Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żegnaj luty...


Jaki byłeś ?

co do deficytu bardzo udany 2/28 dni były lekko naruszone ale 3000  kcal nie przekroczyło.

waga no tu to poemat matematyczny sinusoidy w górę w dół i w górę i wkoło

czy zanotowano mniejszą cyfrę tak bardzo drastycznie w dół było raz, oczywiście ok 13 dnia cyklu i na ten czas znów czekam i ta wagę uznaje za spadek...

aktywność rozpoczęta bieżnia od dwóch tyg i bardzo częste wyjścia na zewnątrz..

woda była w dobrych ilościach

sen bardzo źle malutko wręcz

bilans posiłków pięknie zachowany...menu jest już taką codziennością...menu lubię i powtarzam...

Jutro się zwaze choć jestem 4 dni przed @.

menu dziś

jajecznica parówki z indyka ćwierć kajzerki

sernik fit

ob 

kol proteinka mozarella salata

aktywność spacer 3500 kroków,  porządki i sadzenie w ogrodzie ok godz. Jeszcze wyjazd na zakupy...

Zatem żegnaj luty ... 

  • Sophia1729

    Sophia1729

    28 lutego 2025, 19:51

    Fajny obiadek:). Dobrze, że trzymanie diety przychodzi Ci naturalnie. Źle, że nie śpisz. To może przez to te wahania wagi? I tak podziwiam za dzielność 😍

    • waskaryba

      waskaryba

      28 lutego 2025, 20:17

      Dziś to juz mam za sobą super aktywny dzień o 9.30 do 11 podwórze, potem kopm do 12.30. później do 13.20 sprzątanie liści. Obiady dla wszystkich. I od 16.30 wyprawa na biedrze i promki pieluchowe...wróciłam o 18.30. ogarnęłam usypiania i jest 20.15 po kąpieli uff. A jeszcze jutro jedna akcja pieluch bo promka i dodatkowy talon jest ..ale będzie zapas na rok

  • anita355

    anita355

    28 lutego 2025, 19:06

    Żegnamy luty. Witamy marzec. Wyciśniemy z niego ile się da;-)

    • waskaryba

      waskaryba

      28 lutego 2025, 20:18

      Oj tak czas się kurczy a te 110 coś się oddala zbliża oddała ☺️

  • PACZEK100

    PACZEK100

    28 lutego 2025, 16:29

    Żegnamy luty i oby marzec ustabilizował twój piękny spadek:)