Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pożegnanie


moje serducho dziś się rozpadło na milion kawałkow

Dlaczego?

Dlatego:

"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...

A ja Ci powiem

Że pies to czasem więcej jest niż człowiek

On nie ma duszy mówisz..popatrz jeszcze raz

Psia dusza większa jest od psa

My mamy dusze kieszonkowe

Maleńka dusza, wielki człowiek

Psia dusza się nie mieści w psie

I kiedy się uśmiechasz do niej

Ona się huśta na ogonie

A kiedy się pożegnać trzeba

I psu czas iść do psiego nieba

To niedaleko pies wyrusza

Przecież przy Tobie jest psie niebo

Z Tobą zostaje jego dusza....

  • Nina38

    Nina38

    28 czerwca 2018, 08:19

    masakra... współczuje .... cholernie ciężko jest ... pies to członek rodziny - obecnie mam 2 i nie wyobrażam sobie życia bez nich ... jednego psa pochowałam 20 lat temu ..do dzisiaj widzę jak siedzi i wygrzewa się na słoneczku ... jak mu się oczy świecą ... jak wpieprza wędzoną makrele ...jak mi w nocy zdejmuje gumki frotki do włosów po to , żeby na rano mi je wyżygać pod łóżko ... był Mój jedyny i wypieszczony Astor .. mój cień ...♥

  • ilijaa

    ilijaa

    20 czerwca 2018, 16:37

    przykro mi,też pożegnałam moją ukochaną sunię ponad rok temu a boli i boli serce nadal,3maj się dzielnie ,powiem tak wiedziałam że zanim nie obdaruję tą miłością nowego psiaczka to ta żałoba nigdy nie minie ale bałam się że to za wcześnie.Mojego nowego psiaczka znalazłam na stacji benzynowej rok po utracie naszej suni i co....nie mogłam jej nie zabrać i nie pokochać.Teraz Saba jest już z nami ponad pół roku jest zupełnie inna niż poprzednia sunia ale kochamy ją równie mocno.Przyjaciela nie można zastąpić ale można mieć drugiego,równie ważnego...

  • pestka.jablkowa

    pestka.jablkowa

    16 czerwca 2018, 23:05

    Bardzo mi przykro :( Znam ten ból :(

  • HelloPomello

    HelloPomello

    16 czerwca 2018, 09:01

    Rozpłakałam się przez ciebie, sama mam dwa psy i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Nikt nie obdarzy cie taką czystą miłością jak pies.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      16 czerwca 2018, 10:28

      Wiersz jest piekny i tez mnie doprowadza zawsze do lez, nawet jak jeszcze oba psy byly z nami.

  • Amas9

    Amas9

    16 czerwca 2018, 06:42

    Śliczna psinka... współczuję Ci bardzo, bo naprawdę można się do psiaków mocno przywiązać :* Sama coś o tym wiem... Buziaki, trzymaj się Kochana :*

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      16 czerwca 2018, 08:26

      Do nich chyba nie mozna sie nie przywiazac :) szkoda, ze nie moga byc z nami dluzej...

    • Amas9

      Amas9

      16 czerwca 2018, 09:06

      To prawda... Moja poprzednia sunia była z nami 18 lat, więc naprawdę długo, a jednak wciąż jest w mojej pamięci, choć nie ma jej już od 2 lat. Ale mam już kolejną sunię, taką zwariowaną, która znowu umiała zaskarbić sobie nasze serca :) Bardzo lubię psiaki :)

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      16 czerwca 2018, 11:42

      Ja tez uwielbiam. I nie wyobrazam sobie juz domu bez psa chocby jednego

  • karmelikowa

    karmelikowa

    16 czerwca 2018, 04:27

    Przykro mi i współczuję .....

  • Alicja19900

    Alicja19900

    15 czerwca 2018, 23:20

    Mnie też to czeka... Już nie mogę sobie znaleźć miejsca. I to nie jest "tylko pies"! Taki tekst mnie obraza, dla mnie osobiście, to takie samo cierpienie jak wtedy gdy odchodzi ktoś z rodziny i nikomu to niczego nie ma prawa ujmować! Ktoś kto czuje inaczej jest zaledwie ćwierć ludzikiem z niedorozwojem emocjonalnym. Trzymaj się jakoś...

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      16 czerwca 2018, 08:25

      Na szczęscie wokół siebie mam ludzi, ktorzy nawet jeśli nie kochaja psow lub sie ich boja rozumieja nasza stratr Arnolda. Na szczescie od nikogo nie uslyszelismy "to tylko pies" i to mnie ogromnie cieszy. Ty rowniez sie trzymaj !

  • od104do62

    od104do62

    15 czerwca 2018, 18:28

    Biegaj piesku za tęczowym mostem. Wyrazy wpółczucia dla rodziny. :(

  • aska1277

    aska1277

    15 czerwca 2018, 17:05

    Kochana Tulę mocno :* psiak to wierny przyjaciel człowieka.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 18:28

      Najwierniejszy i najmadrzejszy... tylko potem serce pekniete

  • Monika123kg

    Monika123kg

    15 czerwca 2018, 16:16

    Bardzo mocno przytulam ...Straciłam wcześniej papugi , świnkę morską i żółwia - zawsze to była strata i cierpienie ..Teraz mamy psiaka i nie wyobrażam sobie go starcić ..

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 16:45

      To jest ten jeden jedyny minus - tracisz kogos kto kocha Cie bardziej niz siebie

  • Septoria88

    Septoria88

    15 czerwca 2018, 16:14

    Bardzo mi przykro... wiem jaka to strata.. dlugi czas przezywalam gdy stracilismy nasza suczke. Psy sprawiaja ze stajemy sie lepszymi ludzmi.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 16:46

      Tak i nie wyobrazam sobie juz swojej rodziny bez psa/psow

  • majkah

    majkah

    15 czerwca 2018, 14:56

    Trzymaj sie. Zawsze w takich chwilach przypomina mi sie jedna z moich ulubionych piosenk Gotye - Bronte ktora pieknie opisuje emocje zwiazane z utrata psa - https://www.youtube.com/watch?v=le34ygtODfI

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 15:29

      Dziękuję... ta jedna chwila to jedyny minus wynikajacy z relacji pies-człowiek ..

  • martiniss!

    martiniss!

    15 czerwca 2018, 12:26

    Tak mi przykro. Mój piesek (13 latek, pudel) też pewnego dnia po prostu upadł na bok i zaczął się trząść. Prawdopodobnie udar. Bądź inna neurologiczna przypadłość. Nie sprawdzaliśmy, bo szok był zbyt wielki. Nie będę się rozpisywać, bo nie ma sensu dokładac cierpienia. Po prostu Ci współczuję. Nie wyobrażam sobie co pocznę kiedy moja najlepsza przyjaciółka od serca (moja kochana Klementynka, kotka), odejdzie. Będę jedynie szczęśliwa, że dożyła starości, i miała piękne ciepłe życie :) Jestem przekonana że Twój psiak również dostawał od Was tyle miłości ile tylko mogło pomieścić jego malutkie ciałko. Ściskam ciepło. Współczuję również drugiemu psiakowi, z dnia na dzień stracił kumpla, swojego dobrego towarzysza. Może zdecydujecie się na kompana dla niego, ale pewnie na to potrzeba czasu. Ściskam jeszcze raz.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 14:28

      Na razie skupiamy sie na dzieciach. A pozniej kto wie. Arnoldzik mial trudna historie. Spod sklepu orzygarnela go mama mojego meza, byl u niej osiem lat i byl przy jej smierci. Cztery lata temu wiozlam go przerazonego noca pociagiem do nas, do nowego domu. Byl niesamowita przylepa

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    15 czerwca 2018, 12:26

    Przykro mi straszine, współczuję :(

  • Berchen

    Berchen

    15 czerwca 2018, 12:25

    wspolczuje, przeszlismy to w ub. roku - najpierw sunia a po kilku miesiacach moj "Lolek", brakuje nam ich nadal. Badz silna, nie ma innego wyjscia.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 14:25

      Nie ma. Tym bardziej ze drugi pies potrzebuje tez uwagi i pociechy.

  • free87

    free87

    15 czerwca 2018, 11:58

    strasznie współczuję:(:(

  • @SUMMER@

    @SUMMER@

    15 czerwca 2018, 11:31

    Przytulam:*

  • Pami8976

    Pami8976

    15 czerwca 2018, 11:08

    Czytając to łezka mi popłynęła. Jeszcze raz siły życzę na ten cięzki czas, bo tylko czas może załagodzić ból. Ściskam mocno

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 14:23

      Piekny jest ten wiersz i tak mi pasuje dzis do naszego Arnoldka...