Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Znudził mi się obwisły brzuszek, pozostałośc po ciąży. Tak było po pierwszej ciąży, po drugiej mam wielki brzuch, którego nie mogę się pozbyć. Dzieci to największy skarb i szczęście jakie może spotkać człowieka ale masakrują ciało kobiety ( bynajmniej moje).

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10955
Komentarzy: 21
Założony: 11 lipca 2011
Ostatni wpis: 12 października 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Miskajasinska

kobieta, 45 lat, Warszawa

162 cm, 69.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 sierpnia 2015 , Skomentuj

Diety specjalnej nie było ale ze słodkości zjadłam tylko lody bakaliowe. Jest mi trochę ciężko bo lubię małe co nieco do kawy.

 kroków 6817= 5,38km= 273kcal

Dodatkowo 100 brzuszków 

Domowy crossfit dla kobiet= 1 seria 4 ćwiczeń 

17 sierpnia 2015 , Skomentuj

zapomniałam się zważyć rano i crossfitu też nie było.  Diety szczególnej tez nie wprowadziłam. Do d..y. Na pocieszenie dodam, że przynajmniej zrobiłam 100 brzuszków, 

12621 kroków = 9,98 km = 502 kcal.

16 sierpnia 2015 , Skomentuj

Jutro rano ważenie, ostrożniej będę jadła i zamierzam ćwiczyć.  Chciałabym zapisać się na crossfit,  ale z kasą krucho więc będę kombinować samodzielnie. Znalazłam kilka wskazówek i spróbuje ułożyć sobie plan treningowy na ten tydzień.  Jutro. 

27 lipca 2015, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,1,0,1437930345
Dodaj komentarz

27 lipca 2015, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,1,0,1437930345
Dodaj komentarz

23 lipca 2015 , Skomentuj

Dziś dałam radę, bardzo chciało mi się lodów,  upał niemiłosierny ale wytrzymałam. 

Poprawiłam sobie za to humor i mam nową fryzurę. Jestem bardzo zadowolona.

Jutro się zważę bo wyjeżdżam do rodziców a oni nie mają wagi. Tam to dopiero będę musiała się pilnować,  pachnące bułeczki pszenne, duże obiadki. Strach się bać. 

21 lipca 2015 , Komentarze (1)

Pierwszy dzień  i pierwszy grzech na koncie, wafelek 265 kalorii, do kawkę, pycha, poza tym trzymałam się. Od jutra będzie lepiej.

zrobiłam 50 brzuszków na dobry początek, przy moim bębenku powinnam robić 500, no ale cóż.  

20 lipca 2015 , Komentarze (1)

Jutro wracam z postanowieniem pewnie takim jak większości osób na tym portalu. Mam nadzieję, że wytrwam bo moja " silna wola" wcale nie jest taka silna.

23 stycznia 2012 , Skomentuj

Wczoraj odpuściłam sobie ze wszystkim. Dziś starałam się wrócić do diety, ale uległam, czekoladzie nadziewanej - 4 kostki i 2 ciastka. Miałam ciężkie dni, podawanie, na siłę, antybiotyku córci całkowicie wyprowadziło mnie z równowagi i przybiło mnie. Na szczęście już jutro nie będę musiała jej męczyć. Muszę wiąć się w garść. Od jutra zaciskam pasa. 

21 stycznia 2012 , Skomentuj

Dziś nie wiele mi spadła waga, jedyne 20dkg. Jutro minie tydzień i jestem zadowolona z rezultatu - 1,5 kg stracone.Wg założeń diety, powinna ona trwać 14 dni, ale jeśli dam radę, to spróbuję dłużej. Moim postanowieniem noworocznym, było schudnąć jak najwięcej dam radę (najlepiej 10kg) do końca marca. Potem koniec diet. Czy dam radę, nie wiem. Chciałabym.