Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chudnę, tyję, chudnę, tyję i tak w kółko,,,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7889
Komentarzy: 97
Założony: 21 czerwca 2011
Ostatni wpis: 10 listopada 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kalmag1

kobieta, 46 lat, Płock

164 cm, 86.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: W lipcu 6 z przodu

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 czerwca 2012 , Komentarze (2)

Dzień 42,43/52 - 8,9,10 dukana


Hej witam wszystkich,
dieta w miarę OK, nie jest czysto dukanowa, wcinam owoce i warzywa.
Za 10 dni ważenie, zobaczymy czy są jakieś efekty choćby malutkie.
Pozdrawiam i zmykam do pracy.

18 czerwca 2012 , Komentarze (2)

Dzień 41/52 - 7 dukana


18 czerwca 2012 , Skomentuj

Dzień 39, 40/52 - 5,6 dukana.



15 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Dzień 37/52 - 4 dukana

Hej wszystkim,

Dzisiaj postaram się już być zupełnie dukanowa,
tzn. postaram się jeść tak jak powinnam na tej diecie.


śniadanie: kawa, serek light,
II śniadanie: 2 szklanki maślanki, ( jeśli nie wytrzymam na samej maślance to jeszcze pomidor i dwa ogórki gruntowe),
obiad : ?
kolacja: sorbet truskawkowy, ?

                                     napoje:wo
da, 

14 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Dzień 36/52 - 3 dukana

Witam,
Dzisiaj ciąg dalszy dukana, takiego trochę oszukanego, bo z warzywami i owocami, ale wybieram te najmniej kaloryczne i dodaje do posiłku, jakoś same kanapki mi nie idą bez ogórka, pomidora czy choćby listka sałaty.

śniadanie:
kawa, 3 kromki chleba dukan, pierś wędzona z kurczaka, 2 ogórki gruntowe,
II śniadanie: serek light, 2 kiwi,
obiad: placuszki - owsiano, cebulowo, pomidorowe.
kolacja: jogurt owocowy, sorbet truskawkowy.
 i na koniec dnia oczywiście nie wytrzymałam i zjadłam pół pieroga Calzone, z mięsem drobiowym, cebulą i żółtym serem,
napoje: woda, herbata zielona,


13 czerwca 2012 , Komentarze (2)

Dzień 35/52 - 2 dukana

Witam cieplutko,

Odnosząc się do mojego wczorajszego wpisu, badania ok, na szczęście ważenia nie było, i bardzo dobrze, zaczekam jeszcze te kilka dni i wtedy zobaczymy.
Dzisiaj nadal dukan, nawet chlebek sobie wczoraj upiekłam - bardzo dobry.


śniadanie - kawa, 3 kromki chleba dukana z wędzoną piersią z kurczaka, 3 ogórki gruntowe,
II śniadanie - serek ze szczypiorkiem light,
obiad - stomatolog, ( Nie no nie zjadłam go, jakby co)
kolacja- 3 kromki chleba dukan, z piersią z kurczaka wędzoną, pomidor z cebulą i śmietaną,
                                           napoje: woda, sok pomidorowy
 
Zauważyła, że jedzenie takich posiłków zaczyna mi wystarczać, normalnie po takiej kolacji szukałabym jeszcze czegoś do przegryzienia, ciekawe tylko jad długo tak wytrzymam. Pozdrawiam M.            

12 czerwca 2012 , Komentarze (3)

Dzień 34/52 - 1 dukana


Witam Kobietki,
Tak jak napisałam dzisiaj pierwszy dzień dukana, taki nie do końca, ponieważ wczoraj nie zaopatrzyłam się w otręby pszenne i otręby owsiane, a tam bez tego ani rusz. Mam zapas maślanki, serków light, wody, fileta z kurczaka, jajek, jogurtów, no i ... zobaczymy co z tego będzie.

śniadanie - kawa, serek wiejski light - 200 gram,
II śniadanie - 2 małe kromki chleba, pasta z łososia, 3 ogórki gruntowe.
obiad - 3 jajka smażone na patelni bez tłuszczu.
kolacja - jogurt owocowy,
                                            1,5 litra wody, ew. kawa

nadprogramowo: truskawki, czereśnie, kilka chrupek orzechowych (zabrałam mojemu dziecku po golu Rosji - mąż wciągnął resztę)

11 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Dzień 33/52

Długi weekend, bardzo leniwy, oczywiście poza zwykłymi obowiązkami, czyli praniem, sprzątaniem i staniem przy garach.
W niedzielę trochę sobie pozwoliłam, więc były naleśniki z dżemem, pieczona kaszanka, lodzik, poza tym dużo czereśni i truskawek. 
Ale świat się nie zawali, zastanawiam się nad dietą dukana, tylko że przy braku ćwiczeń to i tak pewnie nie będzie efektów.
Spróbować mogę, poczytałam trochę i wydaje mi się że ja jestem warzywno - owocowa, a tutaj na początku nabiał i nabiał,
zobaczymy może dam radę te 5 dni I fazy.

                                                                                                          Pozdrawiam   M.

11 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Dzień 31,32/52

8 czerwca 2012 , Komentarze (4)

Dzień 29, 30/52


Dzisiaj wolne, trochę oddechu, za to w domu... no oczywiście praca, 

Dieta OK, dużo arbuza, dużo maślanki, po za tym bez makaronu i ziemniaków, chlebek tylko na śniadanie - ciemny wieloziarnisty. 

Muszę coś wymyśleć dzisiaj na obiad dobrego. 

Miłego weekendowania, M.