Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4988
Komentarzy: 25
Założony: 12 stycznia 2011
Ostatni wpis: 22 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Aeszka

kobieta, 54 lat, Warszawa

162 cm, 74.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 maja 2013 , Komentarze (1)

Waga B T W Energia
  wszystkie produkty:
  dla 100g:

Wczoraj zrobiłam marszobieg - 20 min, trochę krótko, ale ja w ogóle nie mam kondycji, więc muszę ją zbudować, zanim zacznę biegać :-)

11 maja 2013 , Skomentuj

Waga B T W Energia
 



wszystkie produkty:
   100g:





10 maja 2013 , Skomentuj

Waga B T W Energia
  wszystkie produkty:
  dla 100g:

10 maja 2013 , Skomentuj

Waga B T W Energia
  wszystkie produkty:
  dla 100g:

8 maja 2013 , Skomentuj

Waga B T W Energia
  wszystkie produkty:
  dla 100g:
byłam też na marszu 30 minut i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :) to dla mnie zupełnie nowe doświdczenie

8 maja 2013 , Komentarze (5)





5 maja 2013 , Komentarze (1)


       
       

ilewazy.pl


       

21 stycznia 2011 , Skomentuj

Hm...... myślałam, że będzie łatwiej.....ale nie jest!
Nastawienie jest bardzo ważnym elementem procesu utraty wagi, a z tą wiarą, że mnie się uda stracić zbędny ciężar, nie jest u najlepiej. Przy pomiarze wyszedł brak wiary i wyszły grzeszki popełnione w tygodniu, bo nawet jak jednego dnia trzymałam rygorystycznie dietę, to następnego dnia trzymałam się diety już mniej rygorystycznie. A przecież zależny mi na tym, by ważyć mniej ... przecież wiem, że to mniejsze obciążenie dla serca, wątroby, stawów.....dla całego Organizmu lepiej, dla mojego Samopoczucia też byłoby lepiej, gdybym miała mniej cm w pasie !!!! Moja wiara w siebie też mogłaby tylko zyskać, gdybym konsekwentnie - powtórzę jeszcze raz - KONSEKWENTNIE realizowała poszczególne etapy diety.
Chcę, mogę, osiągnę  !!!!

17 stycznia 2011 , Skomentuj

jest mi ...... głodno!!!
Staram się pić wodę, herbatki, ale ..... czuję dyskomfort w żołądku. A przecież na diecie "Siła błonnika" jest całkiem sporo jedzenia. Byle dotrwać do 13.00 zjem lunch i na pewno poprawi mi się nastrój :-)
Poza tym utrata pierwszego kg jest silną motywacją dla mnie do dalszego działania!