Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Odchudzam sie bo musze, ale i chce dla siebie :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 24801
Komentarzy: 298
Założony: 10 października 2011
Ostatni wpis: 20 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
roxana204

kobieta, 34 lat,

167 cm, 68.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Czuc sie dobrze w swoim ciele :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 października 2011 , Komentarze (1)

No wiec Drogie Kobietki ...
Dzien zaliczam za bardzo udany po mimo tego iz nie zjadlam zbyt duzo, ( jakies 400 kalorii ) ale nie chcialam pchac na sile jak nie bylam glodna a to tylko dlatego ze wstalam o 11.00 aaaaaa! Wiem wiem, ale poszlam spac późno wiec sie usprawiedliwiam. 
Cwiczenia byly :
45 min bieżnia,
30 min rowerek (szybka jazda)
20 min sauna
20 min bieznia.

Jestem zadowolona i znów mam czyste sumienie ze nie zgrzeszylam :))
Oby tak dalej to juz widze nowe spodnie w rozmiarze 38 :))

Ps: Naprawde polecam Wam spróbowac nalesniki, niebo w gebie az sie dziwie ze moge sobie na taka rozpuste pozwolic :))

Tymczasem klade sie spac :)


14 października 2011 , Skomentuj

PYCHOTKA !
Taka porcj
a trzymala mnie caly dzien, dzis wstalam pózno i zamiast na planowane sniadanie zrobilam nalesniki na obiad . Naprawde niczego im nie brak. Jedyna zmiana w nich to to ze uzylam slodzika ale to tylko dlatego ze znalazlam w markecie slodzik granulowany ktory ma 2 kalorie na lyzeczke a dokladnie 1 lyzeczka poszla do ciasta i 1 do farszu :)) Mozna zjesc smacznie i niskokalorycznie :)

14 października 2011 , Skomentuj

Codzien rano wstaje ze strachem czy moja determinacja nie znikla, ale dzis ona jest !! Jestem gotowa walczyc jak nigdy dotad :) Postanowilam tez zmienic swoja strategie o jedna mala roznice, wydaje mi sie ze za malo kalorii dostarczam rano a za to na ostatni posilek przed 18 za duzo, wiec zmieniam to by miec wiecej energii rano. Dzis planowane nalesniki, tylko czekam az mój P. przywiezie mi skladniki. A beda to 2 nalesniki ( mam dosyc duza teflonowa patelnie ) na mące Lubella Pelne Ziarno ok pół szklanki, wodzie i 0.5% mleku ok. poł szklanki, ciasto bedzie dosyc leiste. Wiadomo ze nie beda to pycha slodkie nalesniki ale co w Naszych menu jest lepsze niz bylo ? hmm.. Do nalesników robie farsz z pół sera białego 0%tluszczu i garsci truskawek ktrore zblenduje jako sos i mieszam razem z serem w jedna `maź. Dzieki truskawkom beda slodkie :)) Ja wykluczylam calkowicie cukier ale Wy mozecie doda 40 kalorii i dodac jedna lyżeczke do ciasta :) Smacznego !
Ps: Jajo tez nie jest potrzebne, sa minimalnie twardsze, no ale cos za cos.

Cale sniadanie ma jakies 250 kalorii wiec malutko !! :)) ( 2 nalesniki smażone bez tłuszczu ) a zapewniam Was ze nie będziecie chodzić głodne do obiadu :)

13 października 2011 , Skomentuj

Drogie Kobietki ! Ciekawa jestem skad Wy czerpiecie pomysly na odchudzone dania. Wiele z nas pewnie poprostu je sobie wymysla, ja tez... ale czasem brak nam pomyslow i zorganizowania.. Ja przy moich urwisach próbuje miec wszystko zaplanowane, aby poprostu wziasc odpowiedni skladnik i przyrzadzic cos raz dwa...Mam tez swoje wspomagacze w krytycznych momentach czyli Coca Cola Light, ogladalam o niej reportaz na Angielskiej Telewizji i rzeczwiscie nie ma ona kalorii i jest slodzona aspartanem, byl przyklad ze na 10 litrow Coli potrzeba 2 paki cukru a na Coli Light 1 plaska lyzeczke aspartanu.. no ale Cola to Cola same swinstwo...ale sama nie wiem czemu gdy mam *parcie na slodkie, siegam po 2 lyki cudownego napoju i po klopocie. 
Ps. Nie pije Coli szklanami. Tylko poprostu lyczek=)


13 października 2011 , Komentarze (1)



No i wymyslilam...
Moze nie danie ***** ale za to szybkie, pozywne i smaczne jest to pół piersi z kurczaka, pare plastrów cebulki i pare malych pieczarek + 2 jajka w których wszystkie skladniki dokladnie wymieszalam i na teflonowa patelnie.
Taka kolacje zjadlam przed 18.00 i na dzis podziekuje.

Dzis troche mnie kusilo na BYLE CO SLODKIEGO ale dalam rade =)

13 października 2011 , Skomentuj

Glówkuje nad pomyslem na mój ostatni dzis posilek czyli kolacje i kurcze nic nie umiem wymyslec, dam znac wieczorkiem :) Tymczasem Kobietki wytrwalosci i zero slabych chwil, to wszystko siedzi w naszych glowach. 

Ide poszukac tego metoda na gloda bo sie juz rozpisalam... Bye Bye

13 października 2011 , Komentarze (9)

Ciekawe czy ktos czyta mój pamietnik a jesli tak to pewnie bedzie mógl wyrazic swoja opinie co do mojego pytania. A wiec, jak myslicie czy wazenie codziennie jest lepsze niz np. cotygodniowe?
Moim zdaniem ważenie codziennie nie daje takiego kopa jak cotygodniowe bo jednak 24 godziny miedzy wazeniami a 7 dni to jednak jest roznica i to calkiem motywująca...ale z drugiej strony kusi zeby sprawdzic czy chociaż 1kg jestesmy na minusie... ehh

13 października 2011 , Komentarze (2)

Fasolka jest w sosie pomidorowym, cala puszka ma okolo 280 kalorii wiec nie jest zle :))
To napewno nie jest schabowy z frytkami ale calkiem smaczne.

13 października 2011 , Skomentuj

No i wrócilam :)
Tak jak mówi temat wlasnie wrócilam z silowni a raczej mordowni :D ale za to bardzo usatysfakcjonowana faktem iz spedzilam 60 min na bieżni bez przerwy:)) Moze to i zaden wyczyn ale uwierzcie mi ze dla mojej kondychy to byl wielki wyczyn :)) + 20 min szybka jazda na rowerku i 30 min sauna :) Wiec ogólnie moge z czystym sercem napisac ze zadanie domowe wykonane :)
Popoludniu czeka mnie godzinka na trampolince ale to pewnie przy ` kuchennych rewolucjach` :D

No ale teraz to co jadlam do tej pory wiec:
S- 3 lyzki owsianki z 100ml 0.5%mleka  
2S- salatka z jajkiem a raczej jej polowa, bo nie dalam rady calej :)