Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta kapuściana - prolog


Tak jak zapowiadałam - podjęłyśmy z dwiema koleżankami decyzję o przejściu na dietę kapuścianą. Dużo się na jej temat naczytałam:)
Wiele osób pisze o efekcie jojo - litości - jestem na diecie jedenasty miesiąc - już potrafię się odchudzać:) Kiedy kończy się jakąś dietę wiadome jest, że NIE WOLNO wrócić do starych nawyków żywieniowych. Rzucając się na jedzenie dzień po zakończeniu diety, nawet najmądrzejszy wagi nie utrzyma.
Dietę kapuścianą mam zamiar stosować do świąt Wielkiej Nocy - czyli trzy tygodnie.
Poza tym planuję w tym czasie uaktywnić się jednak - tak wiosennie:)
Dodatkowo każdego dnia więcej czasu poświęcę na swoje ciało - tzn. będę się smarować kremikami regularnie.
No i ostatnie - powiecie, że głupie, ale spróbuję:) Kupiłam sobie tabletki Bio C.L.A Duo. Opinie na temat tych tabletek także są różne, wydałam kasę - spróbuję:) Piszą, że tabletki, dieta i ruch pomagają dodatkowo. Zobaczymy:)
Aaaaaa, i jeszcze jedno. Ze względu na to, że dieta ta jest dość uboga w składniki mineralne (magnez, żelazo itp.) zakpiłam sobie komplet witamin dla kobiet w ciąży:) Brałam je aby poprawić jakość swojej czuprynki. Bardzo wypadały mi włosy - w połączeniu z pewnym szamponem - rewelacja. Przestały wypadać i wzmocniły się. Zrobiłam badania krwi i wyszły prawidłowo:)

Co chciałabym osiągnąć przez ten czas? Hmmmm

Pierwszy tydzień - 3 kg
Drugi tydzień - 2 kg
Trzeci tydzień - 2 kg

Piszą, że dzięki tej diecie można schudnąć między 4 a 8 kilogramów w ciągu tygodnia. Aż taką optymistką chyb nie jestem, powyższe założenia zadowolą mnie w 100%. Wszystko co udałoby się zgubić powyżej tych granic będę uważała za cud:P

Każdego dnia będę starała się napisać - wieczorkiem - co zjadłam i jak idzie mi spełnianie moich zasad ćwiczeniowych i kosmetycznych:)
A teraz wstawiam zdjęcie mojej zupki:) Jest naprawdę całkiem smaczna:)
1. W trakcie gotowania - jeszcze nie doprawiona

2. Ugotowana:) Smaczna:)


Jutro kontrolne ważenie - aktualizacja paseczka z wagą, która wzrosła...

Trzymam za siebie kciuki:)

  • zlotowlosa87

    zlotowlosa87

    18 marca 2012, 20:05

    Soli też nie dodałam - dodałam tak ja pisali trochę słodkiej papryki, pieprz ziołowy, bazylię i majeranek. Jeśli chodzi o głód - jem ogólnie dość mało więc mam nadzieję, że głodna jednak nie będę:) A zupa wcale nie jest taka bezsmakowa - moja smakuje całkiem rozsądnie:)

  • Malajkaww

    Malajkaww

    18 marca 2012, 20:01

    Na diecie kapuścianej wytrzymałam 3 dni.Do zupy oprócz ziół nie dodałam soli.Byłam cały czas głodna i brakowało mi smaku,ponadto zupą rozciągałam sobie żołądek .

  • zlotowlosa87

    zlotowlosa87

    18 marca 2012, 19:41

    Dosypałam sporo majeranku co by efektów smrodnych nie było:P podobno pomaga:D

  • anet34

    anet34

    18 marca 2012, 19:31

    witam!! jak możesz napisz jaki to szampon i witaminki. trzymam kciuki !! pozdrawiam serdecznie

  • Szunia

    Szunia

    18 marca 2012, 19:28

    Właśnie skończyłam tydzień kapuścianki - spadło 2,5 kg choć nie trzymałam się super restrykcyjnie zasad. Wzdęć i innych tym podobnych przygód nie było, bo doprawiałam kapustę kminkiem. Dieta przyjemna, zamierzam pobyć na niej jeszcze minimum tydzień. Będę zaglądać i czytać o Twoich efektach :) Trzymam kciuki!

  • jennaa

    jennaa

    18 marca 2012, 19:22

    Moja kolezanka na tej diecie strasznie "smrodziła" :P ale trzymam kciuki i zycze powodzenia mimo ze osobiscie nie wierze w zadne diety :)

  • layra

    layra

    18 marca 2012, 19:20

    Też zaliczyłam kapuściankę w swojej karierze :D