    • waskaryba

      waskaryba

      11 lutego 2025, 12:43

      Ja lubię chodzić na niej tylko nie mam jak ale będę robić wszystko by 4 x w tyg była. Mimo niepogody i inny h trudnosci