Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

CO mnie skłoniło??? Hmmm fakt, że na mojej wadze pojawiła się na początku 8 . Stwierdziłam ,że to za dużo i , że trzeba coś z tym zrobić :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8961
Komentarzy: 56
Założony: 8 września 2011
Ostatni wpis: 8 marca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Izula1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

163 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 marca 2018 , Skomentuj

Hej :) Mija 3 tydzień mojej wyższej kaloryki. Wydaje mi się, że trochę przybrałam, na wadze plus 1 kg w porównaniu do wagi początkowej. Treningi realizowane, zabawne ale mam wrażenie, że moja sylwetka troche się zmienia po treningu siłowym, było to jedynie 5 treningów... :D 

Obcinam o 200 kcal, od jutra wchodzę na 2400 kcal. Bardzo się cieszę bo chyba już miałam dość tej dużej ilości jedzenia :) 

Buziaki :)

2 marca 2018 , Skomentuj

Hej, udało się :D Przetrwałam :D

Weeekend :D

Minęły 2 tyg na 2600 kcal, przedłużam do pełnego miesiąca. Troche odpuściłam aktywność fizyczną pewnie z tego powodu wczoraj na wadze było 93,1. Jakos jednak tym się nie przejmuję :D Pewnie to dlatego, że to jest wstęp do "cudownej" zakończonej sukcesem redukcji :P

Postanowienie, więcej spacerów i realizowanie założonego planu treningowego.

A jak u Was? Realizujecie założony plan? Ile kg już spało ?

Pozdrawiam gorąco :)

26 lutego 2018 , Komentarze (2)

Hej, dieta trzymana. W pracy była beza z bitą śmietaną, nie zjadłam :) Mam ten komfort, że jem więcej niż wcześniej i tak łatwo nie rzucam się na jedzenie .

Wróciłam z siłowni, nie zjedli mnie, nie wyśmiali. Spokojnie robiłam ćwiczenia, dzis były nogi i pośladki. Przerażające jest jednak to, że moja kondycja jest o wiele wiele gorsza. Pół roku temu gdy ćwiczyłam, robiłam 4 serie po 12 powtórzeń, a teraz? 2 serie, 2,5 serii z bardzo małym obciążeniem.

Jednak jak to mówią, to nie jest sprint a maraton :) Dlatego nie poddaję się i będę walczyć. Kolejny trening w środę i piątek.

Waga 92,9 kg. Kolejne ważenie w przyszły poniedziałek, bardzo jestem ciekawa czym zaskoczy mnie mój organizm w poniedziałek :D

Pozdrawiam

25 lutego 2018 , Komentarze (3)

Hej, weekend pracowity, zajęcia do późna na uczelni. Nie ważyłam się ostatnio. Jutro sprawdzę jak organizm zareagował. Mam wrażenie, że spuchłam. Dlatego jutro wprowadzam trening siłowy: 3 razy w tygodniu plus interwaly w dni treningowe. Daje sobie 2 tyg. Treningów i diety 2600kcal. Jeśli nie zacznie spadać waga, obcinam 100 kcal. Trzymajcie kciuki, plan jest czas go wprowadzić w życie :) 

Piekłam dziś babeczki Brownie z fasoli, są przepyszne :) 

I moja kolacja: omlet z jaj i malin

22 lutego 2018 , Skomentuj

Hej, minął tydzień odkąd wskoczyłam na 2600 kcal z 1800. O dziwo waga jakos diametralnie się nie zmieniła. Czuję jednak, że muszę zacząc się więcej ruszać. Czas wybrać się na siłownię, kto ze mna zacznie ? :) 

Średnia z tego tygodnia to 92, 6 kg. Przytyłam 0,6 kg. 

Śniadanie 

Obiad

Pozdrawiam

21 lutego 2018 , Komentarze (1)

Wszystko w porządku... Przyzwyczaiłam się do tej ilości jedzenia, zdrowego jedzenia. Waga 92,9 kg :) 

20 lutego 2018 , Skomentuj

Hej, kolejny dzień.. Chodzę naaajedzona i to baardzo... Dziś 92,9 kg. 

19 lutego 2018 , Skomentuj

93,4 kg- dlatego, że cały weekend praktycznie nie wychodziła z domu. Nie mówiąc już o ćwiczeniach. 

18 lutego 2018 , Skomentuj

Witam, piękna niedziela się zapowiada:) Za chwile śniadanko i dziś na 100% spacer. Waga 92,2.

Miłej niedzieli 

Pozdrawiam

17 lutego 2018 , Komentarze (3)

Hej! :) Wczoraj było ciężko, ciężko zjeść wszystko to, co zaplanowałam :) Na szczęście poszłam późno spać, to torchę pomogło. Zjadłam 2600 kcal. Waga dziś 91,7. Wczoraj spaceru nie było, zbyt duża ilość pyłów. Mam nadzieje, że dziś się uda.

Bardzo boję się, że przytyję dużo w ciągu tych dwóch tygodni. Mam jednak nadzieję, że nie będzie tragedii.

Taki mały eksperyment :D

Pozdrawiam