Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
taki tam ... wpis po przerwie



Moja afirmacja na bieżący tydzień:

Mam swojego Anioła Stróża

Muszę o tym pamiętać!

Ech... Ostatnio dopadła mnie wielka niemoc dokonywania wpisów.
No i z dietą też nie najlepiej :(
Nie wiem kiedy i jak to się stało. Podstępem wkradały się do mojego jadłospisu zakazane przekąski, ciasta, czekoladki i sama nie wiem co jeszcze. Powolutku, stopniowo, usypiając moją czujność, pod osłoną wyjątkowych, niepowtarzalnych okoliczności.
Tak, dałam się wpuścić w maliny! Zapomniałam o kontroli kalorii machając sobie przed nosem sztandarem z napisem "jeden raz nic nie zaszkodzi".
Hehehe. Głupia! Za jednym razem przyszedł następny i następny ... A teraz zaczynam tak jakby od początku. Z tą tylko różnicą, że nie pojawi się już na moim pasku 86 kg!!!

dzisiejsze posiłki:

 

 

 

 

 

 

 

Poniedzialek   

8.00

Pierwsze śniadanie

 

 

 

150 kcal

Kawowy jogurt do picia

190 ml

150 kcal

 

 

 

11.20

Drugie śniadanie

 

 

 

335 kcal

Bułka razowa (chyba)

1 szt

200 kcal

Masło 

łyżeczka

40 kcal

Biały ser

50 g

75 kcal

Pomidor

1 szt

20 kcal

14.15

Obiad

 

 

 

600 kcal

Rosół

talerz

200 kcal

Pieczony kurczak

udko

400 kcal

17.30

Kolacja

 

 

 

170 kcal

Jabłko  

3 szt

70 kcal

Winogrona

20 szt

100 kcal

 

 

 

 

 

 

Napoje

 

Kawa rozpuszczalna, czarna

Kawa zbożowa z odrobiną mleka

Herbata czarna

woda

70 kcal

 

RAZEM :

 

1325 kcal



Kurcze, jakoś mało wyszło.
Może zjem sobie jeszcze czekoladkę

  • Avatarr

    Avatarr

    9 marca 2010, 12:27

    Grunt, że kontunuujesz i wróciłaś do pisania. Teraz nam pokaż!!!!;-)

  • gosiaczek0

    gosiaczek0

    9 marca 2010, 09:53

    Najważniejsze, żeby się nie poddawać :)

  • Kasiag1978

    Kasiag1978

    9 marca 2010, 08:46

    najwazniejsze ze sie opamietalas i wrocilas na wlasciwe tory ;) bedzie dobrze :))

  • hipcia1976

    hipcia1976

    8 marca 2010, 23:15

    Nie daj się!!!Chwila rozkoszy a pózniej co???Wielkie buuuum i od początku :))))Trzymam kciuki