Plan treningowy- TYDZIEŃ 6
Już półtora miesiąca kontynuujesz swoje treningi. Wiem, że nie jest Ci łatwo, ale z pewnością zgubiłeś już trochę niepotrzebnego balastu. W tym tygodniu będziesz biegł/a przez 8 minuty na 2 minuty marszu. To już naprawdę dużo. Wkrótce staniesz się pełnoprawnym biegaczem i będziesz mógł/mogła przejść do naszych dalszych planów treningowych.
Powodzenia!
Dzień | Rodzaj ćwiczenia | Ilość powtórzeń |
Poniedziałek | Dzień wolny | Dzień wolny |
Wtorek | 8 minut biegu / 2 minuty marszu | 3 |
Środa | Dzień wolny | Dzień wolny |
Czwartek | 8 minut biegu / 2 minuty marszu | 3 |
Piątek | Dzień wolny | Dzień wolny |
Sobota | 8 minut biegu / 2 minuty marszu | 3 |
Niedziela | 8 minut biegu / 2 minuty marszu | 3
|
Zaczęłam dzisiaj kolejny tydzień moich treningów. I jest coraz lepiej. Widzę różnicę. Biegam coraz szybciej, coraz później się męczę. Waga może leci w dół nieznacznie (to przez tą cholerną czekoladę, której nie wiem jak się pozbyć z mojego jadłospisu), ale widzę, że zmienia się trochę ciało. No i znika mi cellulit!!
Co do samego treningu, to mam teraz trzy powtórzenia. Pierwsze jest ok (chociaż pierwsze 4 minuty są najgorsze), w zasadzie mogłabym biec dłużej, ale wolę się nie forsować. Drugie 8 minut też spoko. Ale przy trzecich 8 minutach to jest mi już ciężko. Mimo tego i tak jestem z siebie dumna, że już tyle mogę przebiec. Pamiętam jak całkiem niedawno po 2 minutach biegu miałam zadyszka i myślałam, że nie dam rady. A tu proszę :) do biegu pół godziny bez przerwy coraz bliżej. Dzisiaj spędziłam pół dnia na przeglądaniu filmików na youtube jak się rozciągać prawidłowo. Musze przede wszystkim rozciągać łydki, bo chciałabym żeby zrobiły się smuklejsze, a nie jeszcze większe. Dodatkowo staram się włączać do ćwiczeń skalpela - przed treningiem bądź zamiast. Nie zawsze jest to cały skalpel ale jest dobrą rozgrzewką. To tyle u mnie :)