Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 45. Dobry czas treningu.


Hej. Muszę Wam powiedzieć że jestem z siebie dumna ze wpadłam na pomysł aby ćwiczyć w południe jak młodszy synek śpi a starszy ma swój czas na bajki. Zawsze ćwiczyłam wieczorem. Po całym dniu było mi ciężko się zebrać. I o ile w zimie było nawet w miarę to już od wiosny ciężko bo jak chłopcy poszli spać to szłam coś dłubać na dworze jeszcze. Do tego dochodził dylemat kolacji. Jakoś nie chciałam jeść o 22 kolacji a wiem że po treningu trzeba coś zjeść. Teraz jak ćwiczę w południe czuje się dobrze. Wieczorem już mam luz. Także plus za pomysł dla mnie :) 

Dzis dobry dzień. Świadomie dziś zdecydowalam że zjem słodycze. 

wypilam ponad 2 l wody

zrobilam trening 30 min cardio bez podskoków. Ale byłam mega spocona. Do tego kosilam trawę duzo aktywności dziś było. 

menu. 

sniadanie jajecznica mocy - 3 jajka masło cebula 3 plastry sera żółtego ketchup - byłam po niej syta ponad 5 godzin! 

II śniadanie. Kefir banan masło orzechowe - po treningu. 

obiad: 4 pierogi jedzone na raty plus dwa kluski śląskie. 

kolacja : Budyn i pół bułki z makiem. - kolacja naj mniej mnie cieszy ale zaraz lecę kosić trawę jeszcze więc wszystko Spale 

a i pochwałę się drugim pomysłem. Teraz jak kładę się spać koło 22 to biorę sobie dwa tic tac albo mentosa i dzięki temu nie mam napadów jedzenia w nocy już kilka nocy bez jedzenia 😍 :) 

pozdrawiam ;) 

  • aska1277

    aska1277

    21 maja 2021, 22:04

    Brawo za wodę i trening.

  • Granatowaa

    Granatowaa

    21 maja 2021, 21:10

    Zaciekawilaś mnie z tymi napadami w nocy. Jak zaśniesz to potrafisz się sama obudzić i masz wtedy napad? Czy raczej jak dzieci Cię budzą? Świetnie, że znalazłaś na to sposób! ☺️

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      22 maja 2021, 06:10

      Różnie. Potrafię się sama obudzic i zjasc np ser żółty albo jakieś słodycze tak bez świadomości albo jak syn się obudził na mleko. Cieszę się że powoli z tego wychodzę. Wszystko przez stres i "samotne macierzyństwo"

    • Granatowaa

      Granatowaa

      22 maja 2021, 06:45

      No, lekko nie jest 😞