Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
IDZIEMY W DÓŁ


:):)

Piękna pogoda aż chce się żyć ,wyjść na dwór i napawać tym ciepłym słoneczkiem po tym co było w zeszłym tygodniu .Dziś znów spadeczek ,miałam się ważyć co tydzień ale jednak robię to codziennie rano ,bo nawet mały spadek mnie motywuje do dalszej walki  i mamy już 80,800kg czyli 2,400 kg za mną i jest dobrze .Myślę że dobry czas na to odchudzanie tyle świeżych owoców ,warzyw ,sałatki(owoce)(salatka)aż chce się jeść .