Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozkmina dzisiejszej nocy..



Ćwiczyć czy nie ćwiczyć?
Za pół godziny 24, a mnie nurtuje te pytanie.
Jak pójdę ćwiczyć, położę się spać po 1 i się nie wyśpię.
Jak pójdę spać już teraz to też się nie wyśpię.
Ale z kolei przy planie z ćwiczeniami położę się spać niezwykle dumna z siebie.

Dobra, już zdecydowałam.
ĆWICZĘ!

- 15 min aerobik
- 30 min rowerek
- 30 min hula hoop
- 100 przysiady.

A już od jutra ostro jadę z ćwiczeniami, wliczając oczywiście Mel B :)

Więc lecę wylewać poty!



Dla takich nóg!

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    16 grudnia 2013, 11:52

    bardzo dobrze zrobilas, ze pocwiczylas :))