Jako, że w życiu nie miałam jeszcze takiej motywacji żeby schudnąć to za namową dziewczyn z komentarzy zrezygnuje jednak z głodówki. Chcę to zrobić zdrowo i co najważniejsze z głową.
Czy uważacie że 20 kg na rok to do osiągnięcia? jak tak patrze że 4 kg na miesiąc są możliwe i zdrowe, to nie jest to chyba zbyt wygórowany cel ?
Przeglądając fora Vitalii stwierdziłam, że chyba najlepsza będzie dla mnie MŻ.
No i tradycyjnie po nowym roku, postanowienia;
Wyeliminuję wszystkie słodycze, no może raz w miesiącu na coś słodkiego sobie pozwolę, Z UMIAREM,
Wyeliminuję fast foody ( i tak się rzadko zdarzały, ale jednak),
Koniec ze słodkimi napojami,
Zakupię sokowirówkę na zdrowe warzywne i owocowe soczki,
100 pompek damskich dziennie, na początek przy ścianie,
od jutra A6W,
2x w tygodniu basen po 45 minut,
hula hop codziennie po 20-30 minut
5 posiłków o stałych porach,
Żadnego pieczywa, makaronu, ziemniaków.
Jak uważacie, czy z takim planem uda mi się osiągnąć swój cel ?