Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imie Karolina w tym roku stuknie 40 wiec czas najwyższy na nowa mnie. Dieta smacznie dopasowana start 16/01/2021

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12335
Komentarzy: 217
Założony: 29 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 25 maja 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karo1981

kobieta, 43 lat,

174 cm, 106.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Maldives w listopadzie 76 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2021 , Komentarze (5)

Kolejny tydzień i kolejny spadek -1.2 kg co mnie bardzo cieszy. 😀

Postanowiłam dziś podsumować dietę smacznie dopasowana, może komuś pomoże w podjęciu decyzji.  Obecnie od tygodnia jestem na 1400kcal i naprawdę nie czuje głodu - dieta musi być dobrze zbilansowana.  Jem 5 posiłków dziennie, niestety czesc obiadów mi nie podchodzi wiec zastępuje je wtedy gotowcami ( mieszkam w UK wiec takowych tu nie brakuje) wybieranymi pod taki sam bilans kaloryczny i makro jak te proponowane przez vitalie ( głównie kurczak, krewetki ryż i warzywa).  Śniadania i lunche są naprawdę smaczne i pozwalają bez problemu nie myśleć o podjadaniu. (bardzo dużo warzyw, nabiału, kasz w rożnym wydaniu) Cześć z tych przepisów napewno zagosci w moim jadłospisie na długo nawet po diecie.  Przez ostatnie 5 tyg nie zaliczyłam ani jednej wpadki.  Waga spada systematycznie i jak narazie bez zastoju.  Ogólne oceniam swoją decyzje o starcie ze smacznie dopasowana na 5.  
Do celu pozostało niewiele ponad 20kg i naprawdę tym razem jestem bardzo pozytywnie nastawiona.  

Pozdrawiam serdeczne 👋

14 lutego 2021 , Komentarze (2)

Niestety nie dałam rady za wiele wcisnąć w siebie.  
Żołądek musiał się skurczyć i teraz umieram.  
Śniadanie zjadłam  normalne zdrowe, później na drugie był sernik orzechowy domowego wypieku jeden kawałek.  

Kolacja walentynkowa była pyszna (zdjęcie mojej porcji na talerzu) do tego drink „white russian” i to by było na tyle.  

Czuje się fizycznie bardzo źle, boli mnie żołądek i jest mi niedobrze.  Mięta się parzy i nam nadzieje ze mi pomoże.  🍵🤢🤒




13 lutego 2021 , Komentarze (13)

To były bardzo udane pierwsze 4 tygodnie walki o lepsza wersje mnie 

Co się udało: 

~ zgubić 7.5 kg

~ zrezygnować kompletnie z red bulli 

~ nie zaliczyć ani jednej wpadki jedzeniowej

~ 4 tyg bez grama alkoholu 

~ woda i zielone herbaty ~ 2.5 do 2.7 litra dziennie, stało się to nawykiem a było ciężko bo  naprawdę nie cierpię wody 

Co się nie udało: 

~ ćwiczyć regularnie 😢

Jestem z siebie bardzo dumna, i czuje ze to jest mój czas.  Plany na kolejne 4 tygodnie to kontynuować to co zaczęłam, ćwiczyć i rzucić palenie ( to jest największe wyzwanie) 

Jutro cheat day - pierwszy, zasłużony, wyczekiwany. 

Pozdrawiam wszystkich ciepło.  

11 lutego 2021 , Skomentuj

Zrobiłam jednak, syn nalegał 😂  Miałam nie robić wiem, ale cóż jemu nie odmawiam 😂

Paczki pieczone w wersji FIT (jeśli paczki mogą być FIT) 🍩 z nadzieniem jablkowy lub truskawkowym. Skusilam się ne jednego zamiast kolacji - warto było, naprawdę smaczne. Jedyne 220kcal.  🤔

Bilans kaloryczny zachowany, ale makro już  raczej nie, trudno - nie będę sie katować za jednego paczka 😋


10 lutego 2021 , Komentarze (6)

Nieśmiało wskoczyłam dziś na wagę i pokazała 99.8 kg.  Paska nie zmieniam bo oficjalne ważenie w sobotę.  
Jutro tłusty czwartek, w planach miałam pieczone paczki ale jednak odpuszczam.  
Na walentynki mam zaplanowany cheat day (pierwszy od czterech tygodni na diecie) a jako ze w Szkocji lockdown totalny i wszystkie restauracje zamknięte będziemy miec we trójkę (ja moj partner i 18letni syn :))walentynkowa  kolacje w domu - tomahawk stek z sosem chmichurri, surówka i frytki z batatow, oraz sernik domowego wypieku.  Czekam z niecierpliwością.  
Dzisiaj wolne - SNOW DAY - Szkocja zasypana. 
Pozdrawiam i miłego dnia 




6 lutego 2021 , Komentarze (2)

Kolejne 1.2 kg w dół, dieta bez zarzutów, jednakże brak sil na jakakolwiek aktywność fizyczna w tygodniu po pracy. Trzeba nad tym popracować.  



30 stycznia 2021 , Skomentuj

Kolejny spadek -2.1 kg.  Bardzo się cieszę.  W tym tygodniu zamierzam dodać do diety regularne ćwiczenia na rowerze stacjonarnym min 3 razy w tygodniu po 45 minut. 

23 stycznia 2021 , Skomentuj

Z niewielkimi modyfikacjami przeszłam przez tydzień na „smacznie dopasowanej”.  Na liczniku -3.2 kg.  Niezłe z jednym tylko treningiem na wahoo.

Czuje wielka ekscytacje na następny tydzień.  Walczę dalej.  


10 marca 2014 , Komentarze (1)

Tym razem juz ostatni - jak sie teraz nie uda to juz sie pogodze z tym ze na zawsze pozostane szara gruba mysza. 

Planowany bilans na dzis 1360kcal, plyny w ilosci 2 litry i niestety z braku czasu bez cwiczen, ale tylko dzis wyjatkowo.  Jutro wszystko zaplanuje lepiej.  Wage tez zaktualizuje jutro, bo nie chce sobie juz doszczetnie spieprzyc i tak juz beznadziejnego dnia.  

Teraz obiadek i spadam do roboty.  

Trzymajcie za mnie kciuki.