Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

... od ponad 5 lat mieszkam w UK ... ...mama cudownego chłopczyka ... - pozbywam się ciążowych kilogramów i wracam do starej formy ... :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 85870
Komentarzy: 78
Założony: 3 listopada 2010
Ostatni wpis: 18 stycznia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
syla86

kobieta, 38 lat,

160 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: spełnić swoje marzenia :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 lipca 2013 , Komentarze (2)

diety jak nie było tak nie ma ...
silna wola ... opanowanie ... jejku gdzie tego szukać ... w sobie ?!? 
tragedii nie ma, ale rewelacji też ... 
nie wiem ile mi przybyło, bo na pewno nie ubyło ...
po urlopie chyba czas zacząć ćwiczyć ...
 póki co wszystkie dolegliwości mnie opuściły ...
ha ! pewnie jak tylko zacznę coś robić wszystko wróci ;) 

11 lipca 2013 , Komentarze (3)

nie wiem czy dziś czy jutro ... może za rok ... ale wiem, że wracam ...
nie dam rady dłużej udawać, że wszystko jest ok ...
czuję się tu okropnie samotna ... ciągle sam na sam z maluśkim ...
a przecież tak samo może być i w Polsce tylko wśród swoich ...

9 lipca 2013 , Komentarze (1)

wyczyściłam przeszłość pamiętnika ...

czysta karta ... ale ciągle ta sama walka ...

o wagę i odwagę ! :)

raz mi wychodzi lepiej ... raz gorzej ... ale nie poddaję się ...

chcę i wiem, że tak będzie !!!



4 lipca 2013 , Komentarze (1)

czerwiec uciekł mi nawet nie wiem kiedy ... 
wagowo stoję ... tzn ciągle się waham +/- 3 kg ... co spadnie to wraca ...
poza tym bez zmian ... od przedszkola mamy wakacje ...
maluśkiemu się podoba, ale już wiem, że będzie ciężko ... 
chyba, że się uodporni ... oby !! 
u mnie ze zdrowiem trochę nieciekawie ... mam dziwne ataki .... budzi mnie ból w nocy ... i po spaniu .... czasem całe noce nie śpię :( do GP jakoś dostać się nie mogę ... sama nie wiem co mnie boli bo ból promieniuje z żołądka na plecy albo na odwrót ... i okolice mostka 
do tego pojawiają się co jakiś czas bóle głowy .... okropne ... kiedyś stwierdzone, że to bóle migrenowe ... :/ 

jeszcze chwila i mały urlopik w domu ... słoneczka mi potrzeba 

chce mi się zmian ... domowych zmian ... 
wymieniłabym wszystko tylko muszę w lotka trafić :)