Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nieszczesliwaaaa1

kobieta, 29 lat, Zielona Góra

167 cm, 79.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: chudnąć kg na tydzień !

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lipca 2013 , Komentarze (10)

hejka :) 

ja właśnie po ćwiczeniach , cała mokra i spocona :D
zaliczone :
50 min rowerka
10 min step
70 x hantle różne ćwiczenia
50x na noge unoszenia 
może jeszcze skakanka z 30 min, ale to nie teraz :D

jak tak będę ćwiczyła przez całe wakacje, to będzie ze mnie laska we wrześniu <3
w końcu zaczęłam wierzyc w siebie, bo bez tego ani rusz.  :) 

Dziękuję wam za wczorajsze rady, chyba faktycznie wezme się za cwiczenia z Mel B i te różne abs xd Bo chce mieć ładny brzusio , a sam się nie zrobi :) 

Wakacje lecą, nic nie robię, oprócz ćwiczeń i sprzątania.  Spędzam  je w domku , bo tu czuje się najlepiej , cisza spokój. Wiadomo, fajnie jest gdzieś wyjechać, ale będę otym myśleć w sierpniu :D

Tymczasem moja zupa warzywna na obiad się gotuje , a ja idę się wykąpać .:D 

Buziaczki kochane, mam nadzieje ,że u Was dobrze :*:*

3 lipca 2013 , Komentarze (13)

brzuch 
foty z aktualną wagą.

MÓJ BRZUCH JEST GRUBY. Odkąd zaczęłam chudnąć skóra zaczęła mi tak jakby obwisać? no nie, nie jest tak tragicznie,ale po prostu nie jest tak jędrna , jest raczej elastyczna :D
co robić na brzuch? Pierwsze co jak schudne to właśnie on mi spada..nie wiem .
moje standardowe ćwiczenia to :

skakanka
rowerek
rolki
skłony ,unoszenia nóg 
step 
i chyba żadne z tych ćwiczeń nie działa na brzuch .. no raczej , bo skupiam się na nogach , z którymi mam jeszcze większy problem niż z brzuchem . :(

Polećcie coś please  

do I celu - 2,5 kg <3 dam radę :)) 

a teraz motywacja 
marzenie.



  1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

2 lipca 2013 , Komentarze (7)

hejka dziewczyny :* 
wczoraj byłam w galerii  i jak to zwykle bywa wszędzie są tam lustra , a ja nienawidzę się w nich przeglądać , no , ale jak już byłam na nie skazana to tak się sobie przyglądałam i faktycznie widać te moje -7 kg  :D
Tylko przerażają mnie moje nogi , nie wiem co mam na nie robić, moje uda są okropne, grube, ocierają się o siebie, jak chodzę w krótkich spodenkach to mam rany , od obtarć ;<
eh. 

no,ale właśnie jestem zmotywowana dzięki tym lustrom i tym ubraniom , bo jak sobie pomyślę, że we wrześniu pójdę na zakupy i zobaczę siebie szczuplejszą, to aż mi się ćwiczyć chce ;d haha :D
 i dzisiaj to wykorzystałam 

ruch : 
40 min rowerek
10 min step
1000 skakanka
po 40 unoszeń na nogi 

trzymajcie kciuki , żeby lipiec był również udanym miesiącem , ja za was trzymam ;*

1 lipca 2013 , Komentarze (12)

 w czerwcu schudłam 4 kg :) 
Czy jestem zadowolona? owszem ,ale wiem , że nie dałam z siebie wszystkiego , więc plan na lipiec zrobić wszystko co w mojej mocy , a nie liczyć na to , że waga sama spadnie!:P

do ideału 17 kg :D 
daaaaaaaaaaam radę . 
7 kg już za mną :) 


powodzenia w lipcu laseczki :*

28 czerwca 2013 , Komentarze (14)

Nie potrafię żyć, funkcjonować w domu przepełnionym słodyczami , niezdrowymi rzeczami , z babcią właśnie w tej chwili piekącą na niezdrowym tłuszczu niezdrowe racuchy z 1kg mąki , nie mogę żyć kiedy dom jest pełen ludzi , już 2 dni nie ćwiczę. 
jak ja mam wytrzymać? teraz zamknęłam się w pokoju  i nie wyjdę do 17;00 do kolacji, bo tam za dużo pokus na mnie czeka .. 
a wiem , że coś we mnie pęknie jak wczoraj i zjem.. a tego nie chcę.. 
odizoluje się od nich na te 4 dni jeszcze.. bo chyba nie mam wyjścia. 

nie mogę się poddać i dać im wygrać .
wczoraj pokazałam , że jestem słaba, zajadając się z siostrą czekoladą. 
powinnam powiedzieć stanowcze NIE i odejść. a ja zostałam i zrobiłam , co zrobiłam. 
i dziwne , ze nikt nie wierzy , że schudnę? że każdy kto usłyszy , ze się odchudzam wybucha śmiechem?albo mówi, przecież ty nie dasz rady,dziwne? nie... ja też tak bym o kimś mówiła.. 

trzymajcie za mnie kciuki ,  żebym nie padła ofiarą tego wszystkiego xd 
hah!nei no , dajcie mi motywacji .. bo ja ją w takich chwilach tracę.. 

27 czerwca 2013 , Komentarze (6)

hej laseczki ;D
dzis zanotowałam spadeczek pół kg, do poniedziałku chciałabym kolejne pół no żeby ten kg zleciał w całości xd ale po dzisiejszej obżerce to nie wiem ;d Daaaaaawno się tak nie nażarłam, oj dawno. Ale nie ciesze się z tego ,bo to nic przyjemnego iść spać z pełnym brzuchem,zdecydowanie wolę uczucie niedosytu niż przesytu ... 
Ale powiedzmy ,że było to przywitanie wakacji :D jutro wracam na właściwe tory. 

W lipcu musze się bardziej spiąć, kurde musze opracować jakiś plan/ rozpiske/whatever 
byleby sie czegoś trzymać, bo w takim harmiderze i na spontanie to ja nie potrafię funkcjonować :D

Teraz będę miała mnóstwo czasu to sobie coś rozplanuję :) 

no dobra :D To tyle. dajcie mi kopniaka, że dzisiaj zawaliłam :P 
bo do września musi być ze mnie dupa :P

24 czerwca 2013 , Komentarze (7)

hej kochane , 
miniony weekend zaliczam do średnio udanych  piątek i niedziela na minus , sobota na plus :)
ale nie ma co rozpamiętywać, trzeba działać dalej 

Skończyła mi się @ale jakoś nie mam ochoty się ważyć , strach [?] 
zrobie to jakoś w tym tygodniu, no i na podsumowanie miesiąca :)
 

Dzisiaj byłam w szkole, poszłam sobie o 9 na pieszo 6 km i byłam szczęśliwa , że zrobiłam sobie taki spacerek :D nawet się nie zmęczyłam :) 
Pogoda nie dopisuje ,bo słoneczka brak i z dnia na dzień jest coraz zimniej , ale jak nie jest tak gorąco to lepiej mi się ćwiczy  i ogólnie nie jest tak duszno ;) 

Właśnie zjadłam sobie obiadek 
pomidorową i gotowane warzywa  , bo tak mnie naszło na warzywne xd 

No i oficjalnie zaczynam wakacje, bo w szkole się już nie pojawię <3
no jedynie na zakończeniu ;d

jutro przyjeżdża siostra , baardzo się cieszę, ale też i obawiam , bo wiadomo jak to jest , w domu będzie pełno słodyczy , leniuchowanie z piwem z sokiem malinowym i inne bardzo bardzo złe rzeczy :D  ale nie dam się!

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30

o takie nóżki chce mieć <3 


I cel - 79 kg :) 

22 czerwca 2013 , Komentarze (12)

hejka:) 
odkąd zaczęłam brać moją dietę " na poważnie " nie zdarza mi się, żebym w weekendy miała jakieś wpadki ! w końcu :) Fajnie jest życ taką nudną codziennością , z myślę , że to do czegoś doprowadzi!  Najważniejsza jest systematyczność i trwałość w tym co się robi . 
od 3 tygodni codziennie ćwiczę, no prawie ;p raz w tyg przerwa, ale nawet jak mi się nie chce któregoś tam dnia, to nie mogę :D Musze iść na ten rowerek czy coś, bo tak mi już weszło w nawyk i ćwiczenia wypełniają mój grafik :D zajmują czaas , a tak to bym pewnie leżała. 

KOCHANE MOŻE DŁUGA TREŚĆ, ALE PROSZĘ PRZECZYTAJCIE .
Wczoraj moja droga koleżanka stąd alex156 pokazała mi filmik "otyłe kobiety i ich partnerzy " i po prostu się przeraziłam , jak zaczęłam go oglądać.. w skrócie to było o takiej otyłej kobiecie , która chciała mieć mężczyznę no i dała ogłoszenie i zgłosił się taki facet , ale okazał się " wypasaczem " , "dokarmiaczem" i z tej otyłej kobiety , zrobił po prostu potwora, dobiła do 370 kg ? nie pamiętam , nie mogła się ruszać, on ją mył, zajmował się nią, a to go JARAŁO .. no psychol . Na prawdę film pouczający więc polecam . 
ja w czasie jego oglądania jeździłam na rowerku i tak dałam sobie wycisk ,że zeszłam z niego mokra. .. w dodatku cały film kręciłam głową z niedowierzaniem .. 

a i chciałam się was zapytać, w sumie uprzedzić . . Słuchajcie , pisał do was koleś na vitalii , nie pamiętam jaki miał nick , ale odradzał odchudzanie , mówił po co się odchudzacie , że jesteście atrakcyjne ? do mnie pisał, do Oli też.. UWAŻAJCIE NA NIEGO !:)


Wszystko co robimy , robimy dla siebie , nie dajmy sobie namieszać w głowie, lepiej omijać takich kolesi , bo coraz więcej takich psycholi się robi. 


powodzenia !:) 



20 czerwca 2013 , Komentarze (11)

wróciłam do domu i mam dla was fotki  

no więc tak się wczoraj spiekłam i tak też wygląda całe moje ciało łącznie z jedną połową twarzy , bo leżałam na jednym boku . hahaha ;d nigdy się nie opaliłam  tak , bo zawsze mam problemy , alee tym razem przeszłam samą siebie. Jednak metoda na olej i wode się sprawdza :D 

 przepraszam , że świecę cyckami ,ale tylko tu widać  taką różnicę ;d i możecie zobaczyć jakie mam brzydkie rozstępy przy okazji .... 

co do włosów to mam takie i to zdj jest stare .. jak coś. 

i to bardzo stare  :D więc się nie śmiać ! .nie chciało mi się robić nowego :D
i jak? co by mi pasowało ? jaki kolor? 

wgl co ja dzisiaj odwaliłam! .. padniecie . 
bo miałam być u kiki do soboty , a że mi się nie chciało to poszłam do domu ..
no ale nie miałam klucza bo mama go wzięła to po prostu włamałam sie piwnicą hahaha ;d i wyważyłam drzwi takie od piwnicy no i oto sobie tu jestem :D wgl moja mama wiedziała  że będę chciała to zrobić iiiiii zablokowała drzwi deską, ale ja sprytny włamywacz z pomocą drabiny i metalowych przyrządów poradziłam sobie bez problemu ..
 
a co najlepsze to tata ma być o 15 , a mnie "nie ma" i będę się przed nim chować po prostu .. na strychu czy gdzieś :D haha! 


wgl mam zaliczony 6 km spacer z samego rana , bo uciekłam ze szkoły :D i poszłam lsami do domu , żeby mnie nikt nie widział .

pomidorowa się gotuje ... 
dostałam @ . fuu ... chyba temu chciało mi się jeść . 
ćwiczyć będę. 

to na tyle :D paa ;*

19 czerwca 2013 , Komentarze (4)

hejka ;) 
dzisiaj jest tak piękna pogoda, że aż postanowiłam ją wykorzystać i od 10 rano się opalałam, 
kochane spiekłam się tak ,że chyba koleżanka będzie mnie śmietaną okładała , bo nie mogę wytrzymać hahah! 
zrobiłam foto , ale Kingi kabel nie działa na mój tel  wrrr!
jak będę w domu w piątek to wam wrzucę i to zaległe włosów też :) 

zz dietą okej, razem sobie dietkujemy, ćwiczymy i wspieramy się ;p
lepiej nie może być ;d 

wczoraj zaczęłam robić absa, pierwsze odczucie , że nie dam rady :D no i nie dałam do końca, ale dzisiaj już zrobię całego i tak będę go robiła codziennie : ) 

idę zabijać muchy ;d bo mnie tak bardzo denerwują, latając mi koło głowy , że już się nie będę nad nimi litować! o nie. 

hahah , trzymajcie się ;d