Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mala, taka brzydka, taka gruba.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3170
Komentarzy: 66
Założony: 16 września 2013
Ostatni wpis: 22 listopada 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
grubasek2307

kobieta, 39 lat,

163 cm, 74.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

22 listopada 2013 , Skomentuj

Minelo kilka dni :) Boze, jak ten czas leci :)

Wczoraj moj kotek zaszalal:)Zabral mnie do Harrogate, pol dnia buszowalam po sklepach :) A pozniej zabral mnie do booooskiej francuskiej restauracji:)

Starter pate z wedzonego lososia, pomidorki, wather crass i inne dziwactwa , ktorych nie znam:) Obiadek tezmega- pyszny kuskus z dzikimi grzybami, kozetka,pieczarkami,koperkiem i paprtyka i deser....pannacota z malinami mmmm...Moj kotek trzasnal sobie inne zamowienie ale bylo mega pysznie :) Pozwolilam sobie na nie za bardzo zrowy deserek ale jesssu wczorajszy dzien to NIEBO! mhmmm...

Mimo tego, ze nie glupieje, nie szaleje z dieta jak nawiedzona, nie glodze sie, nie przesadzam i nie sciskam dupy o wszystko- waga leci ladnie :) Kolejny kh polecial w dol:)Zadowolona:)

9 listopada 2013 , Komentarze (2)

I sie stalo. Ponad 4 miesiace na diecie, jest ok, dupka chudnie, wszystko wyglada pieknie...Zdrowo i pysznie ale ostatnio...ZERZARLAM OKRUTNIE 5 PIEROGOW RUSKICH Z KAWALKIEM KARPATKI NA DESER! Jesssssssu masakra ludziska! Pochlonelam to tak szybko i z takim apetytem jakbymial to byc juz jakby ostatni posilek w zyciu...Boze...ZGRZESZYLAM! Zjadlam bombe kaloryczna...A potem siedzialam i udreczalam sie z myslami! Caly czas meczy mnie sumienie, no masakra!!! 


Juz po halloween party w Hilton Hotel, bylo super, moja mala strasznie zadowolona a to najwazniejsze! Bylo odlotowo, zabawa super, dzieciaczki i dorosli poprzebierani, Lili wygrala 2miejsce w jedzeniu paczka bez pomocy raczek :) hahha bylo zabawnie :)


22go teraz bede szalec z wloskami, 3 rodzaje pasemek robie...dupke juz ladnie przykopcilam w koncu jestem jakby opalona nawet hahah :) Pazurki sobie trzasnelam a co! Kupilam piekne skorkowate buciki na obcasiku i normalnie czuje sie nawet sexy ::P Do tego sexy to jeszcze dluga droga ale juz zaczynam czuc sie lepiej i lepiej :) 

27 października 2013 , Komentarze (2)

Kolejny, piekny dzien za mna :) Jak zawsze biaganina no ale co tam :)

Wczoraj 3h robilam pazurki- w koncu gotowe:) Czerwona kiecka, buciki itd wszystko gotowe :) Jutro tylko fryzjer i bede juz w ogole piekna hahahah :P

Stroj mojej malej Stokrotki juz czeka na piatek, wiec coz...jeszcze tylko 4 dni i idziemy na Halloween Party juhuuu! Bedziemy dawac czadu z moja mala :)


Jak z dietka ? Jest dobrze. Nadal te slodkosci wolaja, prosza- zjedz mnie ale nie! Nawe nic ani tyci! Jesssu sama nie wierze normalnie :) Ale sie uparlam :)

Dzisiaj bylo zdrowo, pysznie :) Rano pyszny omlecik z mega iloscia szpinaku, 2 jajeczka i szklanka soku z pomagranata :) Praktycznie pol pomelo - wciagnelam na lunch bez mrugniecia okiem < moj ukochany owoc > Ok 4pm wciagnelam koktajl z treuskawek, banana i borowek z chudym mlekiem..A teraz siedze glodna:/ Nosi mnie nadal, nie jestem przyzwyczajona do szalenstw typu - zoladek gra mnie na nerwy od godziny zalosna piesn typu NAKARM MNIE KUR...   Dam rade! Trzasne sobie 2 szklaneczki soku i bedzie gitara, tylko ten sok warzywny nie jest tak pyszny jak myslalam :/ Ale jaaaki zdrowy,...ech..


Zaszalalam, kupilam sobie chipsy :) WARZYWNE! Marchew, burak, slodki ziemniak ale czad :) I sa zajebiste , jeszcze nie jadlam..Pozadna dawka blonnika i inne witaminki itd itp  ZOBACZYMY :)


Jak na razie juz jutra nie moge sie doczekac, w koncu cos zrobie z tymi paskudnymi wlosami:) Moja Arletka ma wolna reke wiec niech szaleje a co! Podobno ma wizje jak i co zrobi wiec masakraaaa jak ciekawa jestem :)

Juz 8pm wiec trzeba dupsko ruszyc, cos porobic:) Ostatnio za bardzo rozpedzilam sie z brzuszkami...po 100 przestalam liczyc i niezle nastukalam chyba bo rano myslalam ze umre z bolu! Z lozka wstac nie moglam o jesssssuuu jak bolalo! Caly czas boli ale jakby mniej hahah :) Dobrze, ze przy tych bolesciach choc troche dobrego humoru jest hahah :P


A tak w ogole jestescie gotowi na Halloween ?? Bo my juz sie doczekac nie mozemy z moja Lili :)

22 października 2013 , Komentarze (10)

Kolejne dni nic nie pisalam..Zabiegana, zalatana..Praca, dom, dziecko, praca, dom, dziecko i tak w koleczko..Uroki zycia, obowiazki i zobowiazania :) 

Kilka zmian, oczywiscie na lepsze- ciesze sie jak cholera :) 

W koncu zaczyna leciec ta waga i to konkretnie, coraz wiecej widac roznice, zwlaszcza po sukience, ktora dostalam od mojego koteczka 5 lat temu..Strasznie sie ciesze :) Jeszcze sporo przedemna ale i tak juz cos sie dzieje :)

Dzis bylo przepysznie :)

Sniadaneczko pyszotki- chlebus z wedzonym lososiem i kopereczkiem, lodowa salata, a po tym szklaneczka soku pomaranczowego:)

Obiadek, a zmontowalo sie zupke - duza dynia- cala, calutenka, caly kalafior, piekny peczek szparagow, 5 duzych pieczarek, 5 duzych marcheweczek, 20malenkich brukselek, duzy brokul i wszystko pieknie sie gotowalo, troszke przypraw oczywiscie, pozniej potraktowalam wszystko blenderkiem i dodalam chudziutka smietanke :) Smakuje bosko...Wcielam przez 3 godziny 2 miseczki :) A 2 godzinki temu tradycyjni ekoktajl z truskawek, jagodek i bananka :)

Glodna w ogole nie chodze, przez to co jem mega sie czuje, MEGA! I dupka chudnie juhhhuuu!

Jutro zakupki z koteczkiem wiec bieganie gwarantowane :)

Nowy coffee table zakupiony wiec szczesliwa jestem, a teraz reszte trzeba dokupic, damask mile widziany :)


Juz 1go Listopada doczekac sie nie moge - HALOWEEN PARTY juhuuu! Wybieramy sie ze znajomymi i dzieciaczkami wybawic sie :) Damy czadu :P


11 października 2013 , Skomentuj

11 dni od ostatniego wpisu i 11 dni od ostatniego waznenia :) 0.5 KG MNIEJ!!! Olll jeeee , ollll jeeee!!! Im sexy and I know it :P hahaha :) Boze! Jaka szczeliwa jestem!!!

Dzis pysznieee!!!!

Sniadanko zaliczone- pyszny pomidorek z czerwona cebulka, szczypiorkiem, odrobinka soli i pieprzu na szybki start:) Kubek gorzkiej kawuni :) Do tego strzal z l-karnityny 3000 & Omega 3-6-9, multivitaminka, lyk, lyk i poszlo :) Do tego po 2 h wycedzilam calusi soczek warzywny Vega- srodziemnomorski :) Ukochany :) o 1 wciagnelam bez zastanowienia batona bialkowego :) Teraz dopiero wrocilam z pracki, wiec bieganie mam zaliczone przez 7h :) 20 min rowerek, 50 brzusiow, a potem chlodny prysznic :)  Wlasnie przed momentem wciagnelam porzadna porcje zielonej fasolki, zielonego groszku, brokuly i zapilam to 1 szklaneczka zimnej wody :)

W lodowce max lodowata 2l butelka wody stoi i zaglada na mnie jak tylko otwieram lodowke :P Zaraz pyk- i szklanka wypite :) Praktycznie po kazdym posilku jak tylko jestem w domku pije 1 szklanke lodowatej wody, zoladeczke musi wtedy max kalorii spalic, zeby sie nagrzac, zeby zaczac trawic jedzonko wiec dodatkowo paliiiily w cholere te wstretne kalorie:)


Bije sie kazdego dnia z myslami o tych cholernych slodkosciach..Za czekolade z porzechami - ODDAM NERKE, ej serio :/ Ale co tam :) Ryjek mi sie sam cieszy :) Staje z przerazeniem na wage a tutaj??? W dol leceeee! Olll je!!! I jat tutaj sie poddac :)

Nigdy w zyciu nie pomyslala bym, ze mam tak strasznie silna wole :) Ale kazdy dzien tego dowodzi, jest po prostu mega zajebiscie !!!!! :) OMG! Jaka ja jestem zajebista :P

4/11/2013 kolejna sesja mojego tatuazu wiec latam ile sie da na te solarium , zeby dupsko przykopcic, troszke juz sie opalilam ale to jeszcze nie to..4go kolejna porcja bolu wiec po - juz niestety przez min 4 tyg nie bede mogla sie opalac, do czasu az wszystko sie ladnie zagoi :) JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC!!!

Jutro kolejny dzien walki z paleniem dupska..Nikt we mnie nie wierzy, serio ale co z tego?? JA WIERZE W SIEBIE :) A reszta ??? BARDZO MI Z TEGO POWODU WSZYSTKO JEDNO :p

30 września 2013 , Komentarze (2)

szok i to w ogromnych trampkach! Schudlam 3,5 kg przy , szczerze mowiac, nie wielkich cwiczeniach i spalaniu dupska! Wszystko zaczelo po woli leciec ale ten biust, jak zawsze, nic, stoi w miejscu i ciul..123cm w klatce piersiowej! To nawet moj facet, ktory chodzi na silownie od ponad 9 lat niema takich wymiarow w klacie..Odkad w wieku lat 14 tak nagle sie pojawily, tak zostaly i w cale nie maja zamiaru sie zmniejszyc! Ale luz, wazne, ze chlopak szczesliwy :P 

DZISIAJ DZIEN PIEKNIE MI UCIEKL... Sniadanko- sushi, nawpierdzielalam sie wszelkiego rodzaju robali i ryb na zywca, surowe,ze normalnie jakby z taleza mialy zaraz uciekac :) Pyszotki :) Obiadek- czarny makaron ze sosem bazyliowo-pomidorowym z groszkiem, kukurydza, czerwona fasola, marcheweczka :) Bbbbylo pysznie :) Pozniej 2 kosteczki czarnej czekoladki, tez pycha i teraz siedze i zaczynam myslec o tym melonie miodowym co tak pieknie prezentujesie w koszyczku z owocami:) w kuchni :)

Dzisiaj rano wyskoczylam szybciusio z moja gwiazdusia do szkoly, polecialam do miasta, skoczylam do sportowego i kupilam Lilci piekne spodenki i top na P.E , zaliczylam palenie dupska w solarium , a pozniej poczta :) Dzisiaj w koncu doczekalam sie nowego odkurzacza, wydalam 200f za dziada! Ale jak odkurza uhhhuuuu!!!! Marzenie:) W zyciu tak czysto w domu nie mialam, normalnie jak w muzeum hahaha :P ..Odrobilysmy z Lili zadanie domowe , no i teraz Rayman Legend na xbox :) Bedzie FUN :p 

Jutro  day off i na razie zadnych planow < narazie :P > Zobaczymy jak to bedzie i jak z humorkiem sie wstanie z ranca..Mam ssanie na krowki znowu i przysiegam, one o tym wiedza, leza w tej kuchni i pieprza, ze cienka mam ta silna wole ale serio! NIE DAM SIE. Predzej splesnieja niz jakas zjem!hahah :P xxx


28 września 2013 , Komentarze (2)

Umieram..Normalnie padam na ryjek po calym dniu pracy..9-17.30 dopiero wygramolilam sie z Royala :/ Wyskoczylam na miasto, ludziii jak mrowek! Boze! Te angole zawsze maja czas, zawsze ich pelno, normalnie musialam przeciskac sie przez ludzi wrr! Solarium zaliczylam, kilka sklepow oblecialam- nowe czerowne poncho, buciki i kilka kosmetykow zakupilam :) Mojej gwiazdusi najkochanszej kupilam glow sticks, ucieszy sie jak od babci jutro wroci:) 

Jak zawsze sniadanie poszlo w niepamiec, nic nie zjadlam...lunch szybki, kilka migdalow i sok warzywny, wtrabilam caaaly karton:) I wciagnelam prawie pol melona miodowego.. Teraz cos mnie nosi i chyba chodzi o ta czekoladke, ktora tam lezy i mnie wola, jak zawsze 2kosteczki gorzkiej czekoladki mmm ...Jutro znowu praca ale obiecalam sobie, ze wcisne te sniadanie,..Jakos wcisne! Trzasne sobie szota z l-karnityny 3000 zaraz przed praca i wezme ze soba bialkowego batona, w razie gdybym w lunch glodna byla..Bo cholere wie jak z tym snaidaniem bedzie :/

Zastanawiam sie tylko...jak z tym paskiem jest? Chce zaznaczyc, ze w te 3 miechy i 3 tyg juz zlecialam 3.5 kg , a nie wiem jak to zrobic i juz sie wkurzac zaczynam!!!

27 września 2013 , Komentarze (2)

dokladnie 3 miesiace diety i 3 tyg ostrej jazdy z zaawansowanymi treningami...i!!!! Dzisiaj uslyszalam - Karolka, czy ty sie odchudzasz, jakos zlecialas na wadze, ramiona i buziaczek ci zlecial! MALO NIE UMARLAM ZE SZCZESCIA! Z tego okazji nagrodzilam sie 2 kostkami czarno- pomaranczowej czekoladki :) Dodalo mi to skrzydel :) Te ostatnie 3 tyg zdzialaly cuda! :)

Dzis calyyyy dzien latalam jak wsciekla :) Ale jaka satysfakcja! Mega zadowolenie :) Poprawilam humorek opalaniem dupki, zakupami :) No i ta czekoladka , mniammm :) 

Bez najmniejszych zachamowan wciagnelam pol miodowego melona na obiadek razem z garscia jagod i truskawek :) ...tylko znowu te sniadanie, no nie dalo rady, nie moglam nic przegryzc nawet..ehh...Kolacyjka? Byla, byla :) 5 orzechow brazylijskich i jogort naturalny fuuu ale poszlo :/ 

Teraz Rayman Legends a pozniej rozciaganie dupska :P

Jutro samiusienka w domu, moja mala gwiazdeczka z babcia, wiec mam caaaaly dzien dla siebie :) Zaraz po pracy opalansko i trzeba troszke pobiegac..cos porobic, czas wykorzystac :) Jakies pomysly? Normalnie puuuustka w glowie i zawsze tak kuzwa jest! Niby 1-2 dni tylko dla siebie , i co ja kuzwa robic bede>? Masakra ...

25 września 2013 , Komentarze (2)

Tatuaz juz prawie wygojony, wiec dzisiaj lece do solarium..potem obciachac wlosy i przebic ucho. Jak na razie tylko kawka, nie chce mi sie jesc, a wiem, ze musze..Nie mam pomysly co by tutaj zjesc i juz szlag mnie trafia:(

23 września 2013 , Komentarze (2)

ciagle zmeczona, senna, godzine temu wciagnelam caaaala glowke salaty lodowej1 A dlaczego?? CHOLERA WIE. Nic mi sie nie chce, jestem naburmuszona, niezadowolona, zla jak nie wiem co! Od rana caly czas mysle o duzej porcji lodow z owocami , bita smietana i truskawkami i wiem, ze to baaardzo poprawilo by mi humor...To by bylo chyba na tyle , jesli chodzi o moja diete..