Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem wesołą kobietą która lubi często się śmiać. Wiem że dla mojego zdrowia muszę zrzucić zbędne kilogramy

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12156
Komentarzy: 1388
Założony: 20 lutego 2012
Ostatni wpis: 29 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
renata96

kobieta, 50 lat, Czermin

164 cm, 136.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 maja 2012 , Komentarze (15)

                                                WITAJCIE!!!!!!!!!!!

Dzisiaj jest piękna pogoda i siedzimy z dziadkiem na dworze.
Rano była mnie odwiedzić koleżanka, ta co opiekowała się dziadkiem przedemną.
Muszę się przyznać że zgrzeszyłam, bi poczęstowałam ją kawą
i babką sama też zjadłam kawałek tej babki. Za to nie jadłam obiadu.
Teraz na kolację zjadłam sałatę zieloną z pomidorkiem. Wrzucam obiecane zdjęcia.
Na tym zdjęciu jestem w tej bluzeczce co ją kupiłam w Padvie i puściła farbę. Jak była nowa to była biała teraz jest ekri.

A te dwa to są bluzki tak na codzień co kupiłam sobie wczoraj w Moselice


Niestety nie jestem super techniczna i nie umiem powiększyć tych zdjęć. Są małe bo robione telefonem i jakość nie najlepsza. Cóż to co mam to wrzuciłam.
                          ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORU !!!!!!!!!

4 maja 2012 , Komentarze (4)

                                 WITAJCIE DZIEWCZYNKI !!!!!!!!

Piszę tak późno, bo byłam na wolnym. Rano miałam gotowanie, sprzątanie i w ogóle 
nie wchodziłam na internet. Jak wróciłam po wolnym to najpierw odrobiłam 
Wasze pamiętniki, a teraz robię wpis do mojego pamiętnika.
Dziewczyny dzisiaj znów namówiły mnie na kupno dwóch bluzeczek.
Koleżanka tym razem zrobiła mi zdjęcia i czekam żeby mi je przesłała.
Jak tylko dostane te zdjęcia to na pewno wrzucę je do pamiętnika.
              Życzę Wam kolorowych snów DOBRANOC

2 maja 2012 , Komentarze (7)

                                            WITAJCIE SKARBY!!!!!!!!!!

Wczoraj nie pisałam, bo się podłamałam. W Polsce tygodniowy weekend, piękna pogoda, a ja muszę stale pracować i do tego pogoda do kitu. 
Poniedziałek i wczoraj lało. Dzisiaj jest słońce ale tak wieje, że chce głowę urwać.
Zdjęcie jednej z bluzek wstawię w piątek lub sobotę. Ja nie mam telefonu z aparatem. 
Jutro ubiorę się w jedną bluzkę, koleżanka ma aparat w telefonie i zrobi mi zdjęcie.
Potem wyśle mi meilem, jak dostanę to zdjęcie to wtedy wstawię. 
Chciałam Wam donieść, że wyprałam te nowe bluzki, i jedna puściła farbę.
Jak kupowałam była biało-czarna, teraz jest brązowo- czarna. MASAKRA!!!!
Nie mogę się już doczekać powrotu do domu.
Obawiam się trochę o moją dietę, gdy będę w domu.
Zacznę gotować pierożki, krokieciki, gołąki, lazzanie, i będę miała ochotę tego wszystkiego skosztować. 
Mąż zasiał jarzyny i teraz tylko czeka na mój przyjazd, bo nie ma kto plewić, 
tak że gimnastykę mam zapewnioną.
Dzisiaj na obiadek zrobiłam sobie barszczyk biały. Nawet nie wiecie jaki to rarytas
dla kogoś kto jest za granicą. Oni tutaj takich pysznych rzeczy nie znają.
           ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKU!!!!!!!!!!!

30 kwietnia 2012 , Komentarze (13)

                                  WITAJCIE SKARBY!!!!!

Bardzo Wszystkim dziękuje za życzenia dzięki temu nie czułam się taka samotna
ze swoją rocznicą. Spieszę dodać, że mój M nie zapomniał o rocznicy,
tylko nie złożył życzeń. Niestety nigdy żadnych życzeń z żadnej okazji mi nie złożył
i to już chyba się nie zmieni. Mój pan M jest trzeźwym alkoholikiem. Jest po 
terapii i w czerwcu będzie rok jak nie pije. Pytałam go wczoraj jak świętował 
naszą rocznicę, to mi powiedział że kupił sobie 1,5 litra wody mineralnej gazowanej 
i oblewał tą wodą naszą rocznicę. \
Dzisiaj jest dzień ważenia i waga ma zastój. Myślę, że to z powodu @;
Mam nadzieję, że w przyszły poniedziałek waga zacznie spadać w dół.
Dietowo ok.
Pogoda dzisiaj nie wesoła cały dzień pochmurane i tak mży dobrze, że nie leje.
Co do zięć w bluzeczkach, to nie mam aparatu. Może koleżanka zrobi mi zdięcia telefonem komórkowym to wtedy wrzucę do mojego pamiętnika.

Życzę Wam miłego wieczorku.

29 kwietnia 2012 , Komentarze (14)

                                       WITAJCIE!!!!!!

Dzisiaj miałam troszkę smutny dzień. Dziś mija 17 lat jak brałam ślub z moim panem M
Pan M przemówił do mnie, ale życzeń mi nie złożył.
Ale jestem już przyzwyczajona do tego bo pan M nigdy z żadnej okazji 
życzeń mi nie złożył.
Mimo wszystko bardzo żałuję, że nie jestem w domu. 
Byłam dzisiaj w Padvie z dziewczynami. Latałyśmy po chińskich sklepach.
Kupiłam sobie 2 bluzeczki są śliczne.
Będę kończyć życzę Wam Miłego Wieczoru i Dobrej Nocy.

28 kwietnia 2012 , Komentarze (6)

                                           WITAJCIE SKARBY!!!!!!!

Dzisiaj króciutki wpis wszystko mnie boli, bo @ w pełni. 
Byłam dzisiaj z dziadkiem na spacerku.
Jestem dzisiaj do niczego. czuję się jak balon.
Dieta ok .
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. 

27 kwietnia 2012 , Komentarze (9)

                                      WITAJCIE!!!!!!!!!!

Ale Was zaniedbałam. Przyzwyczajone jesteście, że codziennie komentuje wasze pamiętniki i codziennie robię wpisy a tu cisza i to aż dwa dni.
Mam nadzieję, że się troszkę za mną stęskniłyście.
W środę tu we Włoszech było święto odzyskania niepodległości przez Włochów.
Przyjechała rodzina dziadka i robili sobie piknik na wsi.
Oni palili grila i zajadali, a ja musiałam siedzieć w domu przy dziadku 
i pracować. Niestety musiałam im pokazać, że cokolwiek robie żeby sobie tylko nie 
usiąść. Gdyby mnie widzieli siedzącą to zaraz powiedzieliby, że nic nie robię tylko siedzę. O wejściu na internet nie było mowy. 
Oczywiście ja pokus nie miałam, bo grilowali oni i zajadali oni.
Mnie nawet nie spytali, czy chcę spróbować. Państwo się bawi, a służba do roboty.
Wieczorem byłam tak padnięta, że tylko patrzyłam iść spać, anie siedzieć na vitali.
Wczoraj byłam na wolnym i tak jakoś ten czas mi zleciał, że nie zaglądnęłam do 
Was. Ale dzisiaj za to nadrobiłam wszystkie wasze pamiętniki,
a teraz nadrabiam wpis i jestem już na bieżąco.
Pogodę mam super, a więc dzisiaj dziadek praktycznie cały dzień siedział 
na dworze. 
Wczoraj troszkę nagrzeszyłam bo zjadłam loda.
Dzisiaj w końcu dostałam @, a więc to dlatego miałam 
takie zachcianki na słodkie.
      ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKU!!!!!!!!

24 kwietnia 2012 , Komentarze (13)

                                               WITAJCIE!!!!!

Dzisiaj mam bardzo nerwowy dzień.
Moja córa pisze egzamin gimnazjalny, a ja jestem tutaj daleko od niej i mnie nosi.
Jeszcze dzisiaj z nią nie rozmawiałam, nie wiem jak jej poszło.
Nie odbiera komórki, a w domu też jej nie ma bo poszła do koleżanki uczyć się na jutro 
i nie mogę z nią porozmawiać przez skeypa.
Oprócz tego za trzy tygodnie jadę do Polski. 
Z jednej strony to już nie długo, a z drugiej najgorsze jest to czekanie.
Wtedy najbardziej się dłuży. 
Nie jestem pewna jaka atmosfera będzie panować w domu, bo M 
nadal milczy. Wogóle nie chce ze mną rozmawiać. 
Tak jakbym to ja była winna tej całej sytuacji.
Dzisiejszy dzień dietowo ok.

                         ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORU!!!!!!!!!

23 kwietnia 2012 , Komentarze (22)

                                         Witajcie Skarby!!!!!!!

Tak jak pisałam w sobotę zaniedbałam Was wczoraj. Cóż zrobić .
Miałyśmy z dziewczynami wczoraj jechać na sklepy do Padvy, ale był strajk 
pociągów i musiałyśmy zostać w Monselice.
Ważyłam się dzisiaj i jest -0,70!!!!!!! 
Od paska jeśli liczyć z moją wagą z czwartku to jest - 1,5!!!
To musiała być woda, bo za szybko zeszło. 
@ na razie nie widać pewno znów się spóźni jak to zwykle bywa,
ale tym razem nie będę panikować, bo nie mam powodu.


Życzę Wam miłego poniedziałkowego wieczoru.

21 kwietnia 2012 , Komentarze (10)

                                   Witajcie Kochani!!!!!

Dzisiaj jak to przy sobocie dużo pracy. Jak zwykle porządki. 
Byłam na ogródku i wsiałam sobie koperek i szczypiorek. Oni tutaj takich
przypraw nie znają. 
Cały dzień było pięknie słoneczko, a teraz pada.
Dietka utrzymana, piję dużo wody i mam nadzieję, że do poniedziałku 
spadnie chociaż do paskowej.
Z ćwiczeń a6w, rower i prasowanie.
Na obiad miałam dzisiaj pierś z kurczaka zapiekaną w piekarniku bez 
skórki z sałatą. Nie zjadłam całej, a więc dokończyłam na kolację.
Pan M nadal milczy, rozmawiam z dziećmi, ale on do kompa nie podchodzi
gdy dzieci dzwonią do mnie.
Będę się starać jutro coś napisać, ale nie wiem czy się wyrobię, 
bo jutro wychodzę.
              ŻYCZĘ WAM MIŁEGO WIECZORU!!!