Kiedyś planowanie działań na mnie..działało. Co prawda było X lat temu, gdy byłam jeszcze nastolatką, ale może warto spróbować? Zaczynam od ok 105 kg (nie ważyłam się od ostatniego razu, ale obstawiam, że przytyłam)
Cel 1 - 95 kg
Cel 2 - 89 kg
Cel 3 - 79 kg
Cel 4 - 69 kg
Cel 5 - 65 kg
Przede mną bardzo długa droga.
Jak chcę do osiągnąć? Tym razem nie dietami cud. Deficyt kaloryczny i Aktywność fizyczna - jedyne skuteczne podejście.
1900-2100 kcal, mniej węglowodanów, max do 30%
Ćwiczenia 3-5 razy w tygodniu. Głównie orbitrek, stepper, lekkie ćwiczenia siłowe.
Ważenie raz w miesiącu (następne 1 kwietnia). Pomiary ciała również (wstawię jutro)
Uda mi się? Muszę w to uwierzyć.
ognik1958
3 marca 2025, 05:05cel ambitny..gratulki 👍ale brakuje mi jeszcze zamierzeń co do utrzymania tego i to na latka ..ja zszedłem z podobnej wagi do podobnego celu już ...4 latka temu i wagę trzymam..uff 🤷♀️.. ..sposobem i można czego i po osiągnieciu docelówki i tobie życzę ...ps moze to i przesada w drugą stronę ale ja to sie wazę codziennie z rańca i.... gaszę" pożar"...w zarodku-powodzenia Tomek🙋🏼♂️