
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (28)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 27684 |
Komentarzy: | 247 |
Założony: | 7 marca 2010 |
Ostatni wpis: | 26 sierpnia 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Mewy przylecialy do mojego ogrodka, bo wrzucilam namoczona bulka, ktora byla sucha, przylatuja rowniez inne ptaki, chyba sroki.
Chodze codziennie na spacery pomimo oblodzonej trasy, dla utrzymania formy i nie przytycia. Dzisjaj na obiad placki ziemniaczane ze cukinia, wersja zdrowsza.
Kupilam w tym roku choinka prawdziwa, zawsze byla plastikowa, zastanawiam sie co upiec na Swieta, beda chyba ciastka z kawalkami czekolady i bulki z marypanem i makiem. Pieke je tylko od swieta, wiadomo kalorie.
MILEGO DNIA
Przeczytalam na google ksiazke "Dla szczescia Moich wybranych - Jezus" Leandre Lachance - polecam.
Jesli chodzi o dietke, to licze kcal ok. 1500. Dziele na 5 posilkow. Codziennie chodze na spacery, kupuje bulki razowe ekologiczne, bo sa w cenie nawet nizszej anizeli chlebek nieekologiczny.Wczoraj kupilam mandarynki ekologiczne w cenie 13 kr 750 gr na polskie ok. 7 zl.
Dzisjaj ma byc ladna sloneczna pogoda, humorek dopisuje,
UDANEGO WEEKENDU moje drogie chudzinki
Wczoraj byla ladna pogoda, poszlam z pieskiem na spacer ok. 2 km.
Dzis rybka na obiad, salatka. Zaczelam kupowac ekologiczna zywnosc, nie wiem jak dlugo bede kupowac bo wiadomo drogo.
Niedawno przeczytalam, ze patelnia teflonowa szkodliwa, za stanawia mnie tylko dlaczego takie rzeczy dopuszczone sa do sprzedarzy??? Kostki bulionowe rowniez szkodliwe a ja nie wyobrazalam sobie ugotowac zupy bez kostki, moze kosc?
Zycze udanego weekendu
Moja waga sie utrzymuje, jem zdrowo, tzn czesto kure albo rybke, baton musli zamiast slodyczy, codziennie zaliczm spacer ok. 3 km.
Odstresowuje sie patrzac na zyjatka w moim ogrodzie a jest ich mnostwo np.
biedronki, slimaki, swierszcze cykaj, ptaszki duze i male, koniki polne, moj pies czasem kot zajrzy, motyle, mrowki, pajaki ktorych sie nie boje, osy latem, takze jest na co patrzec. Bedac 1 godz. w ogrodku stres mija, bo stres nie jest dobry w odchudzaniu.
MILEGO weekendu, ja ide na urodziny postaram sie nie objadac i jesc wiecej salatki, pic wode. Pa
W Danii nie ma lata prawie codziennie chmurzy sie pada wychodzi slonce na troche.
Mowiono w telewizji ze jest to najgorsze lato od 20 lat, poprawie sobie troche humor i pojdae do Århus na zakupy z corka, bo prawie wpadlam w lekka depresje przez to pogode. A moze bedzie lato na poczatku sierpnia? Kto wie.
Dzis na obiad risotto z kasiazki dla dzieci na wczasach odchudzajacych. Jest to risotto z cukinia, papryka piersia z kury w sosie karry.
Mam nadzieje ze macie w Polsce lepsza pogode. MILEGO DNIA
Deszczyk pada, gdzie to lato, wezme parasolke i ide na spacer. W dalszym ciagu licze kalorie ok. 1550, sniadanie 300 kcal, II sn 200 kcal obiad 400 kcal, podwieczorek 200 kcal, kolacja ok. 300 kcal.
Znalazlam przepis na pizze porcja 440 kcal na osobe, jest to pizza ze szpinakiem mozzarella, szynka wloska plus orzeszki. Nie wiem czy synek bedzie jadl ze szpinakiem, on by wolal ze sosem plus ananas, nie pieklam pizzy moze 0,5 roku.
MILEGO DNIA
Zauwazylam spadek w czerwcu ok 2 kg, chodze na spacey codziennie ok 3 km,, pije wode z cytryna, licze kalorie stram sie zmiescic ok. 1500 kcal.
Nareszcie lato zawitalo do Danii, od razu dobre samopoczucie, na plaze nie pojade, chyba, ze wieczorem, zaczerpnac swiezego powietrza. U nas w sklepie odziezowym 50% znizki, to pojde, zobacze czy cos maja dla mnie?
MILEGO DNIA
Jestem zadowolona, ze jednak zdecydowalam sie na wyjazd w ostatniej chwili. Jak dobrze jest porozmawiac z siostrami, bratem, zobaczyc rodzinne strony. Oni tez stesknili sie za mna.W kosciele byla bardzo piekna uroczystosc. W drodze do Polski jednak kupil male piwo ale dzieci dla bezpieczenstwa zostawilam w Danii.
Moj maz nie pil duzo, bo mial problemy zoladkowe, takze nie wracal na kacu. Nie kupil po drodze piwa, bo w kiosku bylo tylko duze.
Juz jestem mniej zestresowana, zaczynam od dzisiaj, przede wszystkim stawiam na dlugi spacer i zmniejszenie weglowodanow, woda, zrezygnowalam z ciastek na rzecz batonik musli, z czekolady moze kostka gorzkiej.
Milego weekendu.
W Danii lato, slyszalam, ze w Polsce juz od dawna.
Co do diety to pije herbtki, wode, na obiad czesto kurczak, albo ryba.
Dzisjaj pojde na spacer, i poracuje w ogrodku.Odpoczywam psychicznie jak patrze na moje kwiatki w ogrodku i slucham spiewu ptakow, a oknem mam widok na las takze jest tu duzo ptakow, spiewaja ciagle.
Jesli chodzi o mojego meza to rozmowa na tyle pomogla, ze jak czekal na mnie pod sklepem bo nienawidzi ze mna zakupow, to kupil 1 a nie dwa piwa, jestem troche spokojniejsza, ale ograniczylam jazde z nim do minimum, nie jade do kolezanki ani do jego rodziny a do sklepu ide albo wsiadam w autobus. Z kolezanka moge sie spotkac na miescie.
MILEGO DNIA