Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Już raz udało mi się schudnąć 13 kg z czego jestem bardzo dumna. Teraz też mi się uda. Niedawno urodziłam drugą córeczkę; zgubiłam już 15,5 kg w ciągu 2 tygodni od porodu i chcę jeszcze schudnąć 13 kg. Nie będę stosowała żadnej konkretnej diety ponieważ karmię maleństwo. Także małymi kroczkami do celu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 95615
Komentarzy: 1320
Założony: 15 lutego 2010
Ostatni wpis: 22 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
333kociaczek333

kobieta, 39 lat, Gorzkie Pole

156 cm, 72.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Czas schudnąć :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 lutego 2016 , Komentarze (6)

Dzień dobry kochani,

1,5 miesiąca już za mną i mam pierwsze efekty. Opłaca się nie jeśc słodkiego :D. Buziaki 

3,5 kg mniej

-5 cm w talii i -5 cm w brzuchu;  -2 w biodrach

Na razie tylko i aż tyle :D

Jest post i w tym czasie odmówiłam sobie całkowicie słodkiego. Trzymam sie bardzo dobrze; mam tez wsparcie kilku bliskich mi osób, które trzymają razem ze mną. No i Wasze wsparcie, bardzo dla mnie ważne.

Postanowiłam na początek zrzucić 5kg żeby znów biegać, żeby było mi lżej. Jeszcze 1,5kg i pierwszy cel osiągnę :)

Czasami mam załamke i trochę narzekam ale trzymam sie. 

P.s. Dzięki za ostatniego kopniaka, chyba był potrzebny. 

6 lutego 2016 , Komentarze (6)

witajcie,

Jak to jest z domowymi ciasteczkami owsianymi ? Niby są lepsze niż kupne ale czy naprawdę nie można się na nie skusić podczas odchudzania? Upiekłam dzisiaj ciasteczka, z płatków owsianym i kilku sztuk owoców suszonych, z dodatkiem miodu i odrobinki czekolady gorzkiej. Ani grama mąki czy innych rzeczy. Skusułam się na 3 małe ciacha i już żałuję, że je zjadłam (szloch) Kiedyś myślałam, że to "zdrowsza przekąska" ale chyba nie bardzo. Złapałam doła ;(


Muszę poćwiczyć (zimno)

29 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Witam Was :) 

mamy koniec miesiąca i ja nadal się trzymam swoich postanowień ale jest mi już tak strasznie ciężko. Mam w domu pełno słodkiego, pozostałości po świętach, mąż kupuje sobie "drobiazgi do kawy" jak cukiereczki czy batoniki zbożowe i inne. Mam swoje słabości a teraz jeszcze jestem przed @ to już wogóle. W pracy też pokusy na każdym kroku. Tak jak sobie obiecałam nie jem słodyczy, staram się je zastępować owocami, suszonymi owocami. Ćwiczę regularnie w domu. A słodkie kusi i kusi. Jeszcze się nie pokusiłam bo wiem, że jak zjem cukierka czy kawałek ciasta to na jednym się nie skończy. Dzisiaj np prawie się skusiłam na ptasie mleczko, trzymałam kawałek w ręku i już chciałam ugryść ale zrezygnowałam.  Tym razem naprawdę mi zależy na tym aby trochę schudnąć i jedyne co mnie trzyma to małe efekty, które już widzę. 

Pomóżcie coś (szloch)

13 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Witajcie,

Wraz z Nowym Rokiem postanowiłam, że muszę w końcu coś ze sobą zrobić ale tak naprawdę bez oszukiwania siebie i nie na tydzień czy dwa tylko zmienić coś  na dobre. Doszłam już do swojej granicy, której nie chcę przekraczać i czas schudnąć. Dałam sobie czas do lata czyli dobre pół roku na zrzucenie 10 kg. Trzymam się konsekwentnie swoich zasad już od północy w Sylwestra :-). 

Raz już schudłam 14kg więc i tym razem mi się uda.

Buziaki

28 grudnia 2014 , Skomentuj

ROZPOCZYNAM BIEG PO 6....

CHCĘ W KOŃCU NA SZKLANEJ ZOBACZYĆ SZEŚĆDZIESIĄT PARE KILO ALE JUŻ NIE CHCĘ 70 A BRAKUJE MI JUŻ NIEWIELE. MOŻE LUTY ZACZNĘ TAK OPTYMISTYCZNIE :)

28 grudnia 2014 , Komentarze (1)

ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I JUŻ PO ŚWIĘTACH :).

U MNIE REWELACJA JEŚLI MOGĘ TAK POWIEDZIEĆ. A TO DLATEGO, ŻE W CIĄGU 3 TYGODNI STRACIŁAM 2 KG ORAZ 1 CM W TALII I 3 CM W BRZUCHU ( PĘPEK ). CIĘŻKO W TO UWIERZYĆ ALE TO PRAWDA. OSTATNIO BARDZO MAŁO JEM, MAM JAKIEŚ PROBLEMY Z ŻOŁĄDKIEM I PEWNIE DLATEGO TAKI EFEKT, Z KTÓREGO SIĘ CIESZĘ :). A JAK U WAS ???? BYŁO ŚWIĄTECZNE SZALEŃSTWO KALORYCZNE ?????? U MNIE NIE. JADŁAM DOSŁOWNIE JAK WRÓBELEK, ŁYŻECZKA SAŁATKI, ŁYŻECZKA BIGOSU I BARDZO - BARDZO - BARDZO MALUSIEŃKO SŁODKOŚCI :D A SŁODKIE AKURAT MNIE CIESZY. BYŁY TO MOJE PIERWSZE OD DŁUGIEGO CZASU ŚWIĘTA, KIEDY NIE PRZYTYŁAM. ZAWSZE BYŁO Z 3 KG NA PLUSIE, ALE NIE TYM RAZEM. W TYM ROKU PRZYBRAŁAM TYLKO 200 GRAM :D:D:D REWELKA :):):):):):):):):)).

BUZIAKI DLA WAS :* :* :* (pa)

1 grudnia 2014 , Komentarze (5)

MOJE EFEKTY PO MIESIĄCU :D

WAGA:    76 KG                                    74,3 KG

SZYJA:     34 CM                                  34 CM

BICEPS:   31 CM                                   29,5 CM

BIUST:     97 CM                                    96 CM

TALIA:     87 CM                                   80 CM

PĘPEK:    100 CM                                 96 CM

BIODRA:   102 CM                                100 CM

UDA:         62 / 66 CM                            60 / 64,5 CM   

ŁYDKI:       42 CM                                  41 CM  

Walczę dalej :). A co do słodyczy to w ciągu miesiąca zjadłam odrobinkę tylko 2x :).

Kolejne mierzenie i ważenie przed Wigilią :)

BUZIAKI :*                                 

28 listopada 2014 , Komentarze (3)

Witajcie

27 dni BEZ SŁODYCZY :-) :D

14 listopada 2014 , Komentarze (3)

15  DNI  BEZ  SŁODYCZY  



7 listopada 2014 , Komentarze (3)

Cześć (pa)

Pierwszy tydzień bez słodyczy ZALICZONY :D. Od jutra tydzień 2. Będzie trochę gorzej ale dam radę :). W tym tygodniu było kilka pokus, którym nie uległam i tym samym czuję się silniejsza w swoim postanowieniu. Jem regularnie i codziennie ćwiczę; abs na brzuch, zestaw ćwiczeń na uda, walczę z boczkami i mam wrażenie, że się zmniejszyły. Robię damskie pompki, przysiady i wykroki itd. Jakieś 30-40 min.dziennie. Czuję się super ;). Kilka minut gimnastyki a jaka różnica w samopoczuciu. REWELACJA !!!!


BUZIAKI  DLA  WAS (tajemnica)