Kolejny dzień i to będzie kolejny dobry dzień. Pomimo choroby całej rodziny.
Poniewaz już za mną bieżnia 40 min jupii.
menu najlepszy dietetyk smaku (ja) ustalił tak
Waze się do momentu zmiany cyfry na 115 🤣🍀🍀🤣
sn placki skyrowe
ob gnocchi szpinak mozarella
Podw sernik fit
kol keto naleśnik z sałatka brokułowa jajem i warzywa
MrsNathalie
11 lutego 2025, 22:06Same pyszności ❤️ Gratuluję wytrwałości i tak trzymać 🍀❤️🥰
waskaryba
12 lutego 2025, 08:45My mamuśki nie znamy trudności nie do przejścia ☺️
MrsNathalie
12 lutego 2025, 15:04Oczywiście ❤️ 🥰
Cukiereczek26
11 lutego 2025, 18:33Jestem pełna podziwu dla Twojej motywacji, mi nic się nie chce przez chorobę, mimo, że już trochę lepiej się czuję. U mnie dzisiaj też szpinak, ale świeży z makaronem i mozzarelą. Kupujesz rozdrobniony czy w formie brykietu? Zdrówka dla Was wszystkich
waskaryba
11 lutego 2025, 19:00Brykiet choć świeży pyszny, ale mrożony może dłużej lezec
waskaryba
11 lutego 2025, 19:02Nie chcem powielić sinusoidy zrywów i upadków zeszłego roku. Ostatnio przeglądałam wpisy to jakaś masakra co się odbiłam to upadłam. Nie chcę już tak. Czas tak leci za tydz koniec 4 mca. Jakiś zastój w wadze ale trudno trwam.
Sophia1729
11 lutego 2025, 12:10Gratulacje :D
waskaryba
11 lutego 2025, 12:44Już robię co mogę by ruszyć do przodu
anita355
11 lutego 2025, 11:52Pozdrowienia dla Was. Brawo za bieżnię i to mimo choroby;-)
waskaryba
11 lutego 2025, 12:43Ja lubię chodzić na niej tylko nie mam jak ale będę robić wszystko by 4 x w tyg była. Mimo niepogody i inny h trudnosci