Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5....


dzień jak co dzień...no moze gorszy bo dostałam okres wiec kręgosłup boli mnie cały dzien...niedziela prawie cala przelezana..macie jakis pomysl w jaki sposób mogłabym kilka zaległych rzeczy w domu zrobic jednocześnie?? Doba ma stanowczo za malo godzin....a może ja nie umiem sie zorganizować...a może zbyt wiele chciałabym miec na juz na teraz...idealnie...wiem ze nie jestem perfekcyjna zona ani kobieta ale może matka mogloby sie udać i panią domu??czekam na wasze opinie