Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
blisko, blisko, coraz bliżej


Po dość długiej stagnacji od dwóch tygodni waga znów zaczęła spadać. Nie ma się co nad tym rozwodzić ale jeszcze tylko 0,5 kg i będzie piękne - 20kg:)
Ze trzy - może cztery tygodnie temu robiłam czystki w szafie - wyrzuciłam z połowę:D
A dziś chciałam włożyć jeansy - zostawiłam sobie jeszcze dwie pary bo były takie z paskiem jeszcze w miarę. No ale w końcu dziś ich nie założyłam bo i tak by mi z pupencji spadły:D

JAKIE TO WSPANIAŁE UCZUCIE:)
  • srebrzysta24

    srebrzysta24

    12 października 2011, 11:40

    - 20kg! - no będzie - jest czego pogratulować! Super wynik. I oczywiście trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)))