Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 32767
Komentarzy: 171
Założony: 27 lipca 2011
Ostatni wpis: 25 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
expresja

kobieta, 39 lat, Gdańsk

171 cm, 108.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 sierpnia 2011 , Komentarze (2)

:D:D:D:D wkoncu zeszedl kilogram! a myslalam ze w nocy umre smiercia glodowa:]
moje menu z wczoraj:
sniadanie: activia naturalna z 3 lyzeczkami otrebow
2 sniadanie: makaron sojowy z kielkami ( w restauracji) z pomidorkami koktajlowymi
przegryzka: baton musli
obiad: omlet z 2 jajek z 4 piecarkami i 5 pomidorkami
kolacja: herbata ziolowa na relax
to prawie jak spowiedz:D moze wreszcie zeszla woda z @ bo doktorka przepisala mi leki moczapedne zeby brac 6 dni po @ ... a wstalam rano poszlam do lazienki i sobie mysle ale by bylo fajnie gdyby waga pokazala 91,5 ale mysle nie to nie mozliwe pewie 92,4 pokaze:D
ojejejeju jestem taka podniecona ze spadlo:D wago ponizej 90 przybywam!!!!

25 sierpnia 2011 , Skomentuj

odliczam dni do urlopy fajnie jakbym schudla na niego 20 kg:D:D:D:D buehehehe wiem ze to nie mozliwe a szkoda tylko na 8 dni urlopu a potem moze wrocic:D nom coz ale najpierw sie bez wyrzutow zarlo jak prosiak teraz trzeba bedzie sie wstydzic w kostiumie:D zycie:] z dieta roznie potrafie sie naprawde dobrze trzymac ale jak tylko troche schudne pozwalam sobie na za duzo:/ nawet ost poszlam biegac tylko bez rozgrzewki i stopa mnei tak bolala ze nie moglam nastepnego dnia chodzic:] ale bylo tam pelno ludzi i chcialam jak najszybciej przebiec i uciec ....
a co do wakacji znalazlam z moim pieknym przelot i hotel na majorce:D:D:D:D za jedyne 700zl na 8 dni:D co prawda jest przesiadka wiec w obie strony czeka sie w londku 6 godzin ale wierzycie w to?! a moja kumpela pojechala teraz za 2000 z biura buahahaha:D wiec biore od dzis ostro do roboty:D
musze zaczac ostro cwiczyc min godzine dziennie! tylko dzis np rano ide do pracy przyjde na 2-3 h do domu i znowu do pracy i wroce o 22 to jak mam jeszcze cwiczyc?! ale moze wtedy tylko brzuszki porobie i przelamie sie do hulahop ale te bolce od srodka masakrycznie mi robia krzywde....
na koniec jeszcze zdjecie:D majoooooorka:D

20 sierpnia 2011 , Komentarze (2)

i znowu pol kilo do przodu :/ kurde na takei wahania to powinnam sobie pozwolic jak juz zrzuce a teraz tylko spadek wiec znowu zaczynam swieto kefiru bo przeciez w srode do doktorki! przeciez to tylko jedzenie a tak latwo przejac mu nade mna kontrole! ale wczoraj wieczorem naprawde dalam jazzu m&msy bake rollsy i jeszcze kanapka z majonezem wiec sie ciesze ze tylko pol kilo:D  strasznie mi sie nudzi chyba sie hiszpanskiego poucze zeby odciagnac mysli od zarcia:D wczoraj zalozylam moje dzinsy do pracy ktore ost jak zakladalam tak mi sie wzynaly ze myslalam ze przepolowia mnie na pol! a tu luzik nawet sie sadlo nie wylewa:D od razu poczulam sie mega laska ;p nom nic mykam jeszcze pospac:]

19 sierpnia 2011 , Skomentuj

jaaaa wczoraj dostalam @ wiec schudlam 0,7 kg dzien przed okresiwem wiec czuje respect teraz! wiec pozwolilam sobie wczoraj z tej okazji na malutkie 2 pity z odtluszczonym serem ale podzielilam sie nimi z pisiem i sok pol litrowy przed snem:D byl obled:] waga dzis nic nowego nie pokazala czas ucieka a 3 kilo nadal przede mna:D ale dzieki temu nie musze jechac na ten goopi wyjazd ze znajomymi teraz sie jeszcze okazalo ze w namiocie musze spac czego nienawidze bo mam zawsze chory pecherz:( wiec weekend bedzie pod haslem wylegiwania sie w lozku:D:D:D znalazlam cos wczoraj na necie:D i musze to miec :D przesylam zdjecie ale kosztuje 100 dolarow choc na jakiejs stronie znalazlam za 60:] nom ale to tak prawie 300zl!

same powiedzcie ze sztos!

18 sierpnia 2011 , Skomentuj


18 sierpnia 2011 , Komentarze (1)

jak zwykle bialko mnie nie zawiodlo i prawie caly kg schudlam ale jak bede tak przybierac kg i chudnac co 2 dni to w zyciu nie schudne:/ a juz chce byc goraca laska! dzis snil mi sie ryzowy deser z kremem waniliowym opychalam sie nim jak prosiak.... w weekend znowu mine wyjazd czeka tym razem ze znajomymi ale jeszcze lepszy niz ostatni bo teraz bedzie tylko ognicho wiec nie wiem jak sobei jajka na ognisku ugotuje :/ i z kim trzezwym bede rozmawiac:/ ale do ludzi z silna wola swiat nalezy poza tym pan pisiutek sie wybiega ... chyba ze zostane w domu a to sie okaze:D

17 sierpnia 2011 , Skomentuj

przytylam 1 kg a mialam schudnac 3! wiec teraz mam 4 do schudniecia w tydzien:/ masakra.... ale na bialkach jest to wykonalne:D przez to snilo mi sie ze jestem w programie telewizyjnym w ktorym wszyscy sie odchudzaja i tylko ja jedyna z calej grupy tyje:/ do tego tyje 20 kg w ciagu jednego dnia:/ tak nie lubie jesc samego bialka:/ po 3 dniach mam okropny smak w ustach:/ i przerywam zazwyczaj:D kiedys probowalam byc weganka bo sie naogladalam filmow o polowaniu na zagrozone gatunku wielorybow:( wytrzymalam tydzien i powiem ze po tygodniu szklanka mleka wydawala mi sie napojem bogow!
mam bialkowy typ metabolizmu ale mam nadzieje ze jak zrzuce to uda mi sie znowu wrocic na same warzywka i owoce bo to podobno bardzo antyrakowa dieta jest a ja mam wykryty gen raka piersi wiec fajnie by bylo cos z tym zrobic!

13 sierpnia 2011 , Komentarze (1)

:]

13 sierpnia 2011 , Komentarze (1)

przytylam kilogram:/ a nie opycham sie tylko trzymam diete musze zaczac wiecej cwiczyc:/ choc to moze dlatego ze wczoraj robilam babeczki na wyjazd dla rodziny i robiac kremy bralam malutko na paluszek niby nic ale to samo maslo i cukier bleeeee.... mam nadzieje ze to tylko woda:D bo w obwodzie przybylo mi tylko 1cm:] dzis jade na domek:D naszczescie jedna ciotka tez walczy z tusza wiec bedziemy sie wspierac:D najgorzej ze ciagle leje bo tak jak bede zryc jak prosiole to bym se na spacer poszla czy cos a tak bede musiala sluchac mlaskow co mnei doprowadza do szalu jak jestem glodna:/ ok ide troche rzeczy przypakowac bo jak zwykle wszystko na ost chwile:/
aaaa jeszcze sie babeczkami pochwale:D

11 sierpnia 2011 , Skomentuj

wczoraj caly dzien podjadalam tu jakas jajecznica, tu ptasie melczko, tu kanapka... a na wadze minus 0,5 kg mniej i 8 cm w talii:D myslalam ze sie rozplacze:D ost raz schudlam wiecej niz 3 kg w liceum:D jestem taka dumna ze chyba zaraz wybuchne:D
wczoraj u doktor dostalam misje 3 kg w dwa tyg.... zawsze chodzilam raz na miesiac szczegolnei ze wizyta kosztuje teraz 130zl! a musze isc na 2 tyg i to jeszcze zjechac ponizej 90 kg ... bardzo zle znosze presje opycham sie wtedy czekolada ze stresu ale tak mi dobrze idzie jak narazie ze moze dam rade... wczoraj zjadlam kawalek czekolady i nie byl tak dobry jak kiedys tak samo ptasie mleczko i chipsy wszystkiego sprobowalam po jednej sztuce i nie wiem jak moglam wczesniej usiasc i zjesc cala paczke albo pol opakowania... ciesze sie ta zmiana:D chcialabym schudnac i zaczac biegac zawsze jak widze biegaczy z samochodu tak im zazdroszcze to jest dla mnei szczyt samozaparcia jak ktos biegnie 3 h non stop ... dostalam tez wyzsza dawke leku na tarczyce i czuje sie dzis jak mlody bog po jej zazyciu ... trzymajcie sie piekne panie!