Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważenie i wczorajsze menu


Po pierwsze to jest źle - jest bardzo źle. Co prawda zbliża mi się okres ale po tej kapuściance, po trzech dniach od powrotu do zdrowego żywienia wróciło mi 1,4 kg Daję wadze jeszcze szansę do końca tygodnia. Przyznaję, ważyłam się i w poniedziałek (+0,5 kg), i we wtorek (+ 0,7) i dziś (+0,2). Dziś rano na wadze 73,8 kg. Zobaczymy co będzie dalej - możne taki skok jest normalny (tak, wiem - tłumaczę sobie jakieś farmazony) - czekam do poniedziałku, zobaczymy.

Moje wczorajsze menu - po ważeniu zjadłam batonika i dwie rureczki:(

ŚNIADANIE - ok 7:15
serek wiejski
pomidor
3 rzodkiewki
kubek herbatki na trawienie (0,5l)



II ŚNIADANIE - ok 9:30
kubek kawy z mlekiem + pastylka słodzika (0,5l)
2 rurki waniliowe kruche


OBIAD - 12:00
4 łyżki ryżu brązowego
mieszanka chińska - kawałki piersi z kurczaka + mieszanka warzyw chińska + ananas z puszki + dodatkowo grzybki mun

woda z cytryną - 2 szklanki

PODWIECZOREK - 14:30
20 dag winogronek

KOLACJA - ok 17:30
jajecznica z 3 jajeczek z koperkiem
3 grzanki - na zdjęciu tylko dwie:)

PO KOLACJI - ok 18:00
batonik musli bananowy


  • FitAnnie

    FitAnnie

    29 marca 2012, 18:32

    Hej, moim zdaniem nie ma sensu ważyć się tak często, bo nie widać efektów, albo będzie Ci się wydawać, że tyjesz. Zważ się po tygodniu :)