12 lutego 2017, 09:55
witam jestem w holandi i wlasnie zastanawiam co jesc bo mam dylemat.
o 5 jem skipke chleba lub pol i kawe
o 8 jem chleb pol skpki
10 jem owoc
o 12 skipka chlebba
a o 15 owoca
i jak wracam salatke robie i czasem owoc niewiem czy dobrze to jest prosze o rade czy co zmienic . bo chce schudnac a czy tak schudne to iepsko pewnie po przez tyle chleba
12 lutego 2017, 11:20
Może kilogram, może z pół kilo, a może nic. Policz sobie ppm i cpm, kalkulatorów jest masa w necie, jedz kalorycznie pomiędzy tymi wartościami. Czyli teraz masz pewnie z 800kcal, a powinnaś jeść jakieś 1800kcal, ale jak policzysz to będziesz wiedzieć. Jedz nabiał, jedz mięso a nie tylko chleb. Jeżeli nie potrafisz sama rozplanować sobie posiłków to wykup dietę Vitalii przynajmniej na miesiąc, to da ci jakiekolwiek pojęcie na temat tego jak wygląda pełnowartościowy posiłek.
12 lutego 2017, 11:22
jedz co trzy godziny, pij duzo wody, ruszaj sie- spacer to tez ruch. Musiałas sie do tej pory nieźle obzerac, skoro wazysz az sto kilo. Ogranicz posiłki do, powiedzmy, 2300kcal i bedziesz chudła
12 lutego 2017, 11:37
niestety jeszcze moim minusem jest ze biore tabletki na hormony :(
Ja też, no i co z tego? Tym bardziej nie jest to powód aby się głodzić i jeść same węgle.
12 lutego 2017, 12:08
w Holandii nie ma warzyw i białka? Zakrzywia się czasoprzestrzeń i dlatego nie je się kolacji? Spokojnie mogłabyś jeść dwa razy więcej.
12 lutego 2017, 13:18
zamiast skipki proponuje zjesc skibke.
a tak serio, to jadlospis jest beznadziejny. przez caly dzien zjadlas 2 kanapki +2 owoce. tak moglby wygladac jeden z posilkow, a co z reszta?
Edytowany przez jablkowa 12 lutego 2017, 13:19
12 lutego 2017, 14:55
wiesz duzo nie jem moze czasem te slodkie ssie zje i ciagle jem tabletki hormonalne gdzie ma sie ochote jesc itd i jest ciezko naprawde ,jak bym miala okres bez problemu to bym przerwala tabletki