Ale dziewczyny motywujecie,u mnie dzisiaj okropny leń ale cóż wyzwanie to wyzwanie. Trzeba było wskoczyć na rumaka(jak to zielonooka pisała) i zasuwać. Dzisiaj zaliczone 33,6 km :)
Nie wiem o co tu chodzi przeszłam dzisiaj 15 km i tylko tyle wczoraj było 12 więc po ludzku licząc wynik prosty 27 km. A tu u mnie pokazuje się policzone przez VTracker 162,73 km(2%) . Wyjaśni mi ktoś co to jest ? Nic nie chcę kłamać tylko dodawać tyle ile było. A może ja coś nie kumam.
To będzie bardzo uczciwe, tak będę robić . Dzięki za radę. Mam już dzisiaj trochę na koncie, ale czeka mnie jeszcze dłuuuuugi spacer, więc dopiszę wieczorem. Pozdrawiam
orbitrek to taka alternatywa na - deszcz, brak czasu na wyjcie , najbardziej uwielbiam chodzić i rowerek w plenerze ;-)) Już zresetowałam licznik po zeszłorocznych wojażach i zaczynam jeździć
ło matko, nie dopędzę Was już chyba.Jak tylko wyzdrowieję wsiadam na moj rower i za Wami ruszam. Zostawcie jeden wolny leżak jak dotrzecie, kiedyś może dopełznę ;)
Azusa
26 stycznia 2015, 22:36
Ja narazie spaceruje sobie na te Seszele :-) Mam nadzieje, ze chociaż do granicy doczlapie ;-)
Ahnijaa
25 stycznia 2015, 22:18
Witam Panie Podróżniczki :-) w końcu wzięłam się za te kilometry i wykręciłam ich 20. Czuję się jakbym przynajmniej do Warszawy dojechała, a ja dopiero za Olsztynem jestem... Ale nie poddaję się i zamierzam gonić liderki ;-)
aga2525
29 stycznia 2015, 21:33Dzisiaj dopisuję 31,4 km.
tdziadosz
29 stycznia 2015, 20:49Dzisiaj 9,20 km marszu + 20 km rowerek. Melduję zadanie wykonane. Pozdrawiam
Gruba-ska.Aneta
28 stycznia 2015, 22:04Nawet nie wiedziałam,że jesteście pod tym adresem Kochane :)) Jadę z Wami !!!!
aga2525
28 stycznia 2015, 21:47Ale dziewczyny motywujecie,u mnie dzisiaj okropny leń ale cóż wyzwanie to wyzwanie. Trzeba było wskoczyć na rumaka(jak to zielonooka pisała) i zasuwać. Dzisiaj zaliczone 33,6 km :)
aga2525
30 stycznia 2015, 18:39Staram się!!!! Żeby nie to wyzwanie to pewnie już dawno bym sobie odpuściła-taki u mnie zawsze był zapał!!!! A tak jest ogromna motywacja...
Nieznajoma52
28 stycznia 2015, 21:11Obijam się ostatnio, ale pogoda nie najlepsza, a ja chrypię i nie chcę się rozchorować.
tdziadosz
28 stycznia 2015, 19:54Zgodnie z obietnicą 9 km .
Paczuszek45
28 stycznia 2015, 09:04Hej ,hej ... Ale dajecie czadu Dziewczynki :) Zostaję w tyle ..... Dziś dopisuję 6,65 km
tdziadosz
27 stycznia 2015, 21:27Nie wiem o co tu chodzi przeszłam dzisiaj 15 km i tylko tyle wczoraj było 12 więc po ludzku licząc wynik prosty 27 km. A tu u mnie pokazuje się policzone przez VTracker 162,73 km(2%) . Wyjaśni mi ktoś co to jest ? Nic nie chcę kłamać tylko dodawać tyle ile było. A może ja coś nie kumam.
tdziadosz
28 stycznia 2015, 11:16Wyłączyłam aplikację i będę dodawać uczciwie tak jak chodzę. Pozdrawiam
tdziadosz
28 stycznia 2015, 17:55To będzie bardzo uczciwe, tak będę robić . Dzięki za radę. Mam już dzisiaj trochę na koncie, ale czeka mnie jeszcze dłuuuuugi spacer, więc dopiszę wieczorem. Pozdrawiam
tdro13
27 stycznia 2015, 12:33U mnie w końcu i nareszcie trochę zimy ;-)) Zostaje tylko orbitrek
tdro13
27 stycznia 2015, 19:04orbitrek to taka alternatywa na - deszcz, brak czasu na wyjcie , najbardziej uwielbiam chodzić i rowerek w plenerze ;-)) Już zresetowałam licznik po zeszłorocznych wojażach i zaczynam jeździć
tdziadosz
27 stycznia 2015, 10:25Jestem grubo w tyle, ale w miarę możliwości będę pędzić za wami.
beatyska
27 stycznia 2015, 08:59ło matko, nie dopędzę Was już chyba.Jak tylko wyzdrowieję wsiadam na moj rower i za Wami ruszam. Zostawcie jeden wolny leżak jak dotrzecie, kiedyś może dopełznę ;)
Azusa
26 stycznia 2015, 22:36Ja narazie spaceruje sobie na te Seszele :-) Mam nadzieje, ze chociaż do granicy doczlapie ;-)
Ahnijaa
25 stycznia 2015, 22:18Witam Panie Podróżniczki :-) w końcu wzięłam się za te kilometry i wykręciłam ich 20. Czuję się jakbym przynajmniej do Warszawy dojechała, a ja dopiero za Olsztynem jestem... Ale nie poddaję się i zamierzam gonić liderki ;-)
aga2525
25 stycznia 2015, 18:45Zaliczone dzisiaj 30,2 km-lekko nie było:)))))
aga2525
26 stycznia 2015, 22:31Komentarz został usunięty
aga2525
26 stycznia 2015, 22:35He,he dobre z tym dopalaczem. Ja dzisiaj tylko spacerek, rowerek zostawiam na jutro-zadek boli:)))
Paczuszek45
23 stycznia 2015, 18:44Dziś dodaję 5,74 km
tdro13
23 stycznia 2015, 18:00Wgrałam sobie dziś VTracer bo w endomondo nie mam krokomierza ale bardzo szybko odinstalowałam. Bo jadąc rowerem sam z siebie liczył mi kroki !!??
iwonaanna2014
23 stycznia 2015, 12:25Ja na rowerku stacjonarnym :) i troché marszu :) Ja dopiero zaczynam od dzisiaj to kilometry wieczorem wpiszę .
dede65
23 stycznia 2015, 22:52super Iwonko widzę ,że skorzystałaś z zaproszenia;))))
aga2525
22 stycznia 2015, 22:56Ja natomiast rower stacjonarny,dzisiejszy wynik 31,2 km-padam :-))))))
Paczuszek45
22 stycznia 2015, 21:16Dodaję 7,18 km ,oczywiście rower normalny , niestacjonarny ;-)
dede65
21 stycznia 2015, 21:30o matko po co mi te Seszele, tyłka nie czuję - 25 km -oczywiście na rowerze stacjonarnym ;)
tdro13
22 stycznia 2015, 16:36zmiana siodełka i więcej pośmigasz :-)))))