Wczoraj się na ćwiczyłam, a dziś rozpoczynam 3dniowy odpoczynek. Nie tak to miało wyglądać, bo planowałam codziennie przez week kręcić chociaż hula hoop, ale niestety muszę zrobić przerwę z powodu @.
Trudno, przeżyję :)
Wczorajsze ćwiczenia skończyłam po 1 w nocy. Nie zrobiłam niestety Mel na ramiona, ale za to hula hoop 50 minut było.
Idę odpoczywać, a jutro i w niedzielę od rana do wieczora w szkole :) Zamierzam uzbroić się w sałatkę z tuńczykiem, jakieś jabłka i mandarynki, może też kanapka z razowym chlebem i łososiem. Czyli zdrowo :)
Trzymajcie się dziewczyny i nigdy, przenigdy się nie poddawajcie!
![]()
Trudno, przeżyję :)
Wczorajsze ćwiczenia skończyłam po 1 w nocy. Nie zrobiłam niestety Mel na ramiona, ale za to hula hoop 50 minut było.
Idę odpoczywać, a jutro i w niedzielę od rana do wieczora w szkole :) Zamierzam uzbroić się w sałatkę z tuńczykiem, jakieś jabłka i mandarynki, może też kanapka z razowym chlebem i łososiem. Czyli zdrowo :)
Trzymajcie się dziewczyny i nigdy, przenigdy się nie poddawajcie!
spelnioneMarzenie
14 grudnia 2013, 07:43troche odpoczynku nie zaszkodzi ;-)
karmeeelowa
13 grudnia 2013, 22:14Spinamy poślady i do przodu :) A czemu nie ćwiczysz podczas @? Masz takie bóle?
naajs
13 grudnia 2013, 21:56Ty też :* nie poddajemy się!