Jak tam Wasze postanowienia noworoczne? Ja się moich póki co trzymam:) Nie palę od Sylwestra, słodyczy też nie jem.. Ogólnie staram się:D Powiem Wam, że nawet lepiej się czuję. Fajki to jednak zło. Pomimo palenia zaledwie 5-6 dziennie. Zło i tyle i kropka. Żal mi że ferie się kończą i jutro na studia.. Za 3 tygodnie sesja, pociesza mnie że jednak to już ostatnia:) W letniej będę mieć już (daj Boże) obronę.
Też macie wrażenie że za oknem wczesna wiosna? Na termometrze 12 stopni na plusie :O Anomalia jak się patrzy!