oj oj oj
znowu poszalałam,
tym razem tylko z jedzeniem ;)
może lepiej żebyście tego nie widziały
śniadanie: owsianka ze śliwką
przekąska: andruty przekładane jakimś przesłodkim kremem
obiad: dwa kawałki pizzy + piwko
kolacja: marchewka + pomarańcza (opamiętałam się chyba)
ważenie dziś być powinno ale weszłam nieśmiało na wagę i wynik mi się nie spodobał - więc udaję, ze go nie widziałam
jutro obiecuję jakoś zdrowiej troszkę
Grubaska.Aneta
11 lutego 2014, 10:02łohoho no rzeczywiście menu iście nie dietkowe
szila1987
11 lutego 2014, 09:04a u mnie wczoraj w domu dzieci i mąż mieli pizze a ja spokojnie zjadłam 2 ryżowe z dżemem