Witam,Chciałam sie odwołać do wczorajszego mego wpisu!
Możliwe ze pomyslalyscie sobie ze ktoś mi zmarł, albo sie rozstalam z narzeczonym
Nic bardziej mylnego
Otóż od lat zmagam sie z zaburzeniami obsesyjno- kompulsywnymi
Cieżko było nawet przyznać ze je mam
Kontrolują mnie i moje życie
Nie są duże, ale natretne
Oto tylko pare przykładów:
Moje całe życie i rutyna każdego punktu i jazdej minuty dnia jest zapisana na liście! Mam obecnie około 30 list
Wszystko co robię musi być podporządkowane liczbie 5 lub jej wielokrotnosciom
-Moja szafka na siłowni musi mieć 5
-Wszystkie planowane czynności zaczynam 5 po
-Wszelkie wydarzenia planuje na 5,10,15.... Dzien miesiąca
Mam obsesje na punkcie paznokci- moich i innch! Nie potrafię przetrwać żeby nie grzebać przy nic co dziennie! A u innych patrzę na paznokcie, zanim patrzę na twarze !!! Potrafię nawet przesiasc sie w autobusie jeśli widzę kogoś z brzydkimi paznokciami
I wieeeeeeele innych taki Dzies Świra!
Wczoraj zgubilam dziennik w którym zapisuje wszystko!!!!!!!!
I mój świat sie zawalił
Wiem ze dla was wyda sie to po prostu głupie, ale dla mnie oznacza to katastrofę
Znaczące jest rownież to ze jeżeli nie " odpowiem" na mój kompuls, mam napady niepokojowe, nie mogę spać ani skupić sie na niczym innym!
Rezultat- najadlam sie ciastek i lodów póki sie nie pozbieralam!
Teraz nie mogę kupić nowego dziennika, muszę czekać na nowy 2013!
Plan jest, ze mam notesik