i po zakupach, zmywarka kupiona stoi i czeka na podłączenie ale niestety dopiero jutro bo dziś mąż nie ma czasu. dziś obiad zjadłam bardzo skromny a to dzięki mojej córce która napakowała sobie cala buzie jedzenia i nie dala rady połknąć . wszystko zwymiotowała a mi odechciało się jedzenia. dzięki córciu, na ciebie zawsze można liczyć.
rano dziś wstałam ,może być problem z jedzeniem bo jak zacznę rano to do wieczora będę siedzieć w kuchni ;-) nie no, postaram się nie, dziś jadę po zmywarkę wiec trochę dnia zleci bez jedzenia a jak wrócę to będzie szaleństwo z podłączeniem jej wiec może będzie prawdziwy post. zawsze codziennie rano się ważę po wizycie w łazience no i jeszcze nie byłam a ciekawa jestem wagi, jaram się każdym spadkiem nawet minimalnym. nigdy mi sie nie chciało pisać pamiętnika a w kompie to jednak inaczej jakoś, może dlatego ze mogą go czytać inne osoby ale nie koniecznie osoby z bliskiego otoczenia, nie ma wstydu jesli nic z tego nie wyjdzie
a jednak nie wytrzymałam, zmieniłam dane na pasku, ale cóż jestem tylko kobietą, jeszcze kilogram mniej i nie będę już otyła tylko będę mieć nadwagę według BMI
i jeszcze jedne dzień do przodu, na wadze 90,9 ale na razie nie zmieniam paska dopiero w niedziele, komisyjne ważenie i zobaczymy. dzis zaszalalam i już wypiłam jednego drinka z cola ale musiałam odreagować ten cały bałagan , trudno, jakoś to przeżyje. jutro chyba jade po zmywarke i od razu zajde do solarium na 8 minut, to bedzie trzecia wizyta, powinno juz po jutrzejszej wizycie widac opalenizne bo poki co nie zauważyłam nic, specjalnie opalam sie w stringach zeby moc porownywać
wczoraj ładnie się pilnowałam bez żadnych wpadek, waga bez zmian póki co. dziś też trzymam, dużo daje mi herbata z cytryna, nie wiem ile ich wypijam ale pewnie ok 7 szklanek dużych ok 300ml
nowy tydzień i ciąg dalszy diety, najgorsze sa weekendy bo wtedy a dużo rzeczy kusi . postanowiłam krecić hula hopek ale mąz mnie wysmial tzn powiedziała ze będę hałasować a on chce ogladac tv. i weź tu człowieku ćwicz jak z każdej strony pod górke