Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem studentką całkowicie pozbawioną pewności siebie. Staram się z tym walczyć. Ale jak można walczyć, gdy ma się taka wagę? Jestem młoda, a nie mogę patrzeć na siebie w lustrze :( Przyszedł czas na kolejne starcie z samą sobą.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15540
Komentarzy: 246
Założony: 29 lipca 2011
Ostatni wpis: 17 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TrocheSzczescia

kobieta, 34 lat, Warszawa

170 cm, 110.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 września 2011 , Komentarze (3)

Buu... dziewczyny ratujcie! Mniej więcej od dwóch tygodni jestem na diecie - obżarstwo! Wyjechałam za granicę, na Erasmusa. Jej, tu tylko się je, śpi i duuuuuużo piję. Buu.. ja tyję, czuję, że tyję a nie mogę się pozbierać. Może jedzenie jestem w stanie ograniczyć, ale alkohol conetting  people, także wiadomo jak to jest. Buu.... zmarnowałam stracone 10 kg ;( Załamka :(

2 września 2011 , Komentarze (5)

Hej ;)
Jestem tu nadal, żyję, CHUDNĘ!
Minął miesiąc mojego odchudzania. Przez cały ten czas starałam się trzymać dietę. :p Prawie mi się udało:P Jedyna minus to taki, że kompletnie nie ćwiczyłam :( ale do tego zawsze ciężko mi się przekonać :/ Bilans miesiąca to -9kg!!! Nie wiem czemu tak dużo, nie wnikam, ważne że się udało! A i dla ścisłości nie głodzę się!
Co się działo przez ten mc ?
Miałam praktyki, także byłam troszkę zalatana. Do tego pod koniec sierpnia było Air Show w Radomiu!!! Aaaaaaa.... ale odjazd :D:D:D Pracowałam przy organizacji, czad czad jeszcze raz czad. Świetni ludzie, zajebiste pokazy, ja chcę jeszcze raz :D:D:D:D Ale to dopiero za dwa lata :(  Jej.. mam fioła na punkcie samolotów:D:D:D haha.. i pilotów :D:D:D
Ech... rozmarzyłam się...
Wrócę do Was później :*:*

29 lipca 2011 , Komentarze (16)

Hej;)
Powracam w progi Vitalii, aby zacząć jeszcze raz.  Od ostatniej potyczki minął rok. Przytyłam  utracone  22 kg. Zamknęłam poprzedni pamiętnik, aby walczyć z czysta kartą.
I jestem!
Przecież kiedyś w końcu musi się udać. Stanę się piękną, zadbana a nie odpychającą kobietą!
Wiem, że czeka mnie ciężka praca. Ale są tu dziewczyny, którym udało się zejść nawet z tak gigantycznej wagi jaką ja mam.
Pozdrawiam :*
P.S Kopa do odchudzania zapodało mi to zdjęcie :(