Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Yoga-Doga


Wczoraj  zrobiłam nieco mniejszy trening - ćwiczenia na ramiona i nogi. Po tym zestawie jak zwykle czas na jogę. I cóż? ledwo rozwinęłam matę i ułożyłam cegiełki do jogi, ledwo rozpoczęłam Vriksasana (asana "drzewo") nasz starszy piesek przydreptał do salonu gdzie ćwiczę, przeszedł tuż po mojej stopie, ziewnął smacznie i ułożył się dokładnie na połowie mojej maty, nos wtulając w cegiełki :D Resztę asan dokończyłam zatem na dywanie. Pod koniec przyszedł nasz drugi piesek (ten trochę młodszy, który towarzyszy mi w marszach i z którym planuję uprawiać canicross) i merdając ogonem zaczął z czułością wylizywać moją łydkę - oczywiście tę, którą właśnie rozciągałam. W takich oto trudnych warunkach wczoraj ćwiczyłam ;)

Czy wiecie, że jest coś takiego jak joga z psem ? I chyba nazywa się to doga :D Rzeczywiście młodszy psiak czasami przychodzi i przeciąga się tuż obok mnie kiedy ćwiczę asany. Jedno jest pewne - muzyka relaksacyjna, wschodnia, do jogi czy też buddyjskie mantry działają na psy tak odprężająco, że często gdy ćwiczę one przychodzą do salonu i zapadają w smaczne, głębokie drzemki.

Dzisiejsze menu :

jajecznica z dwóch jaj i kawałek chleba z masłem

"omlet" z jajka i banana posmarowany jogurtem naturalnym

kasza jęczmienna, brokuł i marchew gotowana na parze, pół piersi kurczaka gotowanej na parze

żurek z jajkiem

Dziś mamy rozmawiać w sprawie remontu łazienki - mam nadzieję, że moja wizja jest realna ;) 

Miłego dnia mimo chmur i deszczu - dla Was wszystkich :*

  • aska1277

    aska1277

    17 maja 2018, 19:55

    Oj tam zaraz pulpetem ;) fotke możesz zrobic :)

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 19:57

      jak schudnę choć ten pierwszy etap ;) Póki co obiecałam sobie - zero fotek. Po co się dołować :D

  • aska1277

    aska1277

    17 maja 2018, 18:29

    To musi być fajny widok ;) Gdy ćwiczysz joge i obok Ciebie pies :) Pozdrawiam

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 19:46

      Gdybym nie była takim pulpetem to może udałoby się fotkę zrobić i wkleić ;)

  • martiniss!

    martiniss!

    17 maja 2018, 10:32

    Powodzenia w realizacji wizji :) też jak się ćwiczę to obsiadają mnie koty, dla mnie to sama przyjemność :) fajnie że przynajmniej ktos wspiera ;)))

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 10:48

      :) u mnie jeszcze mąż wspiera i chwali kazdy drobny sukces. A musze Ci powiedziec ze mnie zainspirowalas i zaplanowalam na sobote trening na schodach. Tyle ze to sa mordercze schody, duze i strome. Na gorze bede robila przysiady. I planuje trzy serie. Potem umre hehe :)

    • martiniss!

      martiniss!

      17 maja 2018, 11:05

      potem będziesz tak rozgrzana że z łatwością porobisz inne ćwiczenia (nie na nogi) :) taka prawda, dobre rozgrzanie organizmu ułatwia ćwiczenia (ja ćwiczę dodatkowo w bluzie)

  • asia20051

    asia20051

    17 maja 2018, 09:52

    Uwielbiam psiaki mam dwa :) pozdrawiam serdecznie

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 10:02

      Koty tez fajne ;) ale juz sobie nie wyobrazam domu bez psa. Mam nadzieje ze w tym skladzie jeszcze bedziemy dluzszy czas.

  • karlsdatter

    karlsdatter

    17 maja 2018, 09:25

    Życie z psem jest zdecydowanie ciekawsze :D

  • wiolaWRG

    wiolaWRG

    17 maja 2018, 07:44

    Ostatnio gdy robilam plank, moj kot sie polozyl podemna na macie.. Najwieksza motywacja zeby wytrzymac jak najdluzej i go nie przydusic ;) Milego dnia !

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 07:56

      O ja! To super trening dzieki niemu mialas :)

  • Pami8976

    Pami8976

    17 maja 2018, 07:22

    Zwierzaki są takie kochane:) pomóc chciały:D Miłego dnia Tobie też:)

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 07:56

      Zawsze sa bardzo pomocne, serdelki moje :)

    • Pami8976

      Pami8976

      17 maja 2018, 07:59

      Moja kocica wręcz przeciwnie:D zawsze przychodzi jak muszę gdzieś wychodzić albo coś zrobić:D tak jak np dziś zrobiła wykładkę jak wzięłam się za jedzenie śniadania;)

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      17 maja 2018, 08:03

      Hah jak milo :) ja za to przy kazdym posilku mam dwie mordki odgrywajace role biednego glodzonego pieska ;) ale rzeczywiscie dzieki nim powstal pomysl na canicross... tak to bym dupska nie ruszyla

    • Pami8976

      Pami8976

      17 maja 2018, 13:52

      No i trzeba się cieszyć, że są skoro zmotywowały do ruchu. Tak trzymaj:)