Hej.od jakiegoś czasu mam taki nerw na teściowa. A najgorsze jest to że ona ostatnio wcale nie ma oporów żeby do mnie z buzia wyskakiwać... Dużo by opisywać ale jedno wkurzyło mnie bardzo. Jej tekst że już była moja mama już nagadała mi i że ona to chyba skończy opierdzieli moja mame i nie będzie moja mama i tata do mnie przyjeżdżać. Mieszkamy już oddzielnie ale na jednym podwórku postawiliśmy swój dom. Jakim prawem ja się pytam ona cos takiego może mówić ??? Mąż się wkurzył. Powiedziałam mu o tym. On w trasę dziś pojechał rano a to było po południu. Mam jej dość. Od trzech tygodni jest jej córka z dziećmi na wakacjach. Moje dzieci traktuje jak gorszej kategorii. Wszystko tamte mają lepsze. Dziś nawet powiedziała do nich że mój syn nie daje babci ręki na spacerze bo nie lubi babci i dziadka 🤦 ona jest głupia.... Ehh.
Berchen
6 września 2021, 21:15nie wiem po co pozwalasz na takie teksty, macie swoj dom. Wspolczuje wspolnego podworka, zaaranzuj jakis symboliczny chociazby podzial. Poczulam sie wspaniala tesciowa - mam odleglosc ok 1tys km od moich - moge tylko tesknic i szkoda zdrowia na stresy.
zakrecona_zona
7 września 2021, 10:08Jak bym tak nie pozwalała na jej teksty to ciągle musiałabym się kłócić a niestety siedzi mi z dziećmi ....
dorotka27k
6 września 2021, 13:59och współczuje......te teściowe.......... dobrze że masz już swój dom
ognik1958
6 września 2021, 12:25zanim powiedziało się fundamentalne tak trzeba było przetestować mamusie od której synalek się nie uwolni.. chyba że zginie w afekcie hmm trza zbierać haki i umiejętnie o nich dawać jej do zrozumienia ze się to można wyciągnąć nawet przed mężem albo... urzędem skarbowym i będziesz miała to z głowy bo.. stres to się zajada a szkoda by było utracić to co już osiągnęłaś powodzenia tomek
Epestka
6 września 2021, 12:14A najśmieszniejsze jest to, że też będziesz teściową
zakrecona_zona
6 września 2021, 20:26Oj oby mi język usechł zanim będę taka jak ona...
krolowamargot
6 września 2021, 11:35wiesz co, z zasady to działa tak, że dostajesz to, na co się godzisz. Teściowa manifestuje swoje niezadowolenie z tego, że jej działka przestała być tylko jej. Robi to w niegrzeczny i nieakceptowalny sposób, ale o to tutaj chodzi. Przestała się czuć panią na swoim własnym podwórku. Nie wiem, czy załatwiliście wszystkie sprawy związane z gruntem zgodnie z prawem, czy macie odrębną własność, mam nadzieję, że tak. Jeśli tak jest, to musicie koniecznie postawić granice - zarówno takie mentalne - porozmawiać z teściową, że chcecie żyć w zgodzie, ale takich uwag i komentarzy sobie nie życzycie, nie musi być życzliwa, ale niech nie będzie nieprzyjemna, bo to Wasz dom i zapraszacie tego, kogo chcecie, ale także fizyczne - ogrodzenie powinno być absolutnym priorytetem, przed wszystkimi innymi wydatkami, po to właśnie, żeby tę odrębność zaznaczyć i utrzymywać. Jeśli tego nie zrobiliście, cóż... będziecie zdani na jej łaskę, niełaskę i humory. Nie mów o niej, że jest głupia, nie jest. Nie bierz też dosłownie do serca tego, co mówi. I absolutnie nie wplątuj dzieci w swoje złe relacje z teściową.
zakrecona_zona
6 września 2021, 20:25Prawnie wszystko jest na męża. Ja nie wplątuje. Nie mówię nic zlego na teściów przy dzieciach. Ale ona powiedziała do dzieci córki przy mnie wczoraj właśnie i przy moich dzieciach że mój starszy synek nie daje babci ręki bo nie lubi babci i dziadka też nie lubi.... 🙄
zakrecona_zona
6 września 2021, 20:25Prawnie wszystko jest na męża. Ja nie wplątuje. Nie mówię nic zlego na teściów przy dzieciach. Ale ona powiedziała do dzieci córki przy mnie wczoraj właśnie i przy moich dzieciach że mój starszy synek nie daje babci ręki bo nie lubi babci i dziadka też nie lubi.... 🙄
88Motylek
6 września 2021, 11:04Łącze się się bólu 😉 znam to z własnego doświadczenia, tyle że my niestety mieszkamy w jedn domu. A czasami się zastanawiam, jak to możliwe, że taka baba wychowała dzieci, w tym mojego męża 🤷♀️ choć jemu też do ideału brakuje, ale to jak każdemu z nas.
ewelka2013
6 września 2021, 08:53ja to bym powiedziała że mój dom i będzie do mnie przyjeżdżał kto chce jak chce to ona może nie przychodzić... ja mieszkam obok teściów ale odgrodzeni jesteśmy na innej działce... od razu się zabezpieczyłam bo różnie może być...
iamcookie3
6 września 2021, 06:55Moja mama miała dokładnie to samo ze swoją teściową, a my byliśmy te gorsze wnuczki. Teraz to my się musimy nią opiekować, a babcia jest niechodzaca. Tamci brali wszystko, póki dobrze było. Współczuję
zakrecona_zona
6 września 2021, 10:04Tu tak samo. Córeczka dobra ja na załadować auto słoikami z przetworami a jak dostanie to już pośle parę miłych słów i znowu się nie odzywają ..
iamcookie3
6 września 2021, 14:47u mnie odkąd babcia nic nie może tamtym dać, bo już nie chodzi to nawet raz do niej nie zajrzeli a tyle pieniędzy i wszystkiego dostali, a kilometrów 20 ledwo
iamcookie3
6 września 2021, 14:47*mają drogi (ucięło)
barbra1976
5 września 2021, 23:52To się głupim gadaniem nie przejmuj, takie rzeczy się olewa. Szach mat.
_Insulinka
5 września 2021, 23:32Kto normalny buduje się obok teściów? Wspólne podwórko? Zastanowiliscie sie nad konsekwencjami czy „byle taniej”? Święty spokoj nie ma ceny.
zakrecona_zona
6 września 2021, 05:39Kiedyś była inna. Szkoda gadać. Teraz już żałuję....
Joanna19651965
5 września 2021, 23:32A może jakoś dałoby się podzielić to podwórko płotem/murem/żywopłotem? Wtedy każda z was byłaby u siebie. A poza wszystkim współczuję.
zakrecona_zona
6 września 2021, 05:40Dałoby ale na ogrodzenie póki co nie mamy kasy....
Wisterya
6 września 2021, 09:38To posadź tuje... Kosztują grosze, ale "sumboliczną" granicę zrobią
Wisterya
6 września 2021, 09:38*symboliczną
Joanna19651965
6 września 2021, 14:02To chociaż coś prowizorycznego. A jak nie, to umieścić to na pierwszym miejscu jak pojawią się jakiekolwiek fundusze.
Granatowaa
5 września 2021, 23:00Współczuję tak bliskiego mieszkania z teściową. Z moją też nie mam lekko. Nie wyobrażam sobie, aby z tą kobietą mieszkać bliżej niż 2 km.
zakrecona_zona
6 września 2021, 05:40Najlepiej po 100 km od jednych i od drugich ojców. I spokój
przymusowa
5 września 2021, 22:07Niestety, teściowej się nie wybiera i łączę się w bólu :) Na szczęście z moją widuję się tylko grzecznościowo i bardzo okazjonalnie. Na niedzielne obiadki wypycham męża z córką :)
zakrecona_zona
6 września 2021, 05:40Farciara ;)
Laurka1980
5 września 2021, 22:07Współczuje tak bliskiego mieszkania, nie zniosłabym tego.
zakrecona_zona
6 września 2021, 05:41Mi zaczyna wychodzić już bokiem