Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień piąty, znowu kasza.


Śniadanko: chleb chrupki Just Fit z sałatą i plasterkiem żółtego sera. Kawa z mlekiem.

Około południa: kawa z mlekiem

Obiad: pół woreczka kaszy perłowej z kurczaczkiem po chińsku, pyszne :)

Po południu znowu kawa rozpuszczalna z mlekiem. W międzyczasie wypiłam ze dwie szklanki wody. Biorę też suplement diety: błonnik z ananasem oraz preparat odchudzanie.


Kolacja: reszta kaszy perłowej, owoce (winogrona, jabłko) i marchewka, herbata ze słodzikiem. 
  • Weroann

    Weroann

    22 maja 2013, 20:33

    Jestem uzależniona od kawy, od jej smaku i aromatu, masz rację, spróbuję wprowadzić więcej wody a mniej kawy, dziekuję :)

  • j.lisicka

    j.lisicka

    22 maja 2013, 19:25

    Za dużo kawy, za mało wody ;) Apetyczny obiad!