Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem młodą dziewczyną, która w pewnym okresie swojego życia zagłubiła droge prawidlowego odzywiania sie. Uwielbiam slodycze, jak i ogolnie jedzenie. Lubie jesc jak jest mi zle, jestem zla itd. Jestem singielka i wiekszej motywacji do schudniecia nie mialam. Ale przyszedl czas gdzie chce naprawde akceptowac siebie. Jestem wstydliwa osoba i mam nadzieje ze jezeli schudne to to sie zmieni.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 46333
Komentarzy: 607
Założony: 29 listopada 2010
Ostatni wpis: 3 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
martiszonn

kobieta, 33 lat, Częstochowa

155 cm, 83.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Pozbyć się 30 kg do czerwca - wesele kuzynki :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 maja 2011 , Skomentuj

Nie mam silnej woli ale to zdaje się że wiem nie tylko ja sama. Od tamtego czasu kiedy przestałam pisać w moim życiu dieta nie była przy mnie. Byłam tylko ja szczęśliwa z tabliczką kokosowej czekolady. Ale prawdą chyba jest że wiosna działa cuda. Bo od 3 tygodni jestem na diecie. Jedynie co mały wypad na grilla trochę popsuł plany ale co było w sobotę nie nastąpiło w niedziele. Tak tak. Zgadza się trzymam się dalej na diecie. Coś wspaniałego  mam za sobą 6 kg. Do wymarzonej wagi jeszcze daleko ale tym razem osiągnę sukces. Poddać się nie mogę. Im mniej mnie jest, tym bardziej czuję się piękniejsza, pewniejsza siebie chociaż chyba cicha myszka to we mnie zostanie. Jeśli chodzi o wagę towarzyszy mi codziennie rano. Ale to chyba lepsze niż ważenie się raz w tygodniu. Dzisiejsze moje motto, które powinno mi pomóc brzmi " Chcę być piękna " xD.
Pozdrawiam :)

3 stycznia 2011 , Skomentuj

Tak tak w tym tygodniu studniowka a ja diete sobie odpuscilam i przytylam. No cos od tego tygodnia postaram sie wziasc za siebie i osiagnac sukces abym mogla stanac przed lustrem i powiedziec sobie tak jestem piekna.  Na dzien dzisiejszy nie potrafie. Takze bardzo prosze o wspieranie mnie. :)

13 grudnia 2010 , Skomentuj

Niestety przyszedl tydzien gdzie sie zalamalam , co gorsza wrcoilam do dawnej wagi. Dziewczyny oraz Panowie nie zrobcie tego samego bledu co ja. Czas chyba zaczac od nowa. Tylko czy mi sie uda. Wolalabym zeby sie jednak tym razem udalo. Sukiena kupiona na studniowke. skromniutka czarna. Mniejwiecej taka jaka chcialam xD

7 grudnia 2010 , Skomentuj

No wlasnie xD Wczoraj Mikołajki i wczoraj jadlam tylko slodycze masakra! . Nagrzeszylam wiem wiem. Ale juz dzisiaj dajemy rade od nowa xD.

Buty kupowac na zime to masakra,  Mam bardzo grube łydki i ciezko mi kupic kozaczki. I nie kupilam tym razem kozaczkow ani botkow. Ale za to bardzo ładne taki boteczki bardzo krociotkie:) Mama bedzie wyzywac. Ale mowi sie trudno:)

6 grudnia 2010 , Skomentuj

Mówia po trupach ale do celu ... xD  Raczej z ograniczeniami ale do celu i co najwazniejsze z usmiechem i nie poddawac sie. Optymizm mnie siegnol bo 2kg za mna łacznie 3 xD Moze to nie wiele ale to dopiero poczatek.:) Zaczynam wierzyc ze to sie moze naprawde udacxD NIe poddalam sie i dalej robie a6w. I mysl o Panu K nie daje mi spac :). Oby zagadal i zaproponowal spotkanie xD w koncu grudzien miesiacem marzen ktore sie spelnic powinny wiec moze ... :D

5 grudnia 2010 , Skomentuj

Wiecie co moi mili xD Nie mozecie byc dzisiaj ze mnie dumni. Zjadlam dwa ciastka xD i wypilam troche wina a to wszystko ma swoje kalorie :D Jeszcze dzisiaj moja 6 musze dac z siebie wszystko . ale chyba zrezygnuje z niej  troche mnie nudzi :) Ok to bylo by na tyle dzisiaj xD Ale wy trwajcei. Jutro waga :) mam nadzieje ze bedzie chociaz 1 mniej :D

5 grudnia 2010 , Skomentuj

Tak tak tak xD z Panem K bylo milo , naprawde milo, powiedzialm ze zagada :). Jestem bardzo ciekawa, Caly dzien bede pewnie czeala na jakos wiadomosc. Ale przeczucia mam zle ;p. To sie wytnie, jeszcze chlaplam rzeczy ktorych nie powinnam ale w koncu to cala ja co na mysli to i na jezyku :) to juz silniejsze. Dzisiaj bedzie 6 dzien  cwieczen a6w xD a 14 dzien diety. Jutro waga idzie w ruch mam nadzieje ze chociaz kh w dol bedzie. Naprawde sie staralam i mam nadzieje ze sie nie zawiode. Zalamania nie przezyje :)

4 grudnia 2010 , Skomentuj

Jesli chodzi o rzeczy zle to zjadlam dzisiaj rogala slodkiego xD  Ale ogolnie to byl drugi moj posilek a trzecim i sotanik bylo jablko xD Wiec nie bede sie na siebie gniewala . A z panem K. bylo milo, moglobyc bardziej. Ale grunt ze sie zjawil :). Powiedzial ze zagada jutro.. Jak stawiacie zagada? Mnie cos mowi ze nie , chyba sie zabardzo wygadalam, ze przywiazuje sie do ludzi, a to dziala na facetow odstraszajaco. Ale lepiej wczesnije sie rozczarowac niz poznije .:)  Jak nie wyjdzie to bede smutna i zla na wszystko, Ale kiedys minie i powiem sobie ze to kolejna lekcja zycia. Tylko czemu On przystojny jest ;p .

A teraz lepiej zebym poszla spac. Bo cos glodna jestem a boje sie zebym czegos jeszcze nie zlapala w reke ;p.

4 grudnia 2010 , Skomentuj

A nie mowilam ... Mowilam jasne ze mowilam. Caly dzien do niczego.... Cale szczescie ze z jedzeniem dalej sie ograniczam. Wsparacie mam w przyjaciolce:). I cale szczescie .. co ja bym bez niej zrobila. Zastanawiam sie powaznie nad tym przy nie wstapic do zakonu. Uwazam ze tak bedzie lepiej ... Chociaz w glebi serca maze o dzieciatku nawet dwojce z jak Bóg by dal to i 4. Ale los zadecyduje za mnie. Szczegolow mowic nie bede. Ale jest mi zle to z pewnoscia, Jak z Panem K nie wyjdzie  to pasuje zjesc wafle ... usiasc i patrzyc sie w jeden punkt bo dzisiajszy dzien to porazka. Rzecz jasna nie zrobie tego bo zrobie na zlosc tylko sobie.  Wiem moze jestem nudna ale taka jestem :). Moze kiedys sie zmienie :).

Trzymajcie sie i chudnijcie dalej.

4 grudnia 2010 , Skomentuj

Widze ze zapowiada sie fatalny dzien.  Rano zrobilam a6w. Ale zdarzylam poklocic sie z kolezanka ale zgoda zaraz zapanowala. A zly poczatek dnia niesie za soba tylko gorsze rzeczy. Czyli dzisiaj mnie nic dobre nie spotka?!  Moje spotkanie z Panem K. okaze sie porazka poraz kolejny? Czy jednak dojdziemy do ugody w koncu z kolezanka zgoda zapanowala ?! Czas pokaze.

Mam tylko prosbe. Trzymajcie kciuki zeby tym razem z Panem K. cos sie rozwinelo :), BYlo by naprawde milo :)