1. Odchudzanie zaczyna się w głowie

Do odchudzania należy dojrzeć, zawsze powinna to być świadoma, dobrze przemyślana decyzja. Nie bierzmy się za dietę pod wpływem impulsu, za namową koleżanki – im słabsza jest motywacja, tym większe ryzyko porażki. Jeśli będziemy mieli odpowiednie podejście do diety, a motywacja będzie silna, to nawet drobne potknięcia nie przeszkodzą nam w dążeniu do celu.

2. Tempo chudnięcia nie zawsze będzie takie samo

Dieta uwzględnia deficyt kaloryczny, któremu odpowiada konkretne tempo utraty kilogramów. Jednak jest to tylko tempo teoretyczne, to jak zareaguje organizm jest kwestią bardzo indywidualną. Zazwyczaj jest tak, że na początku masa ciała obniża się dużo szybciej niż zakładamy, ponieważ w pierwszym okresie organizm pozbywa się nagromadzonej wody. Dopiero później dochodzi do spalania tkanki tłuszczowej, co jest procesem trudniejszym dla organizmu – wtedy tempo chudnięcia staje się wolniejsze.

3. Należy się ważyć raz w tygodniu, o tej samej porze dnia, na tym samym urządzeniu

Masa ciała może ulegać wahaniom, różnice mogą pojawić się zarówno w ciągu tego samego dnia, jak i pomiędzy poszczególnymi dniami. Zależy to od ilości spożytego jedzenia, od płynów, od regularności wypróżnień, od wahań hormonalnych.  Dlatego codzienne pomiary nie mają sensu, mogą tylko wywołać niepotrzebny stres. Najlepiej ważyć się raz w tygodniu, rano, na czczo, po skorzystaniu z toalety. Nie bez znaczenia jest też sprzęt do pomiaru – powinna być to zawsze ta sama waga, ponieważ urządzenia mogą być inaczej skalibrowane.

4. Pomijanie posiłków nie pomoże w odchudzaniu

Mitem jest to, że im mniej się je, tym szybciej się schudnie. Oczywiście na początku efekty mogą być zadowalające, ale stosowanie diety o zbyt niskiej podaży energii przez dłuższy czas może doprowadzić do spowolnienia tempa metabolizmu. To tylko utrudni odchudzanie, a w dodatku organizm nie będzie otrzymywał wszystkich składników odżywczych w optymalnej ilości. Nie dość, że nie schudniemy, to będziemy jeszcze niedożywieni jakościowo.

5. Samo przestrzeganie diety nie pomoże

Poza przestrzeganiem diety, należy także stosować się do ogólnych zasad racjonalnego odżywiania, np. pilnować regularnych pór posiłków czy wypijać zaleconą ilość płynów. Tylko wtedy można liczyć na sukces.

6. Należy liczyć się z zastojami

Organizm to nie maszyna, którą można zaprogramować na ciągłą utratę kilogramów. Podczas odchudzania jak najbardziej mogą pojawić się zastoje. To trudne momenty i sporo osób wtedy się poddaje (w myśl zasady, że „skoro nie widać efektów, to po co się męczyć”).  Tymczasem dalsze przestrzeganie zaleceń, wytrwałość i cierpliwość sprawiają, że organizm po pewnym czasie powraca na właściwe tory i dalsze spadki masy ciała są możliwe.

7. Czasami masa ciała może nie spadać, ale mogą zmieniać się poszczególne obwody ciała

Taka sytuacja często ma miejsce u osób, które regularnie ćwiczą. Zwłaszcza jeśli są to ćwiczenia siłowe, nastawione na przyrost masy mięsniowej. Mięśnie są cięższe od tłuszczu, dlatego pomimo stosowania diety odchudzającej, masa ciała może się nie zmniejszać. W tym wypadku jednak sama sylwetka powinna stawać się szczuplejsza, warto więc dodatkowo kontrolować obwody ciała, np. talię, uda, biodra. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Damiana Jefremienko „Sprawdź jak się mierzyć”.

8. Wcześniejsze diety mogą wpływać na obecne efekty

Stosowanie w przeszłości diet, zwłaszcza o zbyt niskiej podaży kalorii, nieprawidłowo zbilansowanych, może wpływać na brak efektów obecnej diety. W tym przypadku metabolizm może być znacznie spowolniony i w pierwszej kolejności należy skupić się na jego podkręceniu.

9. Podczas diety mogą pojawić się takie zaburzenia jak zaparcia czy wzdęcia

To częsta sytuacja, kiedy po przejściu na dietę pojawiają się wzdęcia i zaparcia. Tak organizm manifestuje to, że nie podobają mu się wprowadzone zmiany, dotychczas otrzymywał coś innego i zdążył się już do tego przyzwyczaić. Zazwyczaj jednak są to chwilowe problemy i po kilku dniach wszystko wraca do normy.

10. Żadna dieta nie działa na zapas

Warto potraktować dietę nie jako chwilowy zryw ku lepszej sylwetce, ale jako trwałą zmianę nawyków żywieniowych. Żadna dieta nie działa na zapas, nawet taka, która będzie idealnie zbilansowana. Jeśli po jej zakończeniu powrócimy do poprzednich nawyków żywieniowych, to niestety, stracone kilogramy powrócą. Oczywiście nie chodzi o to, aby już do końca życia być na diecie odchudzającej. Po osiągnięciu celu, kaloryczność jak najbardziej powinna zostać zwiększona, ale nadal powinniśmy przestrzegać zasad racjonalnego odżywiania. Jeśli nie jesteśmy gotowi na taką zmianę, to lepiej poczekać z dietą – naprzemienne chudnięcie i tycie może bowiem wyrządzić spore szkody (np. rozregulować metabolizm).

11. Nie ma suplementu, który zastąpiłby dietę

Żaden preparat nie wykona pracy za nas. Pomimo tego, że rynek oferuje szereg produktów, które rzekomo mają pomóc w odchudzaniu, to jednak żaden suplement nie spowoduje, że zaczniemy chudnąć, jeśli nie zmienimy nawyków żywieniowych. Z kolei najlepszym wspomagaczem diety nie jest żaden preparat, tylko regularna aktywność fizyczna.

12. Nie każdy może stosować dietę odchudzającą

I na koniec, dieta odchudzająca nie jest dla każdego. Najlepiej przed jej rozpoczęciem skonsultować się z lekarzem i upewnić się, że stan organizmu pozwala na stosowanie diety z deficytem kalorycznym. Na pewno wstrzymać się z taką dieta powinny kobiety ciężarne i karmiące oraz dzieci.

Jeśli potrzebujesz racjonalnie zbilansowaną dietę od dietetyka oraz indywidualny plan treningowy, możesz zapoznać się z ofertą diety Smacznie Dopasowanej.